Sprawdź, czy stać Cię na kredyt hipoteczny

2015-04-14 14:33:04

Mimo że zdolność kredytowa Polaków jest tak wysoka, jak jeszcze nigdy nie była, nie dajmy się zwieść pozorom. Nawet, jeśli bank utwierdza nas w przekonaniu, że stać nas na wysokokwotowy kredyt hipoteczny, lepiej samemu oszacować, czy rzeczywiście wysokość raty, którą nam proponuje doradca, nie będzie nam zawadzała za kilka lat.

Kiedyś nie było żadnych problemów z zaciąganiem w bankach kredytów hipotecznych w obcych walutach, dlatego większość kredytobiorców sięgała po tanie wówczas kredyty w euro, USD czy we frankach szwajcarskich. Te ostatnie cieszyły się największym zainteresowaniem. Były najtańszymi kredytami, a waluta szwajcarska uznawana była za najstabilniejszą na rynku walutowym.

Kryzys wszystko zmienił

Kiedy przyszedł kryzys, wszystko się zmieniło. Zmieniła się również sytuacja na rynku kredytów hipotecznych. Kredyty walutowe, które były najkorzystniejszymi i najtańszymi kredytami, z dnia na dzień stały się bardzo drogie, a warunki kredytowania – mocno niekorzystne. Kredytobiorcy, którzy wcześniej zaciągnęli kredyty walutowe (przede wszystkim frankowicze), popadli w poważne kłopoty. Komisja Nadzoru Finansowego, a także banki, zadecydowały o wycofaniu z oferty bankowej kredytów w szwajcarskiej walucie, a ostatnia Rekomendacja S KNF zobowiązała banki do udzielania kredytów hipotecznych tylko w walucie, w której zarabia wnioskodawca.

Zarabiasz i spłacasz w złotówkach

Kredytobiorca zarabiający w złotówkach nie jest narażony na skoki kursowe walut obcych. Kredyty w polskich złotych były kiedyś droższymi kredytami niż kredyty walutowe, ale nie były narażone (i nadal nie są) na wahania kursowe. Istnieje zasada, zgodnie z którą zawsze należy brać kredyty w walucie, w jakiej się zarabia. Zasada ta była z końcem pierwszej dekady XXI wieku nagminnie łamana, a kredytobiorcy walutowi do dziś ponoszą tego konsekwencje.

Czy stać nas na nie?

Decydując się na kredyty hipoteczne w polskich złotych, należy wszystko dokładnie obliczyć – przede wszystkim to, czy stać nas na ich spłatę. Banki bardzo dokładnie sprawdzają zdolność finansową ubiegających się o kredyty hipoteczne, ale swoją sytuację finansową powinni przeanalizować także sami wnioskodawcy. Nie należy zapominać, że kredyty hipoteczne są kredytami długoterminowymi, spłacanymi nawet przez 35 lat. Trudno przewidzieć, co może zdarzyć się za kilka czy kilkanaście lat.

Jakie wybrać oprocentowanie?

Oprocentowanie kredytów złotowych składa się z dwóch elementów: marży, która jest zyskiem banku i w okresie kredytowania się nie zmienia, oraz stopy bazowej WIBOR. Jest ona zmienna, ale nie jest zależna ani od banku, ani tym bardziej od kredytobiorcy. Jest uzależniona od wysokości stóp procentowych NBP. O podniesieniu lub obniżeniu stóp procentowych decyduje Rada Polityki Pieniężnej.

W końcu zaczną rosnąć

Obecnie stopy procentowe są na bardzo niskim poziomie. Jeżeli ktoś ma zamiar starać się o kredyt hipoteczny, niech zrobi to teraz. Pamiętać jednak należy, że w końcu stopy procentowe zaczną rosnąć, a wraz z nimi rosnąć będą raty miesięczne kredytów hipotecznych. Może więc lepiej sięgnąć po oprocentowanie stałe?

Nie dać się zaskoczyć

Decydując się na kredyt hipoteczny, należy brać pod uwagę wzrost stóp procentowych. Warto przygotować sobie konkretną poduszkę finansową i być przygotowanym na te wzrosty. Nie jest łatwo się do tego przygotować, ale jeżeli od jakiegoś czasu przymierzaliśmy się do kredytu hipotecznego, odkładaliśmy pieniądze na wkład własny, to część oszczędności – po opłaceniu wkładu własnego – warto zainwestować: złożyć na lokaty bankowe lub zakupić obligacje skarbowe. Nie można dać się zaskoczyć tak jak frankowicze.

Ilona Maciejuk

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam