Poznaj rodzaje ubezpieczeń do kredytów hipotecznych

2015-02-26 08:07:55

Kredyt hipoteczny to z reguły wysokokwotowe zobowiązanie, zaciągane na kilkadziesiąt lat. W związku z tym, udzielając takiego kredytu, bank musi posiadać stosowne zabezpieczenie, które przybiera formę hipoteki i ubezpieczenia. Jakie rodzaje polis wówczas wchodzą w grę?

Ubezpieczenie ma zabezpieczyć zarówno bank, jak i kredytobiorcę przed skutkami nieprzewidzianych wydarzeń utrudniających spłatę zobowiązania. Polisy takie często nie są tanie i w rozrachunku mogą stanowić istotny element kosztów, jakie musimy ponieść, decydując się na kredyt.

Ubezpieczenie pomostowe

Ubezpieczenie pomostowe stosowane jest zwykle w okresie przejściowym i trwa do momentu, kiedy bank zostanie wpisany jako wierzyciel do księgi wieczystej nieruchomości. Jest ono obowiązkowe, mogąc przybierać różną formę, najczęściej jako podwyższenie marży obowiązującej do chwili dostarczenia do banku dowodu dokonania wpisu hipotecznego.

Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego

Większość banków najchętniej wita w swoich progach osoby, które, wnioskując o kredyt hipoteczny, są w stanie wyłożyć z własnej  kieszeni minimum 20% wartości nabywanej nieruchomości. Jeśli nie posiadają tej kwoty, bank może pożyczyć niezbędne im pieniądze (do 90% LtV), ale różnicę, czyli w naszym przykładzie owe brakujące 10%, zechcą ubezpieczyć. Oczywiście koszt tego poniesie kredytobiorca. Ubezpieczenie przestaje zobowiązywać, gdy zostanie spłacona ta część kapitału, która będzie odpowiadać wysokości minimalnego wkładu określonego przez bank.

Ubezpieczenie nieruchomości

Ubezpieczenie nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych należy do obowiązkowych polis wymaganych przez bank przy udzielaniu kredytu hipotecznego. Zakupiona nieruchomość jest zabezpieczeniem kredytu, w związku z tym, gdyby została zniszczona, bank ponosiłby zbyt duże ryzyko nieodzyskania swoich pieniędzy. Taką polisę wykupujemy w momencie podpisania umowy kredytowej. Z reguły koszt takiego ubezpieczenia nie jest wysoki i dodatkowo może być doliczony do raty.

Ubezpieczenie spłaty kredytu

Ubezpieczenie spłaty kredytu może przybrać formę polisy chroniącej na wypadek:

  • utraty pracy,
  • całkowitej lub czasowej niezdolności do pracy,
  • poważnego zachorowania,
  • ubezpieczenie na wypadek śmierci na skutek nieszczęśliwego wypadku lub bez względu na przyczynę.

W przypadku ubezpieczenia od utraty pracy, gdy stracimy naszą posadę, nie z winy ubezpieczonego, towarzystwo ubezpieczeniowe przez okres od kilku lub kilkunastu miesięcy spłaca raty kredytu hipotecznego. Ubezpieczenie dotyczy jednak wyłącznie osób, które w momencie jego zaciągnięcia były zatrudnione na umowę o pracę. Dodatkowo trzeba zwykle wykazać się odpowiednim stażem pracy, by móc skorzystać z takiej polisy. Przed podpisaniem umowy, powinniśmy dokładnie zapoznać się z jej warunkami i zakresem ochrony. Ważne jest po jakim czasie zaczyna się odpowiedzialność ubezpieczyciela i czy umowa precyzuje okoliczności utraty pracy. Pamiętajmy, że chronieni będziemy tylko wówczas, gdy pracę stracimy nie z naszej winy czy wybory, po czym uzyskamy status bezrobotnego.

Ubezpieczyciel będzie pokrywać bieżące raty również wówczas, gdy poważnie zachorujemy czy skutkiem wypadku czasowo utracimy zdolność do pracy. Będziemy musieli jednak dokumentować nasz stan zdrowia.

Ochronę nie dla samego kredytobiorcy, ale jego rodziny stanowi polisa na życie. W przypadku śmierci kredytobiorcy to ubezpieczyciel, a nie bliscy zmarłego, będzie zobowiązany do spłaty całości pozostałego kredytu. W sytuacji, gdy kredyt hipoteczny został zaciągnięty przez małżonków i umiera jedno z nich, ubezpieczyciel pokryje połowę kredytu pozostałego do spłaty. Pozostałą część współmałżonek musi spłacić samodzielnie. Decydując się na to ubezpieczenie, sprawdźmy proponowane warunki, np. czy ubezpieczyciel nie wymaga badań lekarskich albo nie wprowadza ograniczenia wiekowego.

Renata Grochowska

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam