Na jakie oferty prywatyzacyjne możemy liczyć w 2012 r.?

2012-01-17 09:43:09

Wszystko wskazuje na to, że 2012 r. nie będzie, jak miniony, rokiem spektakularnych ofert prywatyzacyjnych. Rząd planuje z tego tytułu uzyskać 10 mld zł. Nie powinno jednak zabraknąć propozycji, które mogą wywołać sporo emocji wśród przyszłych inwestorów. Przedstawiamy potencjalnie najbardziej interesujące oferty, w które może zostać zaangażowany inwestor indywidualny.

10 mld zł planowanych wpływów z prywatyzacji oznacza, że będzie to o 1/3 mniej niż w ubiegłym roku. Jest to, jednak wciąż spora kwota. Warto pamiętać, że większość pieniędzy nie zostanie pozyskane, jak to miało miejsce w ubiegłym roku, poprzez sprzedaż spółek przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie.

Najbliższy realizacji duży projekt prywatyzacji to sprzedaż Polskiego Holdingu Nieruchomości (PHN) – spółki powstałej z połączenia Intraco, Budexpo, Składnicy Księgarskej, Dipservice i Towarzystwa Obrotu Nieruchomościami Agro (TON Agro). Holding posiada nieruchomości warte 2,3 mld zł. Debiut na GPW ma się odbyć jeszcze w I kw. br. To upublicznienie nie spotka się zapewne z silnym medialnym rozgłosem, jednak perspektywy spółki ze względu na posiadanie wielu nieruchomości w ciekawych lokalizacjach, często w centrach miast, sprawiają, że warto zainteresować się tą sprzedażą.

Najbardziej emocjonującym procesem, o ile dojdzie do skutku w 2012 r., powinno być sprywatyzowanie przez giełdę Polskich Linii Lotniczych LOT. W przyjętych już 4 lata temu planach projekt ten miał zostać sfinalizowany jeszcze w 2009 r. Jego niezrealizowanie to głównie efekt gorszych wyników przewoźnika spowodowanych kryzysem. Od kilkunastu miesięcy LOT zmienia, jednak wizerunek, uatrakcyjnia ofertę, a co najbardziej istotne poprawia wyniki finansowe. Największym problemem spółki pozostaje ogromne zadłużenie, przez co wartość oferty publicznej nie będzie szczególnie duża. Skarb Państwa posiada niecałe 68 proc. udziałów w spółce. Atrakcyjność oferty będzie zależała od zaproponowanej ceny. Bez solidnego dyskonta nie ma co liczyć na ponadprzeciętne zyski z takiej inwestycji.

Projektami, którymi z pewnością warto się będzie bliżej przyjrzeć będzie dalsza sprzedaż pakietów akcji PKO BP oraz PZU. Skarb Państwa planuje w tym przypadku zmniejszyć zaangażowanie (maksymalnie do 25 proc.), ale zachować kontrolę w spółkach. W tym celu mają zostać wprowadzone zmiany statutowe tak, aby mniejszościowi akcjonariusze mieli ograniczone prawo głosu. Największy polski bank oraz ubezpieczyciel przynoszą regularnie duże zyski, dlatego, jeśli Ministerstwo Skarbu zaproponuje dobrą cenę, warto uczestniczyć w tym procesie prywatyzacji.

W 2012 r. planowana jest kontynuacja prywatyzacji spółek Wielkiej Syntezy Chemicznej. Rząd planuje m.in. prywatyzację spółki Kopalnie i Zakłady Chemiczne Siarki Siarkopol z Grzybowa, w której posiada 100-procentowy udział. Ze względu na stale rosnący popyt eksportowy spółki chemiczne mają dobre perspektywy. Potwierdzeniem dobrej kondycji firm z tego sektora może być fakt, że indeks spółek chemicznych GPW jako jedyny w 2011 r. osiągnął nowe, historyczne szczyty cenowe przebijając cenę z 2007 r. Stąd prywatyzacje z tej branży powinny budzić spore zainteresowanie, również inwestorów indywidualnych.

Proces prywatyzacji ma być kontynuowany w energetyce. Oprócz zmniejszenia zaangażowania w czterech wielkich podmiotach kontrolowanych przez Skarb Państwa, czyli Polskiej Grupie Energetycznej, Tauronie, Enei i Enerdze planowana jest sprzedaż Zespołu Elektrowni Pątnów Adamów Konin S.A. Spółka jest drugim co do wielkości polskim producentem energii elektrycznej otrzymywanej z węgla brunatnego. W tym przypadku nie jest do końca pewne, czy prywatyzacja odbędzie się poprzez Giełdę Papierów Wartościowych.

Ciekawą propozycją będzie z pewnością sprzedaż Krajowej Spółki Cukrowej. Toruńska firma notuje coraz lepsze wyniki finansowe i już wkrótce ma zadebiutować na giełdzie. Problemem jest, że akcji nie będą mogli kupować wszyscy chętni. Prawo ich nabycia ograniczone zostanie do pracowników spółki oraz plantatorów, którzy dostarczają jej surowiec. Damian Rosiński
Comperia.pl

Ekspert Comperia.pl