Jak zainwestować 10 tys. zł?

2013-04-04 14:17:42

Zarządzanie nadwyżkami finansowymi to temat-rzeka. Powstały na ten temat opasłe tomy, więc prosta rekomendacja to zdecydowanie za mało. Comperia.pl postanowiła jednak zrobić krótki przegląd najpopularniejszych sposobów oszczędzania. Przyjmijmy, że nie mamy kroci – a, powiedzmy, 10 tys. zł.

Przed podjęciem decyzji o tym, jak zainwestować swoją kilku czy kilkunastotysięczną nadwyżkę finansową, należy odpowiedzieć sobie na kilka fundamentalnych pytań. Tylko wówczas wybierzemy takie rozwiązanie inwestycyjno-oszczędnościowe, które będzie uszyte na naszą miarę. Takich istotnych kwestii jest wiele, niemniej najbardziej kluczowe wydają się trzy.

Po pierwsze - czas inwestycji. Czy środki możemy ulokować na 3 miesiące, czy na 5 lat? Od tego zależy wybór produktu, z którego skorzystamy. Lokaty bankowe można założyć na okres od kilku dni do 2-3 lat. Obligacje Skarbowe są 2-, 3-, 4-, i 10-letnie. Inwestycje na giełdzie czy w jednostki funduszy inwestycyjnych to także raczej inwestycje kilkuletnie.

Po wtóre - dostęp do środków. Czy da się stosunkowo szybko odzyskać zainwestowane pieniądze, gdyby nagle okazały się bardzo potrzebne? Co ważniejsze - czy otrzyma się z powrotem wszystkie środki? Na przykład, zrywając lokatę roczną po pół roku utracimy wszystkie naliczone dotychczas odsetki. Z kolei wypłata pewnej sumy z konta oszczędnościowego nie pociąga za sobą takiej konsekwencji. Jak to jest w przypadku innych produktów oszczędnościowo-inwestycyjnych, można przeczytać tutaj.

Po trzecie - poziom akceptowalnego ryzyka. Lokaty bankowe, konta oszczędnościowe, Obligacje Skarbowe - środki ulokowane w te produkty są bezpieczne. Co prawda zyski nie będą zachwycające (ba, możliwe, że nawet nie pokryją utarty wartości ulokowanej kwoty z tytułu inflacji), ale za to pewne. Z kolei inwestycja w jednostki funduszy inwestycyjnych czy na giełdzie może przynieść większe profity, ale należy także brać pod uwagę możliwość ewentualnej straty.

Wybór jest zatem spory, ale i konsekwencje decyzji różne. Jedno jest jednak pewne – każdy pomysł, bardziej czy mniej standardowy, jeśli jest zgodny z naszymi preferencjami m.in. dotyczący poziomu ryzyka czy czasu inwestycji, jest lepszy od bierności. Trzymanie nadwyżek finansowych w przysłowiowej skarpecie lub nawet na koncie osobistym (tylko bardzo nieliczne wyjątki są oprocentowane wyżej niż symboliczne 0,1 proc. w skali roku) absolutnie nie ma sensu. Lepiej swoje oszczędności „puścić w obieg”.

Autor: Mikołaj Fidziński
Comperia.pl

Mikołaj Fidziński

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam