Gdzie po konto walutowe?

W zeszłym tygodniu przedstawialiśmy dostępność i paletę możliwości związaną z kontami walutowymi. W międzyczasie analitycy porównywarki finansowej Comperia.pl wzięli pod lupę ofertę banków w tym względzie. Dziś informujemy także, gdzie - naszym zdaniem - warto założyć konto w euro lub dolarze amerykańskim w zależności od potrzeb.

Wypłata z bankomatu

 A jak to wygląda dla kont dolarowych?

Przelew zagraniczny

Dopełnieniem podstawowego przedstawienia rachunków walutowych wydaje się pokazanie kosztów przelewu zagranicznego. Postanowiliśmy ograniczyć się do sprawdzenia opłat za transfer zlecony przez Internet.

W przypadku przelewu do kraju należącego do Unii Europejskiej, a także do Islandii, Liechtensteinu, Norwegii czy Szwajcarii warto skusić się na tzw. przelew europejski, w systemie SEPA. To najtańszy sposób wykonywania transferów.

Bardzo wiele banków należy do programu (potrzebne jest uczestnictwo zarówno odbiorcy jak i nadawcy), a więc nie będzie kłopotu z takim przelewem. Jest zawsze realizowany w euro, co nie oznacza bynajmniej, że tylko tę walutę można przelewać. Równie dobrze można wykorzystać SEPĘ do przelewu dolarów do kraju europejskiego. Trzeba liczyć się jednak z przewalutowaniem kwoty po bankowym niekorzystnym kursie.

Wszystko zależy od banku, ale często koszt transferu europejskiego nie przekracza 5 zł. Z drugiej strony transfery poza Unię Europejską (np. do Stanów Zjednoczonych) już tak tanie nie są. Są one realizowane w tzw. systemie SWIFT. Mogą kosztować nawet kilkadziesiąt złotych, choćby kwota przelewu była symboliczna.

Rekomendujemy