Co kto może, czyli raport Comperii o kontach młodzieżowych - część II

2011-06-10 08:39:48

W drugiej części raportu przygotowanego przez analityków porównywarki finansowej Comperia.pl postanowiliśmy przyjrzeć się dokładniej temu, do jakich czynności bankowych ma prawo Twoja niepełnoletnia pociecha. Sprawdziliśmy także, jakie przysługują Ci, dorosły Czytelniku (jako prawnemu opiekunowi) możliwości kontrolowania jej/jego operacji oraz wydatków.

 

O powyższe kwestie zapytaliśmy niektóre działające w Polsce banki. Na podstawie uzyskanych informacji można wysnuć kilka ciekawych wniosków.
 
Wszyscy mają konto – mam i ja!
 
Bywa tak, że bank dopuszcza niepełnoletnich klientów do tej samej oferty co dorosłych. Taka sytuacja ma miejsce m.in. w Alior Banku i Raiffeisen Banku. W tym pierwszym młodzi mogą założyć Konto Osobiste, w drugim – osoby niepełnoletnie mogą korzystać z pełnej oferty rachunków osobistych. Z kolei Pekao S.A. wszystkim osobom w dowolnym wieku może zaproponować rachunek Eurokonto Optymalne (w PLN) oraz Eurokonto Walutowe (w walutach EUR, USD, CHF, GBP). Dodaje jednak, że do tych kont dzieciom nie zostanie wydana karta płatnicza ani nie mogą oni skorzystać z rachunku za pośrednictwem elektronicznych kanałów dostępu (Internet, Telefon, SMS).
 
Ale wracając do samych cech – jakie czynności może w ogóle wykonać młody klient? Z jakich produktów może skorzystać? Twoje dziecko może spokojnie dokonywać wpłat, wypłat, płatności kartą, przelewów, może ustanawiać zlecenia stałe, a zazwyczaj też otwierać lokaty i konta oszczędnościowe, a nawet doładowywać telefon. Zazwyczaj w skrócie mówi się, że małoletni posiadacze mogą dysponować rachunkiem w granicach „zwykłego zarządu”, choć tak naprawdę każdy bank zdefiniuje to określenie nieco inaczej.
 
(Nie)dozwolone do lat osiemnastu
 
A przed jakimi „zachciankami” młodego klienta bank zamknie drzwi? Wiadomo – karta kredytowa odpada, bo i ze zdolnością kredytową kiepsko. Z tegoż samego powodu także oferta limitu debetowego na koncie nie zostanie klientowi niepełnoletniemu zaproponowana. Przez myśl przemknęła nam jednak nieco naiwna, przyznajemy, myśl – może któryś bank dopuszcza „podłączenie” się dziecka pod zdolność kredytową rodzica? Może będzie mogła ubiegać się Twoja pociecha o kartę kredytową na podstawie Twojej wiarygodności?
 
Większość banków zdusi nasze nadzieje w zarodku stanowczym „nie”, ale... jest sposób, aby „kredytówką zaszpanować” na szkolnych korytarzach. Getin Bank, ING Bank Śląski oraz BZ WBK poinformowały nas bowiem, że są w stanie wydać kartę dodatkową do głównej karty kredytowej opiekuna dziecka. Za to Raiffeisen Bank dochodzi do wniosku, że o ile Twoja latorośl jest współposiadaczem Twojego konta, to oczywiście nie ma przeciwwskazań, aby nie miała ona dostępu do przyznanego debetu.
 
Limity stawiane młodym
 
Zadaliśmy także bankom nieco odwrotne pytanie – czy istnieje jakaś maksymalna kwota dziennych/miesięcznych transakcji bezgotówkowych? I czy rodzic może takową ustanowić, ewentualnie ingerować w jej wysokość? Jedne banki mają jasne wytyczne – Alior Bank: „niepełnoletni klient może zarządzać samodzielnie środkami do 10 tys. zł”, Raiffeisen Bank: „limit miesięczny transakcji obciążeniowych na koncie małoletniego to 10 tys. zł, dodatkowo 500 zł na limit dziennych przelewów w systemie bankowości internetowej oraz 500 zł na limit dzienny wypłat gotówkowych i transakcji bezgotówkowych kartą debetową”.
 
Inne także narzucają jakieś ograniczenia – np. PKO BP: „maksymalny dzienny limit wypłat gotówki - 600 zł, maksymalny dzienny limit operacji płatniczych - 600 zł (w tym dzienny limit operacji płatniczych przez Internet)”. Ale rodzic może ustalić niższy limit, nawet do 100 zł wypłat i 100 zł operacji płatniczych.
 
W Polbanku standardowy dzienny limit transakcji bezgotówkowych to 500 zł i 10 transakcji, ale rodzic może weń ingerować, zmniejszając go lub podnosząc. W niektórych bankach nie ma z kolei z góry narzuconych limitów – Kredyt Bank donosi po prostu, że rodzic zawsze może określić samodzielnie limity transakcji, w eurobanku także da się ustanowić „pułapy” na karcie i w bankowości elektronicznej (Internet i telefon).
 
Gdy rodzic chce wiedzieć, co z pieniędzmi robi jego dziecko…
 
Ale ustanowienie limitu to nie jedyny środek, dzięki którymi wydatki dziecka mogą być stale pod kontrolą rodzica. W każdym banku podkreślane jest, że historię transakcji swojej latorośli rodzic może sprawdzić udając się do oddziału po takową informację.
 
Chociaż... od Banku Zachodniego WBK dowiedzieliśmy się, że ważność umowy usług bankowości elektronicznej BZWBK24 zawartej przez małoletniego uzależniona jest od jej pisemnego potwierdzenia przez Przedstawiciela ustawowego i od momentu tej czynności to osoba małoletnia ma wyłączne prawo do posługiwania się numerem NIK oraz hasłem PIN. Wyciągi przychodzą na nią, a bank nie ma w zwyczaju powiadamiać o wpłatach i wypłatach.
 
Zazwyczaj banki samodzielnie nie powiadamiają rodziców dziecka o transakcjach ich pociech. Choć oczywiście nieraz i taka możliwość istnieje – Bank BPS czy ING zaznaczają, że rodzic może dostawać powiadomienia SMS po każdej zmianie salda rachunku małoletniego. Alior Bank idzie jeszcze dalej – jeśli tylko rodzic zechce, to bank wyśle SMS albo maila, lub stosowną informację wyświetli jako wiadomość w korespondencji w bankowości internetowej.
 
Kredyt Bank także jest w stanie wysyłać SMS-y, choć akurat w tym banku (podobnie jak w Getin Banku) sytuacja jest nieco prostsza – bo tak naprawdę to konto młodzieżowe jest kontem rodzica i to rodzic jest jego właścicielem, a dziecko „tylko” pełnomocnikiem z określonym zakresem uprawnień i limitami transakcji. Banki oferują także pasywny dostęp do rachunku dziecka (PKO BP – jeśli tylko rodzic także ma konto), comiesięczne wyciągi (elektroniczne bądź papierowe), a Millennium czy ING Bank Śląski – także informację o finansach dziecka podawaną poprzez system bankowości telefonicznej.
 
Mikołaj Fidziński
Comperia.pl

 

Ekspert Comperia.pl

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam