Upomnienia listowne za zaległości w ratach - od czego zależy ich cena?

2015-02-26 09:00:29

Duża ilość zaciągniętych kredytów może grozić pętlą zadłużenia. Spłacanie jednej pożyczki drugą nasila tylko kłopoty. Rezultatem takiego postępowania jest windykacja zaległych rat kredytu. Bank na różne sposoby upomina spóźnialskiego kredytobiorcę, np. listownie. Jakie są koszty takich czynności?

Naliczanie opłat za listowne i telefoniczne ponaglenia kredytobiorców oraz za inne czynności windykacyjne to standard w bankach. Czy jednak opłaty te odpowiadają rzeczywistym kosztom poniesionym przez instytucje finansowe?

Zgodnie z prawem

Zgodnie z art. 110 ustawy Prawo bankowe z dnia 29 sierpnia 1997 r. bank może pobierać przewidziane w umowie prowizje i opłaty z tytułu wykonywanych czynności bankowych oraz opłaty za wykonywanie innych czynności, w tym także opłaty za przygotowanie, sporządzenie i przekazanie informacji stanowiących tajemnicę bankową uprawnionym przez ustawę osobom, organom i instytucjom, z wyłączeniem przypadków, gdy udzielenie informacji następuje na żądanie np. sądu, prokuratury czy kontroli skarbowej.

W związku z powyższym bank ma prawo do odzyskania poniesionych kosztów na upomnienia w przypadku nierzetelnych kredytobiorców, którzy byli zobowiązani zapoznać się z podpisywaną umową kredytową, a także z tabelą opłat i prowizji. Bank może w umowie ustanowić pewne opłaty za czynności windykacyjne, ale jedynie w ściśle określonych warunkach. Nie może jednak tych opłat kształtować w sposób zupełnie dowolny, odbiegający od rzeczywistych kosztów. Czynności wzywające dłużnika do zapłaty, nie mogą stanowić dodatkowego źródła zysku.

Monity i wezwania do zapłaty mają na celu poinformowanie klienta o zaległości. Ile musimy za takie czynności zapłacić? Oto kilka przykładów kosztów upomnień kredytowych dla klientów detalicznych:

Bank Pekao

- za przygotowanie i wysłanie pierwszego listu (zwykłego) po 7-dniu braku spłaty, bank nalicza sobie 18 złotych (poręczyciel czy współkredytobiorca zapłaci 5 złotych);

- za przygotowanie i wysłanie drugiego listu (zwykłego) po 30-tym dniu braku spłaty – 18 złotych (poręczyciel, współkredytobiorca – 5 złotych);

- za przygotowanie i wysłanie trzeciego listu (za zwrotnym potwierdzeniem odbioru) po 60-tym dniu braku spłaty – w przypadku dalszego utrzymywania się zadłużenia przeterminowanego – 23 złote (poręczyciel, współkredytobiorca – 10 złotych);

- po 80–tym dniu braku spłaty następuje wysłanie czwartego listu, którym jest wypowiedzenie umowy kredytowej. Jest to list polecony za zwrotnym potwierdzeniem odbioru, za który dłużnik nie musi płacić.

PKO Bank Polski

- sporządzenie i wysłanie zawiadomienia, monitu o zaległości w spłacie kredytu – 15 złotych;

- pisma informującego kredytobiorcę, pożyczkobiorcę o nie wywiązywaniu się z innych warunków umowy, niż terminowa spłata (kredyty mieszkaniowe, kredyt konsolidacyjny i pożyczka hipoteczna) – 15 złotych.

Getin Bank

- monit telefoniczny – 3,90 złotych (SMS - bezpłatny);

- monit papierowy – 15 złotych;

- ostateczne wezwanie do zapłaty – 15 złotych;

- opłata za wizytę terenową – 106 złotych;

- opłata za windykację przez firmę zewnętrzną - nie więcej niż 17% należności banku.

Jak widać, opóźnianie się ze spłatą rat raczej się nie opłaca. Gdy zbliża się termin płatności, lepiej udać się do banku i np. skorzystać z opcji wakacji kredytowych lub restrukturyzacji zadłużenia.

Emilia Kasińska

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam