Z którymi kontami osobistymi zarobisz w ramach moneyback?

2012-09-21 10:19:25

Banki coraz śmielej płacą aktywnym użytkownikom kont osobistych. Comperia.pl postanowiła przyjrzeć się najpopularniejszemu z tych sposobów wynagradzania, czyli usłudze moneyback. Na których rachunkach transakcje bezgotówkowe się opłacają?

Minęły czasy, kiedy ambicją było znalezienie rachunku osobistego, na którym opłaty będą najniższe. Teraz na kontach się zarabia. Banki rozmaitymi metodami próbują przyciągać do siebie klientów oraz zachęcać posiadaczy rachunków osobistych do czynnego korzystania z nich.

Bank BGŻ podarowuje swoim klientom co miesiąc 1 proc. od najwyższego wpływu na konto, a Getin Online i Bank Ochrony Środowiska płacą, najczęściej po złotówce, za określane czynności bankowe. Kilka banków oferuje oprocentowanie sporo wyższe niż standardowe 0,1 proc. Jednak najwięcej banków dziękuje posiadaczom kont za ich aktywność za pośrednictwem usługi moneyback.

Czym jest moneyback? To zwrot kilku procent łącznej kwoty wydanej w miesiącu. Aby nie było jednak tak dobrze, pula transakcji będących podstawą do naliczenia premii zawężana jest tylko do transakcji bezgotówkowych kartą do konta (i to czasem tylko w określonych punktach usługowych), albo zakupów w Internecie. Dodatkowo zazwyczaj banki ustalają maksymalną kwotę, jaką można w miesiącu w ramach moneyback zarobić, najczęściej na kilkadziesiąt złotych. W których bankach i z jakimi kontami zarobi się najwięcej?

Najwyższy moneyback, bo na poziomie 5 proc., oferuje Alior Sync. Obowiązuje on jednak tylko na płatności w Internecie. Bardzo wysoki jest natomiast maksymalny miesięczny limit premii, bo wynosi aż 1 250 zł - czyli premia naliczana jest aż do łącznej kwoty transakcji w wysokości 25 tys. zł.

Teoretycznie 5 proc. wartości transakcji internetowych jest w stanie zwracać także mBank, ale jego oferta moneyback jest bardzo enigmatyczna, bo jest udostępniana tylko osobom wyłonionym spośród najbardziej aktywnych klientów banku. Co znaczy „aktywny klient”? Według jakiego klucza są wybierani beneficjenci promocji? Niestety, bank swej metodologii wyboru… nie udostępnia. Maksymalnie w miesiącu szczęśliwcy zarobić mogą na moneyback w mBanku 50 zł. Usługa nie obejmuje transakcji na Allegro, czyli najpopularniejszym i największym polskim serwisie aukcyjnym.

Tylko nieco niższy moneyback, bo na poziomie 4 proc., oferuje Meritum Bank na Koncie Zarabiającym. I tu jednak kryją się pewne haczyki. Po pierwsze, moneyback obowiązuje jedynie na stacjach benzynowych, po wtóre zaś - zwrot nastąpi tylko wówczas, gdy wpływy na konto wyniosą w miesiącu minimum 1,5 tys. zł. Poza tym, miesięczny zysk nie będzie wyższy niż 30 zł.

Atrakcyjną ofertę moneyback ma także Bank Millennium. Posiadacze Dobrego Konta mogą otrzymywać co miesiąc z powrotem 3 proc. kwoty transakcji bezgotówkowych poczynionych w sklepach spożywczych, supermarketach oraz na stacjach paliw. Niestety, zwrot otrzyma się tylko wtedy, gdy w danym miesiącu na rachunek wpłynął z zewnątrz (czyli nie z rachunków prowadzonych przez Bank Millennium) łącznie przynajmniej tysiąc złotych. Maksymalna wysokość miesięcznego zwrotu to 50 zł.

Oferty innych banków pod względem procentowej wysokości zwrotu odbiegają od tych wymienionych wyżej, ale za to obejmują wszystkie, a nie tylko wybrane transakcje kartą. Alior Bank zwraca posiadaczom Konta Zakupowego 1 proc. kwoty każdej transakcji bezgotówkowej lub płatności internetowej dokonanej kartą płatniczą. Maksymalnie zwróci 1 tys. zł miesięcznie brutto (brutto, bo jeśli zależna kwota przekroczy 760 zł, bank potrąci należny zryczałtowany podatek dochodowy od osób fizycznych w wysokości 10 proc.).

Także 1 proc. posiadaczom konta prestige zwróci eurobank (osobom z kontem online lub classic 0,5 proc.) w ramach moneyback, nazwanego w tej instytucji programem kupujesz-zyskujesz. Maksymalnie w ciągu roku można nań zarobić 750 zł, i limit ten może zostać wykorzystany choćby i w miesiąc.

1 proc. w ramach moneyback oddaje także Bank Zachodni WBK posiadaczom konta Wydajesz & Zarabiasz oraz Konta na Obcasach. Niestety, od listopada zwrot będzie naliczany wyłącznie od transakcji dokonanych na stacjach paliw, w sklepach spożywczych i supermarketach. FM Bank posiadaczom ROR-u w tym banku zwraca z kolei 0,5 proc.

Tak prezentuje się oferta moneyback z kontami osobistymi i kartami. Sporo banków oferuje też moneyback posiadaczom kart kredytowych. Można sobie zadać pytanie, dlaczego banki oferują takie premie? Odpowiedź jest prosta - one po prostu dzielą się zyskiem z opłat od akceptantów kart. Niestety dla klientów banków, ewentualne zmiany stawek intercharge mogą spowodować, że banki rakiem zaczną wycofywać się z oferowania moneyback. Autor: Mikołaj Fidziński
Comperia.pl

Mikołaj Fidziński

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam