Ryszard Trepczyński dla Comperii

2008-07-07 00:00:00

Ceny ropy, żywności i energii są tymi, na które decyzje RPP nie mają najmniejszego wpływu. O ich poziomie decydują globalne trendy i musimy się z tym pogodzić czy chcemy czy nie… Uwzględniając to, uważamy bieżące poziomy cen obligacji za bardzo atrakcyjne. W perspektywie najbliższego roku nie wykluczam dwucyfrowej stopy zwrotu na funduszach papierów dłużnych – mówi Ryszard Trepczyński, Dyrektor Departamentu Zarządzania Aktywami Pioneer Pekao Investment Management.

Bieżące poziomy cen obligacji uważamy za bardzo atrakcyjne. W perspektywie najbliższego roku nie wykluczam dwucyfrowej stopy zwrotu na funduszach papierów dłużnych – mówi Dyrektor Departamentu Zarządzania Aktywami PPIM.

Ceny ropy, żywności i energii są tymi, na które decyzje RPP nie mają najmniejszego wpływu. O ich poziomie decydują globalne trendy i musimy się z tym pogodzić czy chcemy czy nie…
Od kwietnia 2007 RPP podnosiła stopy procentowe 8 razy o łącznie 200 pkt bazowych, a złoty wzmocnił się około 15 proc. do koszyka, co pokazuje skalę zwiększenia restrykcyjności polityki monetarnej.

Otoczenie biznesowe przedsiębiorstw uległo istotnemu pogorszeniu – rosnące koszty wynagrodzeń, wzrost cen energii, osłabienie na świecie i silny złoty zaczynają być barierą do dalszego rozwoju. Kolejnym ograniczeniem są rosnące koszty finansowania – wzrost stóp procentowych i wyższe marże na kredytach.

Duża jest też różnica w poziomie stóp procentowych między podstawową stopą NBP i Europejskiego Banku Centralnego (EBC). W tej chwili 175 pkt bazowych. W przypadku obligacji 10- letnich różnica rentowności przekracza 200 pkt bazowych. Wprawdzie ostatnio temat wejścia Polski do Unii Monetarnej zszedł na drugi plan jednak perspektywa 2012-2014 cały czas jest realna. W okresie przejściowym różnica w poziomie stóp będzie się zawężać.

Rentowności obligacji wyceniają kolejne 3-4 podwyżki stóp procentowych. Innymi słowy dalsze zacieśnianie polityki monetarnej jest w cenach. Im bardziej RPP będzie podnosiła stopy w bieżącym cyklu tym szybciej i głębiej będzie je obcinała kiedy zaczną wychodzić gorsze bieżące dane… Liczymy na to, że RPP będzie elastyczna i oczekujemy maksymalnie jednej dodatkowej podwyżki (rynek wycenia 3-4). Uwzględniając to, uważamy bieżące poziomy cen obligacji za bardzo atrakcyjne. W perspektywie najbliższego roku nie wykluczamy dwucyfrowej stopy zwrotu na funduszach papierów dłużnych.

W swoim bazowym scenariuszu nie uwzględniamy ewentualnej konwergencji - wejścia do ERM2 i w konsekwencji wprowadzenia Euro. Jeżeli ten proces miałby się realizować, rynek długu dostałby dodatkowy silny impuls do wzrostu cen obligacji.

Ryszard Trepczyński, Dyrektor Departamentu Zarządzania Aktywami Pioneer Pekao Investment Management
 

Ekspert Comperia.pl

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam