Oferta na miarę ryzyka

2008-03-03 00:00:00

Fundusze zmiennej alokacji dopasowują swoje startegie do aktualnej koniunktury giełdowej, zarówno w Polsce, jak i na rynkach zagranicznych.

Fundusze zmiennej alokacji jeszcze kilka miesięcy temu nie były popularne na rynku. Miało je zaledwie pięć TFI. W ostatnich miesiącach powstały jednak kolejne. PZU TFI utworzyło PZU Optymalnej Alokacji,  Pioneer Pekao TFI ‒ Pioneera Aktywnej Alokacji, a AIG TFI przekształciło AIG Zagranicznych Obligacji i AIG Subfundusz Zagranicznych Obligacji na AIG Aktywnej Alokacji i AIG Subfundusz Aktywnej Alokacji. 
Podobne fundusze dopasowujące się do koniunktury giełdowej można również znaleźć w ofercie SKOK TFI, Union Investment TFI i KBC TFI. Podobne z nazwy, ale nie takie same. Poszczególne fundusze mogą się bowiem bardzo różnić. Mają nie tylko różne limity inwestycyjne wynikające ze statutów, ale również opłaty. Inwestują też na różnych rynkach, mimo że nie wynika to z ich nazwy.

Lekarstwo na bessę
W funduszach aktywnej alokacji, w odróżnieniu od innych funduszy mieszanych:  zrównoważonych i stabilnego wzrostu, udział akcji i obligacji nie jest określony na stałym poziomie, lecz może zmieniać się w szerokich przedziałach, nawet od 0 do 100 proc. Na potencjalne zyski oraz ryzyko inwestycyjne ma więc wpływ koniunktura panująca na giełdzie i strategia opierająca się na maksymalnym wykorzystywaniu zmian koniunktury w poszczególnych segmentach rynku. Dobrze zarządzane fundusze powinny osiągać wyższe zyski niż fundusze zrównoważone w przypadku wzrostów na giełdzie i notować mniejsze straty niż fundusze stabilnego wzrostu w przypadku dekoniunktury.
Większość funduszy aktywnej alokacji przeznaczona jest więc dla inwestorów, którzy zamierzają inwestować długoterminowo, akceptują ryzyko wynikające z zainwestowania części aktywów na rynku akcji i oczekują w związku z tym wyższych zysków niż z lokat bankowych i funduszy papierów dłużnych, a jednocześnie liczą na zminimalizowanie strat w czasie bessy.

Limity bez granic
Wyniki funduszy zmiennej alokacji mogą być uzależnione od przyjętych limitów inwestycyjnych. Inaczej będzie się zachowywał w czasie hossy fundusz taki jak Pioneer Aktywnej Alokacji czy PZU Optymalnej Alokacji, który może zainwestować w akcje od 0 do 100 proc. aktywów i wykorzystywać rynek wzrostowy podobnie jak fundusze akcji , a inaczej AIG Aktywnej Alokacji, który ma ograniczenie od 20 do 80 proc., czy KBC Aktywny inwestujący ryzykownie w przedziale 30-70 proc.  Dwóm ostatnim trudno byłoby dorównać konkurentom w takich latach prosperity jaka czas od 2003 roku do połowy 2007 roku, gdy hossa szalała w pełni, ponieważ niewiele różnią się od funduszy zrównoważonych.

Ryzykowne portfele
Fundusze aktywnej alokacji inwestują część bardziej ryzykowną, która ma przy dobrej koniunkturze przynieść większe zyski, nie tylko w akcje, ale również w kwity depozytowe, prawa do akcji, prawa poboru, warranty, kontrakty terminowe na akcje i indeksy akcyjne. Mogą się też zabezpieczać instrumentami pochodnymi od ryzyka walutowego, jeśli inwestują na rynkach zagranicznych. Fundusze aktywnej alokacji, mimo że są zaliczane do polskich, w prospektach informacyjnych rezerwują sobie także możliwość uzupełniania portfela na rynkach zagranicznych. Są też takie, które specjalizują się w określonych inwestycjach. To również różni je, nie tylko pod względem składu portfela, ale również ryzyka.

W Polsce i zagranicą
KBC Aktywny koncentruje się np. głównie na instrumentach polskich emitentów. AIG Aktywnej Alokacji również, ale inwestuje przede wszystkim w małe i średnie spółki. PZU optymalnej Alokacji przyjął natomiast strategię przeciwną. W jego portfelu można znaleźć akcje spółek wchodzących w skład Indeksu WIG20 i spółek o kapitalizacji rynkowej wynoszącej co najmniej 2 mld zł w dniu zainwestowania. Zarówno AIG, jak i PZU dopuszczają też inwestowanie na rynkach zagranicznych. Pioneer Aktywnej Alokacji dodaje do tego wachlarza możliwość lokowania pieniędzy w jednostki innych funduszy otwartych, działających  na polskim rynku. Inne, takie jak Allianz Aktywnej Alokacji czy UniAktywnaAlokacja(95%), dopuszczają bardzo szeroki wachlarz inwestycji zagranicznych – od Europy po Stany Zjednoczone, Kanadę i Meksyk, Australię, Nową Zelandię i Japonię.  UniAktywnaAlokacja(95%) stawia również na emitentów z Europy Środkowowschodniej. Od pozostałych funduszy elastycznych różni się natomiast 95-procentową ochroną kapitału, co oznacza, że w razie nieudanych inwestycji, inwestor w roku obrachunkowym nie straci więcej niż 5 proc. (nie licząc opłat manipulacyjnych za kupno funduszu). Jedynie SKOK Aktywny i SKOK Stabilny zaznaczają w swoich prospektach, że nie stosują szczególnej strategii dywersyfikacji geograficznej, ani branżowej.

Przydatne wskaźniki
Dobrym sposobem na zorientowanie się w jaki sposób poszczególne fundusze inwestują jest poznanie ich benchmarków, czyli wskaźników, do których odnoszą swoje wyniki finansowe.
Dla Pioneera Aktywnej Alokacji jest nim w połowie główny indeks warszawskiej giełdy i SSB (indeks polskich obligacji skarbowych obliczany przez Salomon Smith Barney). W PZU jest to średnia arytmetyczna WIBID O/N (roczna stopa procentowa, jaką banki zapłacą za środki przyjęte od innych banków na jeden dzień ) powiększona o 3 pkt. proc. w skali roku. Najwyraźniej widać zagraniczne inklinacje Subfunduszu Allianz Aktywnej Alokacji, dla którego stopą odniesienia dla oceny efektywności jest stopa składająca się w  45 proc. ze stopy zwrotu indeksu WIG20 i w 55 proc. ze stopy zwrotu indeksu Citigroup Poland Government Bond Index – subindex 1-3. BPH Aktywnego Zarządzania również odnosi się do wskaźników zagranicznych. Benchmarkiem jest bowiem w połowie Warszawski Indeks Giełdowy (WIG) a w połowie Merrill Lynch Polish Governments 1-4Yrs .
Większy problem mają inwestorzy, którzy kupują jednostki takich funduszy aktywnej alokacji, które zrezygnowały z benchmarków. Pozostaje im bowiem poznanie portfela po przeczytaniu sprawozdań finansowych i prospektów informacyjnych. A w takim przypadku należy się tylko cieszyć, jeśli ma on mniej stron niż oferowany przez Union Investment TFI, gdzie trzeba przebrnąć przez 738 stron.

Nic za darmo
Fundusze aktywnej alokacji różnią się również stawkami opłat i warunkami przystąpienia do nich. Maksymalne opłaty manipulacyjne zamykają się w widełkach 2-4 proc. Najtańszy pod tym względem jest SKOK Stabilny, najdroższy UniAktywnaAlokacja(95%). Oczywiście mowa tu o maksymalnych stawkach, ale dotyczą one również najniższych wpłat. Warto natomiast zwrócić uwagę, albo dopytać się u dystrybutora czy fundusz nie pobiera dodatkowej opłaty za umorzenie jednostek i w jakich przypadkach, bo potrącenie przy końcu inwestycji dodatkowych np. 5,5 proc. może być przykrą niespodzianką.
Trzeba też pamiętać, że fundusz pobiera prowizję za zarządzenie. W funduszach aktywnej alokacji wynosi ona na ogół od 2 do 3,75 proc. i jak w innych funduszach inwestycyjnych jest uwzględniana w codziennych wycenach jednostek. Niektóre TFI, jak np. PZU zaznacza sobie dodatkowo możliwość pobierania wynagrodzenia uzależnionego od wyników inwestycyjnych funduszu, które ma wynieść 20 proc. od nadwyżki jednostki uczestnictwa na koniec roku kalendarzowego ponad wartość benchmarku.

Sto złotych czy tysiąc
Ostatnią rzeczą, która różni fundusze aktywnej alokacji jest wysokość wpłat, a mogą one być zdecydowanie różne. Do PZU Optymalnej Alokacji można wpłacać już od 100 zł. Podobnie do SKOK TFI, przy czym kolejne wpłaty nie mogą być niższe niż 50 zł. Allianz Aktywnej Alokacji też dopuszcza wpłaty po 50 zł, ale z zastrzeżeniem, że pierwsza ma wynosić 200 zł. Wybierając KBC Aktywny trzeba się liczyć z wpłatą 500 zł, bo tylko kolejne przyjmuje po 100 zł. Największe wymagania pod tym względem stawia Pioneer Aktywnej Alokacji, do którego trzeba wpłacić 1 tys. zł, a dopłacać po 500 zł i BPH Aktywnego Zarządzania, który na starcie żąda 1 tys. zł, a dopiero później dopuszcza dopłaty po 100 zł.

Decydując się na fundusz aktywnej alokacji należy brać pod uwagę szereg parametrów. Można kierować się wynikami, opłatami, strategią inwestowania czy ryzykiem. Najważniejszą jednak sprawą, tak jak w przypadku każdego funduszu, jest dowiedzenie się na jaki czas jest on rekomendowany. AIG mówi o okresie co najmniej trzyletnim, BPH Aktywnego Zarządzania już o nie krótszym, niż czteroletnim. Tylko po takim okresie można więc oczekiwać, że inwestycja przyniesie zadawalający efekt.

Ewa Bednarz
Comperia.pl

Wyniki funduszy zmiennej alokacji na tle indeksów i innych funduszy

Fundusz

Stopa zwrotu 30.06 -31.12.2007

WIG

-15,78

WIG20

-8,07

Najlepszy fundusz akcji polskich

9,6

Najgorszy fundusz akcji polskich

-30,1

Najlepszy fundusz zrównoważony

-4,7

Najgorszy fundusz zrównoważony

-13,5

Najlepszy fundusz stabilnego wzrostu

15,5

Najgorszy fundusz stabilnego wzrostu

-1,6

SKOK Stabilny Zmiennej Alokacji

-4,5

Allianz Subfundusz Allianz Aktywnej Alokacji

-5,2

UniFundusze Subfundusz UniAktywnaAlokacja(95%)

-8,9

BPH Aktywnego Zarządzania

-9,1

SKOK Aktywny Zmiennej Alokacji

-9,4

KBC Aktywny

-10,6

AIG Subfundusz Aktywnej Alokacji

-

AIG Fundusz Aktywnej Alokacji

-

Pioneer Aktywnej Alokacji

-

Fundusz Optymalnej Alokacji

-

Ekspert Comperia.pl

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam