Kredyt bez BIK

2009-05-27 00:00:00

Zaciągając kredyt w banku przestajemy być anonimowi. Wpadając w finansowe tarapaty i zalegając ze spłatami nie zdajemy sobie sprawy z późniejszych konsekwencji. Wszystkie zaległości są rejestrowane w Biurze Informacji Kredytowej. Czy można jednak ominąć BIK? Comperia sprawdziła jak wygląda i ile kosztuje kredyt bez BIK.

Biuro Informacji Kredytowej ma za zadanie gromadzić i pośredniczyć w wymianie informacji pomiędzy użytkownikami systemu. W praktyce rejestruje historię kredytową klientów i udostepnia informacje bankom. W rejestrach są zarówno informacje o zaległych spłatach, jak i terminowo spłaconych zobowiązaniach. Pozytywna ocena naszej historii kredytowej może znacznie ułatwić, a czasem przyspieszyć decyzję o przyznaniu kredytu. Dawne zaległości w spłacie kredytu nie muszą jednak przekreślać nas jako klientów we wszystkich instytucjach finansowych. Ostateczna decyzja należy zawsze do banku.

W rejestrze tymczasowo
Dane w BIK nie są też przechowywane bezterminowo. Bez zgody klienta instytucja może przechowywać dane przez okres 5 lat, jeśli kredytobiorca nie spłacił swoich długów bądź wykazał długą zwłokę w spłacie (zwłoka 60 dni plus 30 dni od momentu poinformowania przez bank o dalszym przetwarzaniu danych). BIK to nie czarna lista, a instytucja usprawniająca pracę banków.

Większe ryzyko, wyższe opłaty
W przypadku, gdy banki po kolei odmawiają udzielenia kredytu, klient szuka innych instytucji, które są w stanie podjąć ryzyko udzielenia pożyczki. Wiąże się to niestety ze znacznie większymi kosztami. Często po podliczeniu prowizji, oprocentowania i dodatkowych opłat wychodzi suma, w którą aż trudno uwierzyć, nawet porównując ją z najdroższymi kredytami gotówkowymi oferowanymi przez banki. To zrozumiałe z punktu widzenia firmy pożyczkowej. Jeśli bank odmówił udzielenia kredytu, oznacza to, że nie chciał wziąć na siebie zbyt dużego ryzyka. Szereg dodatkowych opłat i często najwyższe możliwe oprocentowanie rekompensują to ryzyko.

Maksymalne oprocentowanie kredytu gotówkowego może obecnie wynosić 21 proc. (4-krotność stopy lombardowej NBP). Z reguły z taką stawką spotkamy się w przypadku tzw. pożyczek bez BIK, czyli udzielanych poza systemem bankowym. Należy jednak dobrze sprawdzić i zsumować wszystkie dodatkowe opłaty związane z samym udzieleniem pożyczki. Pierwsza opłata to prowizja - zakładamy 5 proc., pobierana jednorazowo w momencie udzielenia kredytu. W banku możemy również spotkać się z obowiązkowym ubezpieczeniem od utraty pracy bądź od następstw nieszczęśliwych wypadków. Tutaj z kolei formą zabezpieczenia jest firma będąca naszym poręczycielem. Koszt tego poręczenia wynosi 15 proc. kwoty pożyczki. Zakładając, że pożyczamy 10 tys. zł, łączny koszt kredytu jest bardzo wysoki. 500 zł zostaje pójdzie na poczet prowizji, 1,5 tys. zł zapłacimy za poręczenie firmy, a odsetki wyniosą 21 proc. w skali roku.

Bez BIK, ale z ograniczeniami
Korzystając z usług firm pożyczkowych klient musi spełnić nie tylko wysokie wymagania finansowe. Chodzi tu m.in. o górną granicę wieku pożyczkobiorcy i potencjalnego poręczyciela, minimalny udokumentowany dochód (zaświadczenie o zarobkach). Maksymalne kwoty kredytu też nie zachwycają – kilkanaście tysięcy złotych.

Pożyczki społecznościowe
Nowym zjawiskiem zyskującym coraz bardziej na popularności są pożyczki oferowane za pośrednictwem portali społecznościowych. W Polsce działa kilka tego typu witryn. Każdy użytkownik może być zarówno osobą pożyczającą od innych, jak i pożyczkodawcą inwestującym w ten sposób pieniądze. Głównym problemem jest wysokie ryzyko. Granica oprocentowania sięga 21 proc., maksymalna kwota o jaką możemy się ubiegać również jest określona w regulaminie. Nie zmienia to jednak faktu, że obcy sobie całkowicie ludzie pożyczają sobie nawzajem pieniądze. W razie braku spłaty pozostaje windykacja, wniosek o wyłudzenie itp. Nie możemy tu jednak wykupić żadnego ubezpieczenia. Jeśli nie oddamy w terminie pieniędzy, nasz pożyczkodawca z drugiego końca Polski może złożyć wniosek do sądu o wyłudzenie. Do naszych drzwi może również zapukać firma windykacyjna lub pożyczkodawca we własnej osobie.

Pożyczki społecznościowe omijają BIK, ale nasze dane personalne dostępne są dla wszystkich użytkowników strony, jak również nasza historia kredytowa. Podobnie jak w przypadku banków, historia jego pożyczek skutecznie odstraszy potencjalnych pożyczkodawców.

Tomasz Jaroszek
Comperia.pl 

Ekspert Comperia.pl

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam