Jak zostać rentierem, by… "nic nie robić, nie mieć zmartwień…"

2011-09-06 10:07:21

Co przychodzi Ci na myśl słysząc słowo "rentier"? Myślisz raczej o kimś, kto bez wysiłku czerpie z życia przyjemności czy też o osobie pozostającej na skromnej rencie? Jeśli bliższa Ci jest pierwsza odpowiedź, to zapewne chciałbyś zostać rentierem. Tylko jak to zrobić? Jak zabezpieczyć się finansowo i przeżyć w dostatku te lata, które przed Tobą?

Rentier - prawie każdy z nas na pewno słyszał to słowo. Ale co ono właściwie oznacza? Dla jednych - wolność i niezależność finansową. Ale dla innych to mozolny wysiłek, jaki trzeba podjąć, aby zrealizować długoterminowy plan. Plan, który ma doprowadzić do spokojnego i dobrze ułożonej egzystencji na wyższym niż przeciętny poziomie. W gruncie rzeczy chodzi o to, aby w przyszłości mieć z czego żyć na wysokiej stopie i nie musieć pracować.

Jak można stać się rentierem?
 
Według definicji, rentier to osoba utrzymująca się z dochodów płynących od posiadanego kapitału, czyli z dochodów płynących z najmu nieruchomości, odsetek od lokat bankowych czy tez wpływów pochodzących z papierów wartościowych (dywidendy). Jednym wydaje się, że nic lepszego nie można sobie wyobrazić i widzą tylko tę dobrą stronę. Jednak zanim zaczniemy czerpać zyski z nagromadzonych aktywów, należy się poważnie zastanowić, jak takim rentierem zostać.
 
Każdy chciałby posiadać majątek - im większy, tym lepszy. Ale żeby takowy osiągnąć, trzeba mieć dobrze skonstruowany plan działania. Jeżeli nie opracujemy odpowiedniej strategii, to szanse na stanie się „młodym” i bogatym emerytem będą iluzoryczne. Rzadko kiedy do bogactwa wiedzie – całkowicie legalna – droga na skróty. A i tak ci nieliczni, którzy nią podążyli, nie odczuwają odpowiedniej satysfakcji z tego, że to przypadek zadecydował o ich fortunie.
 
Spadek, czyli majątek przodków w naszych rękach
 
Wielu ludzi stało się rentierami w drodze nabycia spadku. Majątek gromadzony przez naszych przodków może być wspaniałym źródłem uzyskania dodatkowego finansowania podczas naszej emerytury. Przy czym nie chodzi o natychmiastową sprzedaż całego rodzinnego majątku, a o efektywne wykorzystanie jego składników.
 
Jeżeli na przykład mamy gdzie mieszkać i uzyskujemy stałe dochody w postaci wynagrodzenia za pracę, to dodatkowe mieszkanie po babci możemy chociażby wynająć, a otrzymywane w ten sposób pieniądze inwestować. Innymi słowy, nie przeznaczać ich na codzienną konsumpcję, tylko pomnażać w celu zgromadzenia środków na pogodną „jesień życia”.
 
Oczywiście można sprzedać takie mieszkanie, ale trzeba pamiętać, aby uzyskany w ten sposób kapitał odpowiedzialnie ulokować, a nie spożytkować na zaspokojenie własnych potrzeb. Często bowiem jest tak, że pieniądze „rozejdą” się bardzo szybko i w krótkim czasie po spadku nie będzie ani śladu. To pierwszy kardynalny błąd, jaki można popełnić.  Jeżeli już posiadamy jakieś aktywa, starajmy się je efektywnie wykorzystywać.

PSO, czyli planuję systematycznie oszczędzać
 
Jeżeli jednak należymy do grupy osób, które nie posiadają żadnego rodzinnego majątku to musimy sami sobie ten majątek wypracować. Wypracować to znaczy zarobić albo odłożyć środki, aby móc go kupić. Codziennie chodzimy do pracy i zarabiamy pieniądze na swoje bieżące potrzeby, ale dzięki regularnemu oszczędzaniu nawet niewielkiej kwoty pieniędzy, będziemy mogli pozwolić sobie na lepsze życie w przyszłości.
 
Jeżeli chodzi o ten typ oszczędzania, to pomocną dłoń wyciągają do nas instytucje finansowe. Mają one w swojej ofercie produkty, które służą do odkładania i pomnażania naszych nadwyżek finansowych. Mowa o różnego typu planach systematycznego oszczędzania, jednostkach funduszy inwestycyjnych czy też zwykłych depozytach bankowych.
Te pierwsze są o tyle ciekawe, że wykorzystują one zjawisko procentu składanego, czyli  zysk osoby inwestującej jest naliczany nie tylko od kwoty jaką wpłaciliśmy, ale także od narosłych do tej pory odsetek, które są po prostu dopisywane do kapitału i procentują razem z nim.
 
To bardzo sprawna konstrukcja i dzięki niej naprawdę można osiągnąć bardzo zadowalające efekty. Przykładowo: jeżeli od dziś przez najbliższe 20 lat będziemy co miesiąc odkładać 300 zł, to przez kolejne 20 lat będziemy otrzymywać 1000 złotych. Symulacja taka została wyliczona przy założeniu 6-procentowej stopy zwrotu, czyli takiej jaką są obecnie oprocentowane np. obligacje włoskie, czy hiszpańskie.

Jak zostać rentierem nic nie robić nie mieć zmartwień

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
W ciągu 20 lat odkładane co miesiąc 300 złotych pozwoli zgromadzić kapitał w wysokości blisko 140 tys. złotych. Widać zatem doskonale, że „magia” procentu składanego działa, bowiem przez ten okres kapitał przez nas zgromadzony to 72 tysiące zł, a niemal drugie tyle to już narosłe odsetki.
 
Wynajem nieruchomości, czyli użyczenie mieszkania
 
Kolejną metodą, która może przyczynić się do zwiększenia naszego kapitału, a docelowo pomoże nam zostać rentierem jest zakup nieruchomości. Zakładając, że posiadamy już własne mieszkanie, zakup drugiego w celach inwestycyjnych to bardzo dobra propozycja. Chodzi o to, że kupując drugie mieszkanie na kredyt, możemy je od razu wynająć. Takie rozwiązanie ma same plusy.
 
Po pierwsze, przyczynia się do zwiększenia posiadanego majątku, a po drugie nie obciąża naszego domowego budżetu. Dzieje się tak, ponieważ środkami uzyskanymi za wynajem tego kupionego mieszkania możemy spłacać ratę kredytu. W dłuższej perspektywie jesteśmy wygrani, gdyż po okresie spłaty mamy dodatkową nieruchomość, która może być źródłem dodatkowego dochodu.
 
Wybór zawsze jest po naszej stronie. Nie bójmy się ryzykować, bo tylko dzięki temu będziemy mogli uzyskać zadowalające efekty w przyszłości. O nie właśnie chodzi, a nie o codzienne wyliczanie, czy wystarczy nam na wszystko co niezbędne zanim otrzymamy kolejną wypłatę.
 
Zostać rentierem, czyli trudna sztuka
 
Rentier ma łatwe życie. Wielu z nas na pewno marzy o takim. Jednak, aby to osiągnąć trzeba naprawdę wielu wyrzeczeń i ściśle określonego planu działania. Powyższe przykłady pokazują, że do osiągnięcia statusu rentiera potrzeba dużo czasu i wytrwałości w dążeniu do celu.
 
Zarówno wykorzystanie już posiadanego majątku, jak i samodzielne długofalowe oszczędzanie, czy też zakup nieruchomości wymagają konkretnych decyzji oraz konsekwencji w działaniu. Warto o tym pomyśleć chociażby ze względu na naszą stabilność finansową. Coraz głośniej się mówi, że przyszłe emerytury będą niższe niż obecne. Dobrze byłoby mieć w zanadrzu dodatkowe źródło dochodu. Wtedy będzie nam się żyło dużo swobodniej.
 
Wiadomo też, że nikt rentierem nie zostaje od razu (no może po za tymi co wygrają na loterii). Na miano takiej osoby trzeba solidnie zapracować, a na pewno jest to czasochłonne. No, ale nikt przecież nie obiecywał, że zostaniemy rentierami w wieku 40 lat.
Jacek Kasperczyk
Comperia.pl

 

 

Ekspert Comperia.pl