Drżyjcie kredytobiorcy. Frank od lat nie był tak drogi

Początek tygodnia nie jest zbyt udany dla zadłużonych we franku szwajcarskim. Obawy o kondycję finansową strefy euro spowodowały wzrost notowań szwajcarskiej waluty do rekordowych poziomów. Dzisiaj na rynku międzybankowym za franka trzeba było płacić już 3,50 zł.

Na południu Europy wrze. Po ostatnich problemach związanych z zadłużeniem Grecji, Hiszpanii i Portugalii teraz przyszedł czas na Włochy. Piątkowe „starcie” premiera Silvio Berlusconiego i tamtejszego ministra finansów-zwolennika przeprowadzania reform fiskalnych, spowodowało wzrost obaw o stabilność tego kraju, a co za tym idzie całej strefy EURO. Wedle wstępnych obliczeń, Italia to kolejny kraj, który jeśli nie przeprowadzi reformy swoich finansów, będzie zmuszony poprosić Unię Europejską i Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Globalni inwestorzy ciągle poszukują bezpiecznej przystani dla swoich oszczędności, a za taką w tej chwili uważana jest właśnie waluta z kraju Helwetów. Gospodarka tego kraju (pomimo niewielkich rozmiarów) uważana jest za jedną z najstabilniejszych na świecie.

Jak taka sytuacja przekłada się na portfel posiadacza kredytu walutowego? Najlepiej pokaże to krótka analiza modelowego kredytu o następujących parametrach:

· Kwota kredytu: 300 tys. zł

· Okres spłaty: 30 lat

· Data zaciągnięcia: 1 stycznia 2009 r.

· Kurs uruchomienia: 2,75 zł (kurs kupna)

Sprawdźmy, jak zmieniała się rata kredytu, wraz z wahaniami kursu walutowego od momentu uruchomienia do dzisiaj. Poniższa symulacja przedstawia wysokość rat takiego modelowego kredytu.

Jako punkt odniesienia przyjęliśmy pierwszą spłacaną przez kredytobiorcę ratę – na początku lutego 2009 r. wynosiła ona (w przeliczeniu na złote) – 1853,83 zł. Kurs zaprezentowany w tabelce jest średnią kursów spłaty kredytu stosowaną przez te banki komercyjne, które oferują kredyty mieszkaniowe w walucie Helwetów.

Zmiana wysokości rat CHF/PLN w zależności od wahań kursu walutowego.
	Pierwsza rata…	Rata na początku…			Rata z…
	luty 2009	lipca 2009	lipca 2010	lipca 2011	12 lipca
Rata we franku	577,52	564,54	548,06	551,78	551,78
Kurs spłaty	3,21	2,97	3,27	3,35	3,57
Rata w złotych	1853,83	1676,67	1792,17	1 848,46	1969,85
Różnica pomiędzy ostatnią a pierwszą ratą	-	- 177,16 PLN	- 61,66 PLN	- 5,37 PLN	+116,02 PLN
Źródło: porównywarka finansowa Comperia.pl

Obserwując zmianę kursu walutowego w ciągu ostatnich dwóch i pół roku widać doskonale, że ostatnie zawirowania na rynku walutowym spowodowały największe podwyższenie raty w tak krótkim okresie. Obecne, rekordowe ceny franka szwajcarskiego sprawiają, że po raz pierwszy w swojej 2,5-letniej historii kredytowej, kredytobiorca obciążony takim modelowym kredytem [zaciągniętym 1 stycznia 2009 r. na 300 tys. zł przez 30 lat - przyp. red.] musi uiścić ratę wyższą niż na początku okresu spłacania.

Jeszcze do niedawna taki kredytobiorca zyskiwał na kursie (tj. płacone przezeń raty - przykładowo te z początku lipca 2009, 2010 i 2011 roku były niższe od pierwszej). Obecnie jego rata jest tak wysoka jak nigdy przedtem.

Aktualnie (gdyby miał ją płacić właśnie dziś) już traci – bowiem bank domagać się będzie od niego prawie 120 zł więcej niż wynosiła rata początkowa, wpłacana notabene i tak przy wysokim kursie waluty szwajcarskiej.

Wszystko wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec problemów strefy euro, a tym samym trudno określić poziom, do jakiego frank może zdrożeć. Pewne jest to, że dopóki nie zostaną one rozwiązane, tym gorszym snem cieszyć się będą Ci, którzy są w nim zadłużeni.

Karol Wilczko

Comperia.pl

Ekspert Comperia.pl