Podatek bankowy zdmuchnie hipoteki z rynku?

2015-12-09 16:30:00

Podatek bankowy w postaci w której planuje wprowadzić go rząd (0,39% w skali roku od aktywów) może spowodować zachwianie na rynku kredytów mieszkaniowych (a także np. kredytów dla małych firm). Dlaczego?

 

Tego typu kredyty są tzw. niskomarżowe - tzn. banki nie zarabiają na nich wiele w porównaniu np. z pożyczkami gotówkowymi. Obłożenie tych kredytów podatkiem (tak, udzielone kredyty to aktywa banku - czyli to także od nich bank będzie płacić podatek) może wpłynąć na decyzje banków o zaprzestaniu udzielania kredytów mieszkaniowych (naprawdę o tym się mówi!), bo stałby się to dla nich biznes niedochodowy. To oczywiście wizja najgorsza, ale dużo pewniejsze jest podniesienie ceny kredytów hipotecznych (wzrost marż, wprowadzenie nowych opłat itp.) czy większa niechęć do udzielania kredytów (przykręcenie kurka z kredytami). 

 

Nie bronię banków - podatek bankowy może i by się przydał. Nie jestem jednak przekonany, czy akurat aktywa jako podstawa opodatkowania to najlepszy pomysł. Może przynieść takie skutki jak powyżej. Może lepiej opodatkować zyski, albo operacje finansowe? Na Węgrzech po wprowadzeniu podatku bankowego od aktywów akcja kredytowa spadła o ok. 30%. Czy o to chodzi rządzącym? Bazowanie na kredycie jest jednak naturalną formą rozwoju gospodarki, ograniczanie akcji kredytowej może przynieść odwrotne skutki.

Mikołaj Fidziński

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam