Reklama
Artykuł

Ponad 4 lata bez zmian. RPP nie podniesie stóp procentowych
57 miesiąc z rzędu Rada Polityki Pieniężnej pozostawia stopy procentowe NBP na tym samym poziomie. I – zgodnie z zapowiedziami Adama Glapińskiego – prawdopodobnie nie podniesie ich co najmniej do 2022 roku.
Ostatnia modyfikacja stóp procentowych miała miejsce 5 marca 2015 r., kiedy Rada (jeszcze w starym składzie) obniżyła stawki do do dziś obowiązującego poziomu:
- 1,5% - stopa referencyjna
- 2,5% - stopa lombardowa
- 0,5% - stopa depozytowa
- 1,75% - stopa redyskontowa weksli
Od tego czasu stopy w Polsce znajdują się na historycznie najniższym poziomie – ku uciesze kredytobiorców i ku niezadowoleniu oszczędzających.
Koniunktura jest korzystna, osłabienia nie będzie
Na konferencji prasowej, która odbyła się w środę 4 grudnia, po ostatnim posiedzeniu Rady, prezes RPP Adam Glapiński podkreślił, że w jego ocenie polska gospodarka znajduje się pod wpływem korzystnej koniunktury, a dynamika PKB zostanie utrzymana w nadchodzących kwartałach na oczekiwanym, wysokim poziomie. Inflacja zostanie przy tym utrzymana w pobliżu celu inflacyjnego.
W obliczu tych projekcji utrzymanie obecnego poziomu stóp procentowych – zdaniem Glapińskiego – pozwoli Polsce na pozostanie „na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną”.
Zarzuty dotyczące prognozowanego przez analityków spowolnienia gospodarczego prezes RPP odparł uspokajająco: „Jest tak, jak przewidywaliśmy. Tempo wzrostu się obniża, ale nadal pozostaje znakomite”. Szef banku centralnego podkreślił, że roczne tempo wzrostu przekraczające 4% PKB jest dobrym wynikiem w porównaniu do reszty Europy i nie daje powodów do niepokoju.
„Nie ma w Polsce żadnego czynnika osłabiającego koniunkturę w Polsce. Analitycy bali się spadku podaży pracy, co nie nastąpiło. Żadne inne okoliczności też nie zaistniały. Przedsiębiorcy inwestują tyle, ile potrzebują. A to, że wydatku publiczne spadły, jest normalne w cyklu politycznym” - powiedział Glapiński.
Stopy bez zmian nawet do 2022 r.
Dane makroekonomiczne satysfakcjonują Radę na tyle, że Glapiński po raz kolejny wydał zapowiedź braku zmian w dłuższym horyzoncie czasowym: „Jest bardzo prawdopodobne, że do końca mojej kadencji stopy nie ulegną zmianie”.
Koniec kadencji obecnego prezesa RPP nastąpi w połowie 2022 r.
Inflacji i boomu kredytowego nie będzie – tako rzecze RPP
W swojej wypowiedzi prezes Rady odniósł się także do tematu rosnących cen na rynkach konsumpcyjnym i kredytowym.
Według Glapińskiego obecnie „przeżywamy okres cudu gospodarczego” i ani wysoka inflacja, ani bańka w mieszkaniówce nam nie grozi: „Inflacja cały czas będzie bardzo niska, zbliżona do naszego celu inflacyjnego. W tym roku poniżej, a w przyszłym lekko powyżej. Wciąż będzie to prawie w celu”. RPP wierzy, że banki udzielają kredytów w sposób odpowiedzialny, pod czujnym okiem KNF, więc sytuacja na rynku kredytowym jest bezpieczna.
Minione posiedzenie Rady odbyło się po raz ostatni w obecnym składzie. Przed świętami kończy się kadencja Jerzego Osiatyńskiego. Kto go zastąpi, jeszcze nie wiadomo. Następca Osiatyńskiego zostanie wyznaczony przez prezydenta Andrzej Dudę.