Reklama
Artykuł

Umowy lokat terminowych - przechowywać czy niszczyć?
Dla każdego, kto korzysta regularnie z lokat terminowych, w pewnym momencie może być uciążliwe gromadzenie tylu dokumentów, ile otrzymujemy od banków. Czy - a jeśli tak, to kiedy - możemy zatem niszczyć umowy otwarcia depozytów?
Wiele z dokumentów trzeba przechowywać przez całe życie. Wszystko zależy od tego, czego one dotyczą i z jaką instytucją są związane. Inne bowiem są terminy przechowywania dokumentów sądowych czy administracyjnych, a inne dokumentów bankowych.
Przechowywanie dokumentów wydaje nam się często całkowicie niepotrzebne. Tak jednak z reguły jest do chwili, gdy przyjdzie nam udowodnić, że zapłaciliśmy jakąś składkę czy fakturę. W przypadku umów lokat terminowych, przechowywanie ich może być istotne w przypadku konieczności udokumentowania do urzędu skarbowego opłaconego podatku Belki. Dodatkowo, w razie śmierci deponenta spadkobiercy mają dostęp do informacji na temat tego, jakie lokaty i w jakich bankach posiadał za życia. Choć w tym ostatnim przypadku istnieje także możliwość wystąpienia, za zgodą sądu, do kilku instytucji finansowych z zapytaniem o dostępną wysokość środków osoby zmarłej.
Jeżeli natomiast nie chcemy, aby ktokolwiek dowiedział się o naszych oszczędnościach, najlepiej zniszczyć dokumenty, ale nie wcześniej niż po zakończeniu okresu trwania lokaty. Powierzamy bowiem do innej instytucji własne oszczędności, a niejednokrotnie zdarzały się oszusta bankowe popełniane przez pracowników. Umowa stanowi dla nas potwierdzenie jej zawarcia, wysokości ulokowanych środków, okresu trwania lokaty oraz jest gwarancją otrzymania oferowanych odsetek.
W umowach i regulaminach zakładania rachunków lokat terminowych banki nie podają czasu przechowywania tychże dokumentów, zostawiając decyzję klientowi. Jedynie w przypadku lokat zawieranych przez przedsiębiorstwa obowiązek przechowywania dokumentów nakłada na nie fiskus. Umowy firmowe powinny być przechowywane przez okres minimum 5 lat, gdyż tyle czasu organ ten ma na przeprowadzenie ewentualnej kontroli. Dokumenty te powinny być przechowywane w siedzibie danego przedsiębiorstwa.
Archiwizowanie lub niszczenie dokumentów związanych z lokatami terminowymi zależy więc od tego, kto zawarł umowę - czy firma, czy osoba fizyczna.
Nie jest jednak tak, że jeżeli zniszczymy umowy lokat, to są one już całkowicie niedostępne. W każdym bowiem przypadku możemy poprosić bank o wydanie dokumentu potwierdzającego dokonaną przez nas transakcję w danym okresie. Może to być jednak kosztowne i może trwać nawet do dwóch tygodni.
Jeżeli zatem mamy możliwość przechowywania podpisywanych umów lokat, nie niszczmy ich. Zasada ta powinna obowiązywać nie tylko w przypadku dokumentów bankowych.