Często decydując się na zakup samochodu, który miałby być finansowany kredytem lub leasingiem obawiamy się, że będziemy zmuszeni do zakupu auto nowego, prosto z salonu. Idealnym rozwiązaniem wydawałby się leasing samochodu z zagranicy, gdzie oferta jest znacznie ciekawsza. Czy to jest jednak możliwe?
Koszty związane z zakupem nowego auta są bardzo wysokie, dlatego często poszukujemy pojazdu na rynku wtórnym, a od dobrych kilku lat - także poza granicami naszego kraju, gdzie możemy spotkać nie tylko atrakcyjne ceny, ale znacznie bogatszy wybór doskonale wyposażonych pojazdów. Dla wielu osób problem pojawia się w momencie, gdy zakup samochodu chcieliby sfinansować poprzez leasing. Choć nie jest to jeszcze możliwie we wszystkich firmach, to większość liczących się na rynku leasingodawców da nam taką możliwość. Również warunki stawiane tego typu autom nie są zbyt rygorystyczne i można je porównać do tych, które należy spełnić w przypadku samochodów krajowych z rynku wtórnego, które również można sfinansować leasingiem.
Sprawdź też: Leasing operacyjny a finansowy - czym się różnią?
Podstawową kwestią, o którą musimy zadbać, decydując się na leasing samochodu z zagranicy jest posiadanie kompletu dokumentów, które będą umożliwiały zarejestrowanie auta w Polsce. W tym celu niezbędne jest posiadanie tłumaczeń tych dokumentów, wymaganych przez Wydział Komunikacji odpowiedni ze względu na miejsce zameldowania. Jeśli decydujemy się na leasing samochodu używanego z zagranicy, należy również pamiętać o barierach wiekowych tegoż pojazdu. W przypadku samochodów osobowych nie może on być większy niż 8 lat, liczone do dnia zakończenia okresu obowiązywania umowy leasingowej, a w przypadku aut ciężarowych – 10 lat. Jeśli więc sprowadzimy do kraju auto 4-letnie, maksymalny okres spłaty rat leasingowych nie może przekroczyć 4 lat.
Od wieku, a także stanu technicznego pojazdu, będą uzależnione koszty leasingu. Poza spełnieniem formalności związanych z rejestracją samochodu w kraju, musimy liczyć się również z wyższymi kosztami ubezpieczenia, a nierzadko również z dodatkowymi opłatami, takimi jak depozyt gwarancyjny. Choć z pozoru ubezpieczenie pojazdu pozostaje kwestią leasingodawcy, to z pewnością weźmie on je pod uwagę w przypadku negocjowania stawki oprocentowania i ogólnych warunków umowy.