Podsumowanie 2011 roku na rynku produktów finansowych. Część 2 - lokaty i fundusze.

2011-12-28 10:01:23

Koniec 2011 roku to doskonały moment na podsumowanie ważniejszych wydarzeń w sektorze bankowym. A jest co podsumowywać… Wiele się działo na rynku produktów finansowych. Eksperci porównywarki finansowej przygotowali kompendium wiedzy - przez co rok 2011 na rynku bankowym powinien zapaść w pamięć. Po kredytach hipotecznych, opisanych wczoraj, dziś pora na produkty oszczędnościowo - inwestycyjne.

Rok 2011 był bardzo interesujący na rynku produktów finansowych. Wiele zmieniło się na rynku kredytów hipotecznych (o czym informowaliśmy wczoraj), ale nie tylko. Także lokaty oraz fundusze inwestycyjne nie pozwoliły osobom aktywnie oszczędzającym i inwestującym swoje środki na nudę. Lokaty bankowe w 2011 roku
Lokaty bankowe w 2011 roku z miesiąca na miesiąc dawały zarobić coraz więcej. Był to głównie efekt podwyżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Pierwsza z nich miała miejsce w styczniu i wpłynęła na nieznaczny wzrost średniego oprocentowania depozytów bankowych. Kolejne trzy podwyżki RPP ogłosiła w kwietniu, maju i czerwcu. To działanie zapoczątkowało silny trend wzrostowy na wykresie. Średnie oprocentowanie lokat bankowych w 2011 roku wzrosło o blisko 0,35 p.p.


                                     źródło: porównywarka finansowa Comperia.pl

Wspomnianym zmianom stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej towarzyszyła także silna konkurencja banków takich jak Getin Noble Bank (także za pośrednictwem Open Finance i Getin Online), Meritum Bank, FM Bank, Idea Bank, Bank Pocztowy, a ostatnio także neoBANK oraz BGŻOptima. Każdy z tych banków dążył do tego, aby oferować najwyżej oprocentowaną lokatę na rynku.

W 2011 roku na rynku lokat bankowych pojawił się Getin Online, który jest internetowym oddziałem Getin Banku. Odświeżeniu miała ulec marka Inteligo i również wyszła na rynek z wysoko oprocentowaną Igo lokatą. W ostatnich miesiącach 2011 roku pojawił się internetowy neoBANK, a w grudniu BGŻOptima - internetowy bank oszczędnościowy. Były to pozytywne informacje dla oszczędzających, bo pojawiające się na rynku banki często kusiły atrakcyjnymi lokatami. Na rynku lokat bankowych w 2011 roku popularność zyskiwały lokaty pozwalające na unikanie podatku od zysku kapitałowych. Mowa o tak zwanych lokatach antybelkowych. To one dominowały w większości zestawień i rankingów depozytów bankowych. Niestety rok 2011 przyniósł także informacje, że rząd postanowił rozprawić się z takimi lokatami. Początkowe informacje przerodziły się w projekt zmian naliczania podatku od zysków kapitałowych, ale to nastąpi dopiero w przyszłym roku.

Jedno jest pewne - na rynku lokat bankowych rok 2011 należy zaliczyć do udanych.

Fundusze w 2011 roku
Kończący się rok nie był udany dla osób inwestujących w fundusze inwestycyjne o agresywnym podejściu do ryzyka (akcyjne, surowcowe). Znacznie lepiej radziły sobie jednostki funduszy bezpiecznych – gotówkowe, rynku pieniężnego i obligacji. We wszystkich klasach TFI nastąpiło zmniejszenie aktywów na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy.

O ile w pierwszej połowie 2011 r. na rynkach kapitałowych panowała względna stabilizacja, tak w drugiej połowie mieliśmy do czynienia z zakrojoną na szeroką skalę ucieczką od ryzykownych aktywów, a w ślad za tym spadki głównych indeksów giełdowych. Zaowocowało to przeceną jednostek oraz odpływem aktywów z funduszy akcji i mieszanych. Kosztem tychże zyskały tzw. fundusze bezpieczne – gotówkowe, obligacji i rynku pieniężnego.

WIG20 od stycznia 2011 r.

źródło: porównywarka finansowa Comperia.pl

Kwiecień był ostatnim miesiącem wzrostu aktywów funduszy inwestycyjnych wysokiego ryzyka. We wszystkich kolejnych nastąpił spadek wartości jednostek uczestnictwa. Największe straty dotyczyły oczywiście funduszy akcji. W ciągu całego roku wartość aktywów spadła o blisko 30 proc. Ponad połowa z tego to efekt spadku wartości instrumentów finansowych, w które towarzystwa zainwestowały. Średnia stopa zwrotu TFI w tym segmencie była ujemna i wyniosła 16,8 proc. Reszta to wynik odpływu pieniędzy klientów, czyli umorzeń jednostek uczestnictwa.

W przypadku funduszy zrównoważonych spadek aktywów wyniósł 23 proc. Stopa zwrotu za ostatnie 12 miesięcy (grudzień 2010-listopad 2011) to -11,5 proc. Również fundusze mieszane nie uchroniły się od strat. W tym przypadku zwrot z inwestycji za ostatnie 12 miesięcy wyniósł -4,7 proc. Zyskały, zarówno w przypadku wartości aktywów, jak i stopy zwrotu fundusze dłużne, pieniężne i gotówkowe. Całkowite aktywa tych pierwszych wzrosły o 17,9 proc. Stopa zwrotu za ostatni rok wyniosła natomiast 5,0 proc. Wartość środków zgormadzonych łącznie w funduszach pieniężnych i gotówkowych zwiększyła się od grudnia 2010 r. o 27,5 proc. Niestety, stopa zwrotu z inwestycji w te fundusze nie była szczególnie imponująca. Średnio było to 4,2 proc.

Podsumowując, miniony rok negatywnie zaskoczył, jeśli chodzi o inwestowanie w jednostki TFI. Po okresie systematycznych wzrostów na rynkach kapitałowych, które miały miejsce w 2010 r. wiele osób zdecydowała się powrócić do tej formy i inwestowania. Część osób z pewnością uznała, że po załamaniu za lat 2008-2009 nie ma już śladu, a rynki powróciły do trwalszych tendencji wzrostowych. Tymczasem w drugiej połowie roku zachowanie cen na głównych parkietach przybrało dramatyczne formy. Spadki indeksów sięgały często 5-10 proc. w ciągu jednego dnia, a niektóre spółki traciły po kilkanaście procent. W tej sytuacji bardzo niewielu zarządzających było w stanie uchronić kapitał w skali mniejszej niż przyjmowany za benchmark główny indeks warszawskiej giełdy - WIG.

Z pierwszą częścią podsumowania 2011 roku, dotyczącą rynku kredytów hipotecznych, można zapoznać się tutaj.

Marcin Zienkiewicz
Damian Rosiński

Comperia.pl

Ekspert Comperia.pl

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam