Lokata, konto, a może polisa - w jakie produkty inwestować

2009-05-22 00:00:00

W jakie produkty oszczędnościowe ulokować swoje nadwyżki finansowe w dobie kryzysu gospodarczego? Na rynku dostępnych jest wiele produktów bankowych, ale który z nich wybrać, gdy spadają rynkowe stopy procentowe? Na co zwracać uwagę przy wyborze lokaty terminowej czy konta oszczędnościowego?

Urzędowe stopy procentowe w Polsce spadają już od listopada 2008 roku. W reakcji na kryzys gospodarczy, NBP obniża stopy procentowe w celu pobudzenia akcji kredytowej. Obniżki oprocentowania kredytów widoczne są również w oferowanym przez banki oprocentowaniu lokat. Jak się ustrzec przed ubocznymi efektami działań NBP?

Pełnej ochrony przed zniżkowym trendem na rynku stóp procentowych nie ma. Odpowiednio konstruując portfel lokat możemy jedynie opóźnić negatywny wpływ tego trendu na nasze oszczędności. W tym celu, w naszym portfelu inwestycyjnym, należy zwiększyć udział lokat o stałym oprocentowaniu. Przede wszystkim powinniśmy przesunąć nasze nadwyżki, ulokowane w lokatach o zmiennym oprocentowaniu, do lokat gwarantujących niezmienne oprocentowanie w całym okresie obowiązywania lokaty.

Zmiana struktury portfela inwestycyjnego powinna uwzględniać nie tylko rodzaj oprocentowania lokaty, ale także okres jej obowiązywania. Jeśli nie planujemy większych wydatków w okresie najbliższych 12 miesięcy warto zdecydować się na roczną lokatę o stałym oprocentowaniu. W trakcie trwania lokaty bank nie może zmienić jej warunków, a więc nawet jeśli zmianie ulegnie oprocentowanie depozytów oferowane przez bank nowym klientom, oprocentowanie naszej lokaty pozostanie bez zmian. Jednak wydłużenie okresu lokaty niesie ze sobą ryzyko płynności. Im dłuższy okres lokaty tym wyższe koszty upłynnienia takiej inwestycji. Jeśli sytuacja finansowa zmusi nas do zerwania lokaty przed umówionym terminem, stracimy znaczną część lub całość odsetek wypracowanych na lokacie.

Ważne jest więc dopasowanie długości posiadanych przez nas lokat do naszych potrzeb finansowych w najbliższej przyszłości. Nie wszystkie potrzeby finansowe oczywiście da się przewidzieć, dlatego zawsze część naszych oszczędności powinniśmy lokować w instrumenty bardzo płynne (np. lokata miesięczna, czy konto oszczędnościowe), czyli utrzymywać je na tzw. poduszce finansowej.


Polisy lokacyjne
Wśród lokat o stałym oprocentowaniu, w szczególności lokat o 12-miesięcznych, uwagę zwracają tzw. polisy lokacyjne. Są to lokaty bankowe oferowane klientom w formie ubezpieczeń. Decydując się na polisolokatę klient zawiera z towarzystwem ubezpieczeniowym umowę ubezpieczenia na życie i dożycie. Poza tą drobną różnicą konstrukcja produktu jest bardzo zbliżona do tradycyjnej lokaty bankowej. Na koniec okresu ubezpieczenia towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaca zainwestowany kapitał wraz z gwarantowanymi odsetkami. Formalnie klient nie podpisuje jednak z bankiem umowy na bankowy depozyt terminowy. Bank pośredniczy jedynie w zawarciu umowy ubezpieczenia.

Zaletą produktów ubezpieczeniowych jest możliwość wskazania przez osobę zakładającą polisę osoby uposażonej, która w razie śmierci właściciela polisy, czyli ubezpieczonego, otrzyma zgromadzone na polisie pieniądze bez konieczności przeprowadzania postępowania spadkowego. Wypłacane świadczenie zwolnione jest również z podatku od spadków i darowizn.

Polisy lokacyjne zwolnione są także z 19-proc. podatku od zysków kapitałowych, czyli tzw. podatku Belki. Ten przywilej prawno-podatkowy jest często wykorzystywany w kampaniach marketingowych tego typu produktów. Analizując treść materiałów reklamowych należy jednak być bardzo uważnym. W związku z tym, że oprocentowanie netto (bez podatku) wygląda mniej korzystnie na tle oprocentowania brutto (z podatkiem) tradycyjnych lokat, banki sztucznie podwyższają oprocentowanie polis o teoretyczną wartość podatku, którego w rzeczywistości posiadacze polisolokat płacić nie muszą. Jest to tzw. proces ubruttowiania oprocentowania. Stosowanie tego mechanizmu do celów porównawczych ma oczywiste uzasadnienie, jednak brak precyzyjnej informacji o zastosowanych zabiegach matematycznych, może wprowadzać klientów w błąd.


Lokaty o zmiennym oprocentowaniu
Oferta lokat o zmiennym oprocentowaniu jest równie bogata, jak oferta lokat gwarantujących stałe odsetki. W związku ze spadającymi stopami procentowymi cieszą się one jednak znacznie mniejszym zainteresowaniem. Mniejsze zainteresowanie klientów oznacza mniejszą konkurencję wśród banków. Przekłada się to na wysokość oferowanego oprocentowania. Wojna na depozyty, której echa jeszcze słyszymy, dotyczyła głównie lokat o stałym oprocentowaniu. W efekcie zmienne oprocentowanie jest dzisiaj średnio o 2-3 pkt. proc. niższe.


Konta oszczędnościowe
Ciekawą alternatywą wobec tradycyjnych lokat, przeznaczoną dla osób ceniących sobie elastyczność, są konta oszczędnościowe. Są to produkty łączące w sobie cechy rachunku osobistego i lokaty o zmiennym oprocentowaniu. Wpłacając oszczędności na konto oszczędnościowe zawsze mamy możliwość ich wypłaty w dowolnym momencie, bez ryzyka utraty odsetek. Każdy dzień przebywania naszych pieniędzy na koncie zostanie nagrodzony rekompensatą w postaci odsetek. Dodatkowo z konta mamy możliwość dokonywania przelewów na rachunki w innych bankach. Co prawda zazwyczaj takie przelewy kosztują, jednak jest to funkcjonalność, której nie oferuje żadna lokata.

Większość banków na swoich kontach oszczędnościowych oferuje bardzo atrakcyjne oprocentowanie, zazwyczaj o wiele wyższe niż warunki cenowe dostępne na lokatach o zmiennym oprocentowaniu. Porównując oferty rachunków oszczędnościowych w różnych bankach warto jednak zwrócić uwagę, czy oferowane oprocentowanie nie jest obwarowane dodatkowymi warunkami. Coraz częściej zdarza się, że wysokie oprocentowanie uzależnione jest od zakupu dodatkowych produktów oferowanych przez bank lub aktywnego korzystania z karty płatniczej.


Bartłomiej Samsonowicz
Comperia.pl 

Ekspert Comperia.pl

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam