Dobrze jest oszczędzać pieniądze, ale jeszcze lepszym rozwiązaniem jest pomnażać je tak, aby nie musieć sobie odmawiać wielu rzeczy, które czynią nasze życie łatwiejszym lub przyjemniejszym. Tym, co służy pomnażaniu majątku są inwestycje. Wielu pewnie by się do nich przekonało szybciej, gdyby wiedziało, ile mogą wyjąć np. za 10 lat, włożywszy dziś choćby 5 000 zł. Do takich wyliczeń bardzo pomocny bywa kalkulator inwestycyjny.
Kalkulator inwestycyjny to przelicznik, który pozwala na oszacowanie przyszłej wartości naszych środków, ulokowanych w odpowiedni sposób, na przykład na lokacie bankowej, czy funduszu inwestycyjnym.
Instrument ten (występujący na ogół w formie prostych aplikacji dostępnych w internecie) uwzględnia oprocentowanie nominalne, okres kapitalizacji i wpłaconą kwotę pieniędzy na określony czas, pozwala nam się odrobinę rozmarzyć i przyspieszyć czas. W przypadku osób, które jeszcze nie posiadają ulokowanych funduszy, kalkulator pozwala podjąć dobrą decyzję, obliczając efektywność produktu finansowego, na którym chcemy oszczędzać.
Kalkulator inwestycyjny – rodzaje
Przykładem kalkulatora inwestycyjnego może być kalkulator kredytowy. Pozwala on na wykonanie symulacji kredytowej, służy do wyliczenia kwoty comiesięcznej raty. Najczęściej owe kalkulatory używane są przez biura doradztwa kredytowego oraz banki, które zajmują się wyborem najlepszej oferty dla klienta. Do uzyskania symulacji potrzebne są na takie dane jak: wysokość prowizji, sposób spłat rat kredytu, okres na jaki kredyt został, bądź zostanie zaciągnięty.
Innym przykładem pomocnego przelicznika jest kalkulator inwestycyjny kosztów zakupu nieruchomości, który służy do obliczenia wysokości opłat, które jesteśmy zmuszeni uiścić u notariusza, na przykład odpis z księgi wieczystej oraz pośrednika, agencji nieruchomości.
Kalkulator inwestycyjny jako najlepsza metoda prognozowania inwestycji
Celem wykonywania symulacji przy pomocy kalkulatora inwestycyjnego jest swoiste wybieganie w przyszłość, chęć sprawdzenia, jak podjęte w teraźniejszości decyzje oddziałują na naszą przyszłość. Perspektywa przyspieszenia danych wydarzeń, przynajmniej tylko w fazie symulacji, pozwala uchronić się przed niekorzystną lokatą, czy wykańczającym nasz portfel kredytem.
Innymi słowy, takie narzędzie pozwala na naukę na własnych, symulacyjnych (czyli faktycznie niepopełnionych) błędach. Chociaż życie pokazuje, że jeszcze lepiej jest uczyć się na czyichś błędach, a samemu ich nie popełniać. Zwłaszcza, że błędy natury finansowej mogą nas drogo kosztować – o czym należy zawsze pamiętać.
Comperia.pl