Jak nie stracić oszczędności swojego życia? Dywersyfikować ryzyko.

2012-08-17 09:51:51

Swoje oszczędności można lokować w rozmaitych miejscach na rozmaitych produktach. Można je zanieść do banku, choć są i tacy, którzy wolą iść do prywatnej firmy parabankowej. Można założyć z nich standardową lokatę, można zdecydować się na mniej pewne, ale bardziej zyskowne inwestycje. Aby jednak nie zostań na lodzie, dla ostrożności lepiej nie ufać tylko jednemu sposobowi oszczędzania.

Nikt nie chciałby znaleźć się w skórze ludzi, którzy tracą dziesiątki czy setki tysięcy złotych przez naiwne, nietrafne wybory sposobu pomnażania kapitału. Obojętne, czy podejmuje się świadome ryzyko, czy wskutek niepełnej wiedzy decyduje się na powierzenie swoich środków niewłaściwym instytucjom, warto odpowiednio się zabezpieczyć. Aby nie stracić wszystkim oszczędności swojego życia. Takim odpowiednim zadbaniem o swoje pieniądze jest dywersyfikacja ryzyka. Oznacza to, że nie należy lokować wszystkich swoich oszczędności w jednej instytucji, ale podzielić je na kilku produktów, najlepiej nawet w różnych podmiotach. Wówczas nawet, gdyby któraś z inwestycji skończyła się fiaskiem, nie traci się wszystkiego. Co więcej, zyski z innej inwestycji mogą zrównoważyć straty.

Oczywiście, poważni inwestorzy nie boją się ryzyka. Ale jeśli zależy Ci na stałym, bezpiecznym zarobku, dywersyfikuj ryzyko. Zostaw sobie finansową poduszkę bezpieczeństwa. Oprócz ryzykownych inwestycji ulokuj też swoje oszczędności w lokatach, kontach oszczędnościowych, obligacjach, bezpieczniejszych funduszach inwestycyjnych itp. Nie zanoś wszystkich oszczędności do jednego miejsca. W końcu (choć obie opcje są fatalne) już lepiej stracić np. 20 tys. zł niż 100 tys. zł. W finansach nie ma czegoś takiego jak pewny, ponadprzeciętny zysk. Stopa zwrotu z inwestycji zwiększa się wraz ze wzrostem ryzyka. Najlepsze standardowe lokaty czy konta oszczędnościowe w bankach są oprocentowane na poziomie maksymalnie ok. 6,5 proc. Ale w razie upadłości banku środki zwróci deponentom Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Obligacje Skarbowe, bezpieczne, emitowane przez Państwo, mają obecnie oprocentowanie od 4,5 do 6 proc. Jeśli ktoś zatem składa obietnicę kilkunastoprocentowych pewnych zysków, to jest to podejrzana mrzonka.

Owszem, więcej niż na obligacjach czy lokatach można zarobić np. na funduszach inwestycyjnych, bezpośrednio na giełdzie, czy na inwestycjach alternatywnych. Można też zaufać organizacjom parabankowym, jeśli tylko ktoś ma taką wewnętrzną potrzebę i żyłkę hazardzisty. Ale trzeba wiedzieć, że wówczas zyski nie są wcale pewne. Przy odrobinie szczęścia można zarobić więcej niż w banku na lokacie, ale swoje oszczędności MOŻNA TEŻ STRACIĆ. Dlatego kluczem jest ostrożność, i równoważenie ewentualnych odważniejszych decyzji inwestycyjnych bezpiecznymi.

Osobom, których oszczędności sięgają ok. 400 tys. zł warto zalecić podzielenie swoich aktywów na kilka instytucji także z innego powodu. Otóż w razie upadku banku, Bankowy Fundusz Gwarancyjny zwraca jedynie środki do 100 tys. euro (czyli aktualnie nieco ponad 400 tys. zł).

Jeśli chodzi o oszczędności życia, granie va banque jest zdecydowanie odradzane. Autor: Mikołaj Fidziński
Comperia.pl

Mikołaj Fidziński

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam