Reklama
Artykuł

Tylko 1/4 Polaków posiada oszczędności
Niestety, większość Polaków nie oszczędza. Najczęściej nie ma z czego odkładać pieniędzy. Tylko 1/4 naszych rodaków posiada jakieś oszczędności.
Według ostatnich badań tylko 1/4 Polaków posiada jakieś nadwyżki finansowe. Większość z tych, którzy je gromadzą, nie mając zaufania do banków, woli trzymać pieniądze w tzw. skarpecie niż deponować kapitał na lokatach czy innych produktach oszczędnościowych.
Banki w odstawce
Badania Getinu (BDO) potwierdzają nie najlepsze informacje – Polacy nie gromadzą nadwyżek finansowych. A jeśli nawet je posiadają, to często przetrzymują je w domach. Nie jest to najlepszy sposób na lokowanie oszczędności, ale ostatnio banki nie dają wielkiego wyboru. Rynek depozytowy nie jest już tak atrakcyjne jak kiedyś. Lokowanie oszczędności w bankach przestało się zatem opłacać.
Skarpeta to zły pomysł
Mimo to przetrzymywanie oszczędności w tzw. skarpetach to jednak zły pomysł. Nawet ze względu na bezpieczeństwo warto przekazać pieniądze do banku albo je zainwestować. Przewidywany wskaźnik inflacji w 2015 r. ma wynieść tylko 0,2 proc., jednak może zdarzyć się jego nagły wzrost. W takim wypadku stracimy na oszczędnościach przetrzymywanych w domach. Choć oprocentowanie lokat bankowych oraz kont oszczędnościowych nie jest zbyt atrakcyjne, to jednak można jeszcze na nich zarobić. Co najważniejsze, lokując w ten sposób środki, nie musimy martwić się o bezpieczeństwo zdeponowanych pieniędzy.
Lokaty nadal popularne
Na dziesięć osób oszczędzających aż siedem wybiera lokaty bankowe, ponieważ dają poczucie bezpieczeństwa i gwarantują (niewielki) zysk. Dla osób, które nie chcą ryzykować, lokata bankowa pozostaje najlepszym sposobem na złożenie swoich oszczędności. Są osoby, które wybierają obligacje skarbowe. Decydując się na lokaty krótkoterminowe, można jednak liczyć na odnawialność, a po wygaśnięciu umowy – na pewne zyski. Na zyski z obligacji skarbowych trzeba o wiele dłużej poczekać.
Mniej zamożni wybierają konta oszczędnościowe
Osoby mniej majętne, które odkładają niewielkie kwoty, wybierają konta oszczędnościowe, na które w każdej chwili można wpłacić pieniądze i je wypłacić, nie tracąc przy tym odsetek. W większości przypadków każda wyplata z lokaty bankowej skutkuje utratą odsetek. Na tym rynku można jeszcze znaleźć zupełnie przyzwoicie oprocentowane konta oszczędnościowe.
Wszystkiemu winna RPP?
Ostatnie obniżki stóp procentowych nie pomagają ani rynkowi lokat bankowych, ani kont oszczędnościowych. Każda obniżka stóp procentowych skutkuje obniżką oprocentowania lokat bankowych oraz kont oszczędnościowych. Poza tym na niższe zyski z lokat oraz kont oszczędnościowych wpływa jeszcze inflacja. Nie należy też zapominać, że nie ma już na rynku lokat bankowych depozytów bez podatku Belki, czyli podatku od zysków kapitałowych. To również sprawiło, że mizerne są obecnie dochody właścicieli lokat bankowych oraz kont oszczędnościowych.
Pora na rynki inwestycyjne
Duże ryzyko na rynkach inwestycyjnych nie oznacza, że nie ma inwestorów, którzy liczą na zyski o wiele wyższe niż z lokat. Wybierają rynek funduszy inwestycyjnych, giełdę czy samodzielne inwestowanie. Waluty, nieruchomości, inwestycje alternatywne są jednak dla osób, które mają większą gotówkę. Ciułacze stawiają częściej na lokaty bankowe, a przede wszystkim na konta oszczędnościowe.