Każdy inwestujący nadwyżki finansowe chciałby osiągnąć jak najwyższe zyski. Gdzie najlepiej ulokować własne oszczędności, aby te zyski wypracować?
Gdyby odpowiedź na to pytanie była prosta, każdy chciałby znać tę receptę, której niestety nie ma. Nie istnieje, ponieważ nie ma inwestycji, które zawsze przyniosą dochody. Prawo ekonomii zakłada, że aby jeden zyskał, drugi musi stracić. Nie wszyscy mogą wygrać.
Osoby posiadające nadwyżki finansowe i pragnące spróbować swoich sił na rynkach inwestycyjnych, pozbawione natomiast doświadczenia w tym kierunku, powinny zacząć inwestować bardzo ostrożnie, z pomocą doradców inwestycyjnych lub finansowych. Nadwyżki finansowe można zainwestować na rynku funduszy inwestycyjnych i na początek to wystarczy, bowiem gra na giełdzie to już wyższy stopień wtajemniczenia inwestycyjnego. Trzeba jednak wiedzieć, że na rynku funduszy inwestycyjnych można inwestować bardziej agresywnie lub bardziej bezpiecznie. Na początek lepiej inwestować bezpiecznie i to nie tylko w jeden fundusz, ale w kilka, ponieważ jeżeli nawet inwestor straci swoje pieniądze na jednym funduszu, to na innym może zyskać. Najlepszym wyjściem na początek wydają się fundusze zrównoważone lub fundusze parasolowe. Nigdy nie należy zaczynać inwestowania od funduszy akcji. To prawda, że na funduszach akcji inwestorzy więcej i szybciej zarobią, ale też wszystko mogą na nich stracić. Wystarczy, że inwestycje nie będą trafione i po pieniądzach.
Ponadto trzeba pamiętać, że każdy z inwestorów, nawet tych najbardziej doświadczonych, kiedyś rozpoczynał swoją przygodę z inwestowaniem. Dlatego nowi inwestorzy mogą błądzić, ale na rynku funduszy inwestycyjnych ich pieniędzmi zarządzają Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych i to na nich spada odium ryzyka inwestycyjnego.
Giełda, jak już zostało nadmienione, wiąże się z wyższym ryzykiem strat i wymaga większej wiedzy finansowej, ponieważ w tym przypadku sami inwestorzy decydują o kupnie i sprzedaży akcji i ponoszą odpowiedzialność za własne decyzje inwestycyjne. W razie sukcesu nie dzielą się pieniędzmi ani z maklerami, jeżeli nie korzystają z ich pomocy, ani z TFI, jeżeli inwestowali na rynku funduszy inwestycyjnych. Jednakże nie ma nic za darmo, inwestowanie na giełdzie to ogromne ryzyko, choć i wysokie zyski.
Można też inwestować samodzielnie, na przykład w dzieła sztuki, biżuterię, alkohole czy nawet w nieruchomości, na których najczęściej się nie traci. Tylko w tym przypadku na zyski trzeba trochę poczekać. Niestety na takie samodzielne inwestowanie trzeba przeznaczyć duże pieniądze, a skromne nadwyżki finansowe można składać na lokatach bankowych lub kontach oszczędnościowych.