Polisolokaty, czyli lokaty ubezpieczeniowe, są alternatywą dla standardowych lokat bankowych, jednak nie pozbawione są kilku istotnych wad.
Polisolokaty to produkty bankowe pozwalające na pomnażanie oszczędności. Nie można jednak zapominać, że pomimo zalet, związanych głównie z brakiem konieczności odprowadzania podatku w wysokości 19 proc. od zysków kapitałowych, posiadają też wady. Wady polisolokaty, czyli lokaty ubezpieczeniowej, czasem silnie uderzają w dobro klienta, stricte w jego finanse.
Jak działają lokaty ubezpieczeniowe?
Teoretycznie polisolokaty działają na tej samej zasadzie co lokaty oferowane w standardzie. Zostały stworzone po to, aby faktycznie uniknąć płacenia podatku Belki. Z punktu widzenia prawa tego typu produkty są jednak nie lokatami, a ubezpieczeniami. Oznacza to, że bank znajduje się niejako w roli pośrednika, a organem faktycznie dostarczającym produkt jest firma ubezpieczeniowa.
Minusy wynikające z założenia polisolokaty
Warto zwrócić uwagę na konstrukcję lokaty ubezpieczeniowej, gdyż zazwyczaj okazuje się, że wady polisolokaty są widoczne na pierwszy rzut oka. Polisolokaty tracą najwięcej w oczach klientów, którzy unikają w inwestycjach podejmowania ryzykownych działań. Ta grupa klientów nie sięga po lokaty ubezpieczeniowe.
Bardzo ważną kwestią jest fakt, że wszelkie oszczędności gromadzone na polisolokacie nie znajdują się pod kuratelą Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, co oznacza, że nie są również objęte gwarancją. Nie są to bowiem produkty stricte bankowe. W związku z tym, że należą do produktów sektora ubezpieczeniowego, podlegają zabezpieczeniom właściwym dla świadczeń ubezpieczeniowych. Gwarancję wypłaty środków zapewnia w ich przypadku Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.
Wadą polisolokat jest ich oprocentowanie, które w rzeczywistości jest dużo niższe niż w porównaniu nawet ze standardowymi lokatami bankowymi. Polisolokata to produkt niskomarżowy, dlatego też ich zadaniem jest przyniesienie zysku nie tylko klientowi, ale również bankowi oraz firmie ubezpieczeniowej. Z tej racji nie ma możliwości, aby zyski z niej płynące były porównywalne z zyskami z lokat czy produktów inwestycyjnych. Mimo tego klient zyskuje pewność w zakresie przyszłych zysków - z góry wie, ile na polisolokacie zarobi.