Emerytura z I i II filaru nie gwarantuje nam na emeryturze dochodów w takiej wysokości, która by pozwoliła zaspokoić wszystkie potrzeby. Dlatego też warto poznać możliwości, jakie daje nam III filar emerytalny.
Każdy, kto próbował wyliczyć swoją przyszłą emeryturę na podstawie stażu pracy i aktualnego wynagrodzenia, z pewnością łapał się za głowę. Jeszcze gorzej, gdy informacja ta dotarła do nas bezpośrednio z ZUS. Konieczność znacznego obniżenia poziomu życia z pewnością nie jest dla nikogo kuszącą alternatywą, dlatego też warto zastanowić się nam oszczędzaniem w ramach III filaru, który pozwala wziąć sprawy (czyli własną przyszłość finansową) we własne ręce.
O ile do I filaru trafiają składki odprowadzane do ZUS, a do II – składki płacone na rzecz OFE, o tyle III filar to nasza prywatna sprawa i wiąże się z dużą dobrowolnością w oszczędzaniu. Wiele osób wyznaje przekonanie, że III filar oznacza duże ryzyko i możliwość straty wcześniej odłożonych pieniędzy, a szansa na pomnożenie kapitału jest znikoma, żeby nie powiedzieć – niemożliwa. Oczywiście jest to błędne przekonanie i jeśli zaufamy doświadczonym doradcom lub sami przeanalizujemy wszelkie dostępne rozwiązania, może okazać się, że emerytura z ZUS i OFE będzie tylko dodatkiem do kapitału, który udało nam się zgromadzić samodzielnie.
Wśród najpopularniejszych form oszczędzania w III filarze należy wymienić Indywidualne Konta Emerytalne i Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego. Są to propozycje regularnego odkładania gotówki, kierowane do osób, które mogą corocznie wpłacać na nie określoną część swoich dochodów i zarabiać na ich oprocentowaniu.
Kolejną możliwością oszczędzania na emeryturę są pracownicze programy emerytalne, które są umowami zawieranymi między pracodawcą a towarzystwem ubezpieczeń lub funduszem inwestycyjnym. Pracodawca uiszcza na poczet takiego programu emerytalnego określonej wysokości składki, które stanowią zbiorowe zabezpieczenie emerytury jego pracowników. Przystąpienie do PPE jest oczywiście dobrowolne, jednak należy pamiętać, że nie każdy pracodawca lub zakład pracy je zaoferuje.
Kolejną możliwością są indywidualne ubezpieczenia łączone z funduszami inwestycyjnymi. Bardziej ryzykownym rozwiązaniem mogą być natomiast inwestycje giełdowe, które choć mogą zapewnić wysoki zysk, to mogą też przynieść straty. Alternatywą dla nich są za to stosunkowo bezpieczne lokaty bankowe oraz obligacje skarbowe. Choć zysk z nich nie będzie zbyt duży, to ryzyko utraty kapitału zostanie niemal całkowicie wyeliminowane.