Ubezpieczenie grupowe z pracy . Czy warto?

znanie lub nie, nie ma tutaj znaczenia

do grupówki może przystąpić praktycznie każdy
najważniejszy jest zakres ubezpieczenia (w tym ew. wyłączenia i karencje) oraz wysokość składki

dużo bardziej od czego?

jeżeli chcesz mieć wysoką SU na życie to indywidualne, a jeżeli chcesz dostać świadczenie na "wypadek" urodzenia dziecka to bierzesz grupowe

Tak bym tej sprawy nie kwitował. Wszystko zależy od naszych priorytetów i możliwości. Są polisy z ograniczoną funkcją ochronną, wcale nie takie drogie, za to nastawione na oszczędzanie. W jakiej proporcji i zakresie? A to zależy od oferty i od naszych wyborów. Im wiecej ochrony, tym mniejsza część składki jest odkładana i inwestowana. Załóżmy:przeciętny koszt miesięczny polisy grupowej to średnio ok. 55,00 zł miesięcznie. Wiek klienta: 32 lata, czas ochrony do 67 lat życia. Składka miesięczna w indywidualnym ubezpieczeniu: 200,00 zł miesięcznie (bez indeksacji). W przypadku polisy grupowej zapłaci klient 23 100,00 zł i po zakończeniu umowy nie ma nic. W drugim przykładzie zapłaci łącznie składkę w wys. ok. 84 000,00 zł ale może się okazać że na jego indywidualnym koncie uzbiera się np. ponad 200 000,00 zł, a z tego konta np. może na określonych warunkach korzystać w trakcie trwania umowy. To oczywiście b. duże uproszczenie, kwoty nie są gwarantowane, itd. To tylko ilustracja problemu. Co jest lepsze? Każdy musi sobie na to pytanie udzielić odpowiedzi sam.

to faktycznie b.duże uproszczenie, "może się okazać" że oprócz ochrony będzie miał (z tych wpłaconych 84kzł) 200kzł, ale może się też okazać, że ta uzbierana kwota będzie tylko ułamkiem tego co zostało wpłacone...

Zgoda, Panie Robercie. Jest Pan doradcą finansowym, więc wie Pan tak samo jak ja, że zarówno polisy jak też inne produkty finansowe nie pozbawione są ryzyka inwestycyjnego. Gdybym upierał się by kogokolwiek przekonywać do tego typu decyzji, na pewno także rozpisywałbym się o tym ryzyku. Zarówno Pana jak i mnie obowiązują określone procedury i zasady. Nie jest moją intencją by spierać się co jest lepsze; taka polisa, czy.... . To bez sensu. W tym przykładzie o co innego chodziło. Dla potrzeb tego wpisu przejrzałem dwa pierwsze z brzegu kalkulatory, wychodziły nawet większe kwoty. Nie w tym rzecz. Najważniejsze jest racjonalne i obiektywne podejście oraz zdrowy rozsądek. Zawsze protestuję jeśli widzę próby forsowania jakiś rozwiązań jako uniwersalnych, czyli dobrych na każdą okazję i dla każdego. Polisy grupowe są dobrym rozwiązaniem ale nie dla każdego wystarczającym, to po pierwsze, a po drugie dla wielu klientów czasami jedynym dostępnym i możliwym do zastosowania. Jeżeli ktoś ma wieksze oczekiwania, potrzeby i możliwości, powinien potraktować takie ubezpieczenie jako szkielet pewnej konstrukcji, którą może z czasem budować jeśli zechce. Łączę pozdrowienia.

zdecydowanie polecam rozwiązanie polegające na tym, aby rozdzielić funkcję ochronną od inwestycyjnej czyli:
1. polisa ochronna na życie (+ ew. opcje dodatkowe)
2. polisa inwestycyjna na dożycie

jest znacznie przejrzyście, pierwsze to opłata za ochronę, a druga opcja to zbieranie na przyszłość

korzystam z jednego i drugiego (polis inwestycyjnych mam kilka, bo nie wierzę w ZUS, OFE itp...)

natomiast polisy grupowe (bez badań, dodatkowe ryzyka, zwykle niskie sumy ubezpieczeń) to już inny produkt

najważniejsze, aby być świadomym tego co się kupuje, za co (i ile się płaci) na co można liczyć w razie określonych zdarzeń

niestety wielu klientów ma "jakieś" polisy, ale tak naprawdę nie wiedzą co to jest i od czego chroni...często jak wystąpi jakieś zdarzenie okazuje się, że wypłaty nie ma, bo to nie od tego było ubezpieczenie, bo wyłączenia itp...

dlatego bądźmy świadomi za co płacimy, czytajmy dokumenty, pytajmy jak są wątpliwości!

pozdrawiam również