Kredyt studencki

NO niby taki kredyt jest fajny ale weź potem zaczynaj życie od spłaty kredytu. Studia się skończą i zamiast zacząć normalne życie i w koncu zarabianie na siebie to mamy na głowie spłate takiego kredytu. Jak bym się w coś takiego nie chciał pakować ze względu na to że później trzeba wszystko spłacać.

Ja bym się nie pakowała w kredyt studencki. SzymonR ma rację. Nie ma sensu zaczynać życia od spłaty kredytu. Co zrobisz jeśli nie znajdziesz dobrej pracy po studiach? Będziesz się tylko stresował wiszącym nad tobą kredytem. Dla mnie to bezsens. Jeśli potrzebujesz pieniędzy to może poproś rodziców o pożyczkę?

O właśnie pomyśl o tym żeby poprosić rodziców o pożyczkę. Im będziesz mógł spłacić w ratach a tak zaczniesz wszystko od kredytu i długu. I nie bedziesz szukać wymarzonej pracy tylko byle jakiej i byle by była bo bedziesz chciał jak najszybciej spłacić swoje zadłużenie.

A jak ktoś chce studiować a nie ma wystarczających pieniędzy to przecież taki kredyt go ratuje .Moja znajoma też brała kredyt studencki ,dawno skończyła studia dzięki nim ma pracę w której dobrze zarabia i stać ją na spłatę kredytu studenckiego .Do tej pory mówi że gdyby nie ten kredyt to nie miałby wykształcenia.

Właśnie problem jest w tym, ze ludzie czasem nie maja wyjścia i biorą takie kredyty. Nie każdy może liczyć na pomoc rodziców, miałem kilku znajomych na studiach, którzy korzystali z tej opcji, co prawda za chwile będą spłacać te należności, ale przynajmniej mieli na bieżące wydatki w czasie studiów.

No bo w Polsce te kredyty są mało popularne. W stanach sporo ludzi bierze kredyty na to aby się uczyć ale dlatego, że za studia trzeba płacić. U nas dzienne są darmowe więc sporo osób z tego korzysta.

A ja mam takie pytanko, kto się w ogóle wlicza na dochód rodziny ? Mieszkam z mamą, tatą, siostrą ( uczącą się) i z siostrą, która już pracuję. Wiec czy siostrę uczącą się mam liczyć do dochodu ?

Wlicz osoby, ktore sa na utrzymaniu rodzicow, siostra uczaca sie jest.

Chyba najlepiej iść do dziekanatu te miłe panie wszystkich informacji ci udzielą. Bo nie wiem czy to prawd ale każda szkoła ma inne wymagania więc lepiej je sprawdzić u źródła i mieć pewność.

Ale po co do dziekanatu ? To nie Uczelnia udziela kredytu tylko BANK ;P A teraz inne pytanie ;) Jeżeli jestem na stażu z Urzędu Pracy to z wnioskiem o moich dochodach tam się właśnie udaję do Urzędu Pracy a nie do zakładu w którym pracuję. Tak ? Bo jak się bierze zwolnienie lekarskie to jest ono wypisywane na UP a nie na zakład.