Banki w poszukiwaniu płynności finansowej prześcigają się w promocjach depozytów. Przed kilkoma miesiącami walka toczyła się o najwyższe odsetki. Teraz specjaliści od marketingu głowią się nad ciekawym opakowaniem do produktu. Jak wygląda obecna oferta na rynku lokat bankowych?
Możemy zapomnieć o czasach depozytów na poziomie nawet 10 proc. w skali roku. Obecnie, aby zyskać większe oprocentowanie, musimy związać się z bankiem innym produktem bądź zadowolić się mniejszymi zyskami. Sądząc po ofertach z ostatnich kilku tygodni, pomysłowość bankowców szybko się nie wyczerpie.
Bez podatku Belki
Nie tylko lokata w formie polisy na życie może ominąć podatek od dochodów kapitałowych. Lokata optymalizator to produkt Noble Bank z limitem maksymalnym na poziomie 13 tys. zł. Dzięki temu klient swoimi odsetkami nie przekracza obowiązującego progu, a należny podatek wyniesie 50 gr. Oznacza to, że wedle prawa podatek ten zostanie zaokrąglony do zera. Ta ciekawa forma depozytu ma jedną wadę. W czasie trwania lokaty nie możemy już założyć kolejnej.
Struktura z lokatą
8 proc. w skali roku na 3-miesięcznym depozycie w Kredyt Banku lub 7 proc. w MultiBanku. To oferty lokat z ubiegłego tygodnia. Warunkiem ich założenia jest jednak inwestycja w produkty strukturyzowane. Jeśli chcemy ulokować oszczędności na depozyt MultiBanku to tylko pod warunkiem zainwestowania w 2-letnią strukturę opartą na cenach złota. Wyżej oprocentowany depozyt Kredyt Banku zwiąże nas z bankiem na jeszcze dłużej – aby skorzystać z promocyjnej lokaty musimy zainwestować w 3,5-letni Koszyk Zysków, strukturę opartą o koszyk spółek branży spożywczej.
Bez wychodzenia z domu
Bankowość elektroniczna to powszechny standard w polskich bankach. Coraz więcej instytucji dąży do zamieszczenia większej ilości produktów dostępnych za pomocą sieci. Łatwość zakładania depozytów i możliwość obserwacji swoich oszczędności to skuteczny sposób na pozyskanie nowych klientów. Depozyt zakładany drogą internetową to nie tylko uniknięcie kolejek w banku, ale i szansa na zysk bez wiązania się na dłużej z instytucją. Dzięki takiemu rozwiązaniu możemy mieć kilka lokat w różnych bankach a rachunek osobisty w zupełnie innym. Oczywiście cenniejszym nabytkiem dla banku jest stały klient, jednak na chwilę obecną priorytetem jest płynność finansowa.
Lokata z Hollywood
Bank Zachodni WBK udowodnił, że nie trzeba korzystać z marketingowych sztuczek i komplikować swoje usługi. Wystarczy dobra kampania reklamowa, sprowadzenie zza oceanu gwiazdy kina i zorganizowanie konkursu z ogromną nagrodą pieniężną. Sposób prowadzenia kampanii reklamowej okazał się strzałem w dziesiątkę, a zebrana suma depozytów wyniosła aż 4,3 mld złotych. Szczęśliwca, który zdobędzie główną nagrodę poznamy jeszcze w lipcu. Na dzień dzisiejszy za zwycięzcę możemy uznać bank, który pomimo oprocentowania na poziomie maksymalnym 5,5 proc. zebrał tak pokaźną sumę depozytów.
Co czeka nas w kolejnych miesiącach? Trudno przewidzieć, na jakie nowe pomysły wpadną polscy specjaliści. Nie mamy jednak co liczyć na powrót bardzo wysokiego oprocentowania z początku roku. Jeśli nadal chcemy bezpiecznie lokować pieniądze, wypada bacznie obserwować, porównywać i umiejętnie wybierać spośród szerokiej oferty banków.