Skorzystaj z kalkulatora rat Comperia.pl i połącz swoje pożyczki w jeden, tańszy kredyt konsolidacyjny. Spłacając dotychczasowe zadłużenia kredytem pod hipotekę, nie tylko ograniczysz liczbę miesięcznych rat, ale i zyskasz szansę na obniżenie wydatków ponoszonych na odsetki. Konsolidacja pomoże Ci również uwolnić Twoją zdolność kredytową: w ramach jednej umowy będziesz mógł zarówno spłacić dotychczasowe długi, jak i zdobyć dodatkową gotówkę na inne potrzeby.

Kredyty konsolidacyjne

Porównaj wszystkie kredyty konsolidacyjne w jednym miejscu

Kredyty hipoteczneKredyty bez prowizjiKredyty promocyjneKredyty standardoweKredyty refinansowe
Porównaj produkty
Znaleźliśmy dla Ciebie 4 oferty
Sortowanie:
Alior Bank
Megahipoteka - oferta promocyjna
Prowizja: 1%Oprocentowanie: 10,26% (zmienne)RRSO: 10,94%
Do porównaniaSzczegóły

Rata: 2 340,91 zł

Alior Bank
Megahipoteka
Prowizja: 2%Oprocentowanie: 10,46% (zmienne)RRSO: 11,31%
Do porównaniaSzczegóły

Rata: 2 400,38 zł

Crédit Agricole
Kredyt Konsolidacyjny - oferta negocjowana
Prowizja: 3%Oprocentowanie: 10,86% (zmienne)RRSO: 12,93%
Do porównaniaSzczegóły

Rata: 2 497,77 zł

Darmowa porada
Crédit Agricole
Kredyt Konsolidacyjny
Prowizja: 3%Oprocentowanie: 11,36% (zmienne)RRSO: 12,45%
Do porównaniaSzczegóły

Rata: 2 591,09 zł

Darmowa porada

Legenda:Ocena danego banku na podstawie średniej ocen zebranej od naszych klientów

Skorzystaj z wiedzy naszych ekspertów

Ponad 10 lat doświadczenia naszego zespołu w analizie rynku finansów

Wszystkie wpisy

Co to jest kredyt konsolidacyjny?

Hipoteczne kredyty konsolidacyjne to konsolidacje zabezpieczone hipoteką na nieruchomości. Konsolidacja z kolei polega na zamianie kilku zadłużeń bankowych na jeden kredyt, o ujednoliconych warunkach spłaty.

Skonsolidować można zobowiązania różnego typu, nie tylko pożyczki i kredyty gotówkowe, ale także zadłużenia na rachunkach kart kredytowych, wykorzystane limity w kontach osobistych, pożyczki i kredyty hipoteczne, samochodowe, a nawet chwilówki.

Konsolidacja a kredyt refinansowy: różnice

Mówiąc o konsolidacji, często określamy ją mianem refinansowania. Choć pojęcia kredytu konsolidacyjnego i kredytu refinansowego w powszechnym użyciu bywają stosowane zamiennie nie tylko przez konsumentów, ale nawet przez doradców finansowych, to jest między tymi dwiema formułami zasadnicza różnica.

Konsolidacja umożliwia:

1. połączenie w ramach jednej umowy co najmniej dwóch posiadanych już przez klienta pożyczek (z możliwością dobrania dodatkowej gotówki na inne cele) lub

2. spłacenia tylko jednego zadłużenia, ale wówczas z obligatoryjnym powiększeniem kwoty kredytu o gotówkę, która zostanie wypłacona kredytobiorcy do ręki lub na konto.

Refinansowanie polega z kolei jedynie na spłacie jednego kredytu poprzez zaciągnięcie drugiego, na nowych warunkach. Refinansowanie nie dopuszcza łączenia w ramach tej samej umowy kilku zobowiązań. Nie daje również możliwości wnioskowania o kwotę wyższą niż wynikająca z bieżącego salda zadłużenia spłacanego kredytu, czyli nie zawiera opcji dobrania pieniędzy na dodatkowe cele.

Jednym zdaniem: w ramach konsolidacji możemy połączyć kilka pożyczek i do tego pozyskać dodatkową gotówkę na inne potrzeby, z kolei refinansowanie polega wyłącznie na przeniesieniu tylko jednego kredytu do innego banku.

Kiedy konsolidować?

Z konsolidacji rzadziej korzystamy, by zmniejszyć prognozowany całkowity kosz kredytu, a częściej po to, by wygospodarować zdolność kredytową na nową pożyczkę, czy nawet z wygody: łatwiej pamiętać o terminie płatności jednej raty niż kilku.

Sposób na brak zdolności kredytowej

Przed udzieleniem danej osobie pożyczki, bank, SKOK czy firma pożyczkowa ma prawny obowiązek upewnić się, że klient znajduje się w na tyle dobrej sytuacji finansowej, by było go stać na spłacanie rat. Procedura ta nazywana jest analizą zdolności kredytowej i odbywa się przez porównanie przychodów wnioskodawcy do jego stałych wydatków, w tym kredytowych. Bank – za pisemną zgodą klienta – sprawdza w BIK-u stan jego zobowiązań ratalnych i ocenia, czy dana osoba posiada zdolność finansową do zaciągnięcia kolejnej pożyczki, czy przeciwnie.

Nawet jeśli łączna kwota do spłaty posiadanego już przez klienta zadłużenia nie jest wysoka (bo przykładowo do końca okresu kredytowania pozostało tylko 4 raty), ale wysoka jest miesięczna rata, to taki dług może skutecznie zablokować możliwość zaciągnięcia kolejnej pożyczki. W tym przypadku rozwiązaniem problemu będzie właśnie konsolidacja. W ramach nowej umowy można połączyć kwotę, której obecnie potrzebuje klient, oraz jego zadłużenie. Skutkiem tego pożyczka, która dotychczas blokowała zdolność kredytową klienta jest pomijana w analizie zdolności kredytowej (ponieważ będzie spłacona tuż po zawarciu nowej umowy). Kwota konsolidowanych pożyczek może zostać rozłożona na dłuży okres spłaty, dzięki nowa rata zmieści się w budżecie domowym kredytobiorcy.

Jedna rata zamiast kilku

Karta kredytowa, raty za telewizor, pożyczka na samochód, limit w koncie i kredyt na wakacje – osoby, które regularnie korzystają z finansowania bankowego mogą w końcu utracić panowanie nad tym co i kiedy opłacać. Roztargnienie może doprowadzić do opóźnień w realizacji płatności, a spóźnialstwo wobec banku grozi pogorszeniem wiarygodności kredytowej. Mniej rzetelny w spłatach klient, to klient niosący za sobą wyższe ryzyko. Takiej osobie w przyszłości będzie trudniej uzyskać kredyt na atrakcyjnych warunkach. Konsolidacja jest rozwiązaniem zbyt wielu zadłużeń - pomaga uporządkować miesięczne wydatki. Zamiast pamiętać o wielu terminach płatności i przelewach do różnych banków, można zredukować liczbę zobowiązań do jednego kredytu. Korzystając z konsolidacji dla własnej wygody koniecznie należy upewnić się, że łączenie zadłużeń odbędzie się na korzystnych warunkach, by uniknąć ryzyka spłaty taniego kredytu droższym.

Zamiana drogich pożyczek na tańszy kredyt

Standardowa konsolidacja (niezabezpieczona hipoteką) nieczęsto prowadzi do oszczędności. Jest to w dużej mierze skutkiem najczęściej wybieranej przez Polaków formuły spłaty: rat równych. Ich cechą jest stała rata, osiągana przez comiesięczną zmianę wysokości jej części kapitałowej i odsetkowej. Ich proporcje wyliczane są w taki sposób, by suma kapitału (czyli pożyczonej kwoty, którą w częściach zwracamy bankowi) oraz odsetek (czyli zapłaty na rzecz banku za usługę pożyczenia nam pieniędzy) dawała co miesiąc ten sam wynik. Niestety konsekwencją tego algorytmu jest to, że w pierwszych ratach odsetek jest najwięcej, a ich wysokość zmniejsza się wraz z upływem kolejnych rat. Oznacza to, że na początku okresu kredytowania spłacamy głównie odsetki, a nie kapitał.

Jeśli mamy już kilka pożyczek i chcemy zamienić je na tańszy kredyt, to przed nami pojawia się nie lada wyzwanie. Warunki cenowe kredytów konsolidacyjnych bez zabezpieczenia hipoteką nie różnią się znacznie od ceny standardowych pożyczek. Jeżeli spłacane już zadłużenie regulujemy od dłuższego czasu, to może się okazać, że większość zapłaty za pożyczkę już uregulowaliśmy, a do zwrotu został nam głównie kapitał. Konsolidowanie takiego zadłużenia byłoby niczym innym jak ponownym rozpoczęciem naliczania odsetek od tej niemal samej kwoty. W takim przypadku kredyt konsolidacyjny – nawet ten z oprocentowaniem nieco niższym od oprocentowania dotychczasowych pożyczek - nie będzie opłacalny.

Największe szanse na poczynienie oszczędności mają osoby, które zdecydują się skonsolidować zadłużenie z zastosowaniem zabezpieczenia hipotecznego. Hipoteka na nieruchomości wyznaczonej przez klienta daje bankowi większą pewność, że odzyska pożyczone pieniądze – nawet w sytuacji, w której kredytobiorca przestanie spłacać raty. Hipoteka ogranicza więc ryzyko ponoszone przez bank, pozwalając na zaoferowanie klientowi lepszych warunków cenowych. Oprocentowanie kredytów i pożyczek hipotecznych bywa nawet trzykrotnie niższe od stawek typowych dla kredytów gotówkowych. Prowizja z kolei rzadko przekracza pułap 2%, podczas gdy w przypadku kredytów niezabezpieczonych nieruchomością potrafi wynieść nawet 20%.

Jak sprawdzić, czy konsolidacja się opłaca?

Jak nie popełnić błędu, konsolidując kredyty? Podczas wybierania oferty zwróć uwagę nie tylko na samą różnicę w oprocentowaniu oferowanego kredytu konsolidacyjnego i spłacanych już pożyczek, ale przede wszystkim na łączne koszty zobowiązań.

1. Sprawdź, ile kapitału twoich pożyczek zostało ci do zwrotu

Informację tę znajdziesz w harmonogramie spłat (w rubryce z saldem kredytowym wyliczanym przy każdej kolejnej racie), w bankowości elektronicznej (jeśli masz dostęp on-line do danych dotyczących twojego kredytu) lub w banku.

2. Policz, ile odsetek jeszcze przyszłoby ci zapłacić, gdybyś kontynuował dotychczasowe umowy

Łączną kwotę przyszłych odsetek sprawdzisz w harmonogramie spłat, sumując odsetki wyszczególnione w kolejnych ratach. Możesz też poprosić o takie wyliczenie swój bank.

W obliczeniach nie uwzględniaj odsetek, prowizji i innych opłat, które już zapłaciłeś swoim dotychczasowym bankom. Analiza ma na celu wykazać, czy konsolidacja dokonana tu i teraz będzie dla ciebie korzystna z finansowego punktu widzenia. Nie interesuje cię porównanie atrakcyjności ofert ogółem.

3. Porównaj sumę odsetek z pkt. 2 do łącznych kosztów spłaty proponowanych w kredycie konsolidacyjnym

Wartość ta powinna uwzględniać wszystkie koszty, które poniesiesz: odsetki, prowizję i innych ewentualnych opłaty dodatkowe (również koszty czynności notarialnych czy wyceny rzeczoznawcy, jeśli konsolidacja będzie zabezpieczona hipotecznie). Pamiętaj, żeby wyliczenie obejmowało wyłącznie tę część kredytu, która przeznaczysz na konsolidację, bez uwzględniania dodatkowej gotówki, jeśli zamierzasz ją dobierać na inne cele. Tylko wtedy porównanie będzie adekwatne.

Jeśli po porównaniu koszty „zamiany” kredytów okażą się niższe, na konsolidacji zaoszczędzisz. W przeciwnym wypadku spłata dotychczasowych kredytów drugim będzie dla ciebie w praktyce zwiększeniem kosztów obsługi zadłużenia.