• Kredyty gotówkowe
  • Kredyty hipoteczne
  • Kredyty dla firm
  • Lokaty bankowe
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
lat
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota lokaty
Okres lokaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Administratorem danych osobowych jest Comperia.pl S.A. Zapoznaj się z pełną informacją o przetwarzaniu danych osobowych.
0 osób przegląda ten temat1 osoba obserwuje ten temat

Ubezpieczenie dla zwierzaka w Alianz

Odpowiedź
wróć do listy tematówSortowanie od najstarszej wypowiedzi
od najnowszej wypowiedzi
✓  od najstarszej wypowiedzi
KamilaKulka

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

21.10.2015 10:51
Tez jakis czas temu slyszalam w radiu, ze sa takie produkty i to sporo i nawet jakas pani sie wypowiadala, ze dzieki temu nie musiala placic za operacje psa, ktora by ja wyniosla kilkanascie tysiecy. Klamia?
Cytuj
WAR-TO UBEZPIECZENIA Marian Bułecki

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 1163 razy

Wyślij wiadomość

21.10.2015 11:04
ElżbietaMaj napisał
Niestety obawiam się, że niczego nie znajdę. Takich ubezpieczeń, mimo wielu zapewnień i wpisów w tym temacie po prostu nie ma, albo są, jednak nie dla moich kotów.
Szkoda, bo uważam, że dużo więcej osób chciałoby w ten sposób ubezpieczyć pupili.
Może ktoś kiedyś wprowadzi ubezpieczenie tego typu, kto wie?
Na razie pozostaje oszczędzać, aby w razie czego mieć rezerwę na leczenie zwierzaków.


Przykro mi że nie udało się Pani znaleźć właściwej oferty. PZU również odmówiło? Akurat z tym ubezpieczycielem nie mam bezpośrednich kontaktów, wiem tylko że ubezpieczenie o którym wspominałem, jakiś czas temu oferowano. Pozostało Pani tylko skontaktować się z związkiem, stowarzyszeniem hodowców. Powinni być zorientowani. Niekiedy takie organizacje mają wynegocjowane z ubezpieczycielami specjalne oferty, akwirowane poza siecią pośredników. Przy okazji dotknęła Pani innego problemu; co jest lepsze, wykupić polisę, czy zbierać „na oddzielną kupkę” pieniądze na wszelki wypadek? Za Pani pozwoleniem umieszczę taki temat na tym forum, zgoda?
Cytuj
blog: www.wartoubezpieczenia.pl
www.facebook.com/wartoubezpieczenia
mbulecki@gmail.com
Stanek

Niezarejestrowani

21.10.2015 11:21
WAR-TO UBEZPIECZENIA Marian Bułecki napisał
ElżbietaMaj napisał
Niestety obawiam się, że niczego nie znajdę. Takich ubezpieczeń, mimo wielu zapewnień i wpisów w tym temacie po prostu nie ma, albo są, jednak nie dla moich kotów.
Szkoda, bo uważam, że dużo więcej osób chciałoby w ten sposób ubezpieczyć pupili.
Może ktoś kiedyś wprowadzi ubezpieczenie tego typu, kto wie?
Na razie pozostaje oszczędzać, aby w razie czego mieć rezerwę na leczenie zwierzaków.


Przykro mi że nie udało się Pani znaleźć właściwej oferty. PZU również odmówiło? Akurat z tym ubezpieczycielem nie mam bezpośrednich kontaktów, wiem tylko że ubezpieczenie o którym wspominałem, jakiś czas temu oferowano. Pozostało Pani tylko skontaktować się z związkiem, stowarzyszeniem hodowców. Powinni być zorientowani. Niekiedy takie organizacje mają wynegocjowane z ubezpieczycielami specjalne oferty, akwirowane poza siecią pośredników. Przy okazji dotknęła Pani innego problemu; co jest lepsze, wykupić polisę, czy zbierać „na oddzielną kupkę” pieniądze na wszelki wypadek? Za Pani pozwoleniem umieszczę taki temat na tym forum, zgoda?
Ciekawa kwestia. Myślę jednak, ze nie bez powodu tyle juz produktów stworzono, tyle firm się tym trudni, żeby zbieranie pieniędzy samodzielnie na czarną godzinę było najlepszą opcja, ale kto wie...
Cytuj
ElżbietaMaj

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

21.10.2015 11:40
Ależ proszę bardzo, proszę umieszczać.
Dodam tylko, że moje koty są nierasowe i to chyba główny powód dla którego nie da się ich ubezpieczyć.
Rasowe hodowle można ubezpieczyć, ale ja nie mam z kotów żadnych 'korzyści'. Oczywiście dla mnie są członkami rodziny i zawsze będę się starała zapewnić im jak najlepszą opiekę medyczną. Wiem, że takich osób jest wiele.
Z PZU nie kontaktowałam się osobiście, jedynie sprawdzałam ich ofertę na stronie, myśli Pan, że gdybym zadzwoniła albo poszła do oddziału to mogliby mieć coś takiego?
Cytuj
WAR-TO UBEZPIECZENIA Marian Bułecki

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 1163 razy

Wyślij wiadomość

21.10.2015 11:41
Stanek napisał
WAR-TO UBEZPIECZENIA Marian Bułecki napisał
ElżbietaMaj napisał
Niestety obawiam się, że niczego nie znajdę. Takich ubezpieczeń, mimo wielu zapewnień i wpisów w tym temacie po prostu nie ma, albo są, jednak nie dla moich kotów.
Szkoda, bo uważam, że dużo więcej osób chciałoby w ten sposób ubezpieczyć pupili.
Może ktoś kiedyś wprowadzi ubezpieczenie tego typu, kto wie?
Na razie pozostaje oszczędzać, aby w razie czego mieć rezerwę na leczenie zwierzaków.


Przykro mi że nie udało się Pani znaleźć właściwej oferty. PZU również odmówiło? Akurat z tym ubezpieczycielem nie mam bezpośrednich kontaktów, wiem tylko że ubezpieczenie o którym wspominałem, jakiś czas temu oferowano. Pozostało Pani tylko skontaktować się z związkiem, stowarzyszeniem hodowców. Powinni być zorientowani. Niekiedy takie organizacje mają wynegocjowane z ubezpieczycielami specjalne oferty, akwirowane poza siecią pośredników. Przy okazji dotknęła Pani innego problemu; co jest lepsze, wykupić polisę, czy zbierać „na oddzielną kupkę” pieniądze na wszelki wypadek? Za Pani pozwoleniem umieszczę taki temat na tym forum, zgoda?
Ciekawa kwestia. Myślę jednak, ze nie bez powodu tyle juz produktów stworzono, tyle firm się tym trudni, żeby zbieranie pieniędzy samodzielnie na czarną godzinę było najlepszą opcja, ale kto wie...

W takim razie porozmawiajmy o tym.
Cytuj
blog: www.wartoubezpieczenia.pl
www.facebook.com/wartoubezpieczenia
mbulecki@gmail.com
Anita

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

21.10.2015 14:26
Więc ja myślę, że lepiej zbierać te pieniądze, szczególnie, jeśli ten wszelki wypadek nie będzie zbyty kosztowny.
Przynajmniej u mnie w rodzinie panuje takie przekonanie i o ile dzieci zawsze miały ubezpieczenie w szkole, na które roczna składka jest przecież niewielka, to jednak nie widzę sensu w płaceniu kilkudziesięciu złotych miesięcznie, żeby się od wszystkiego ubezpieczyć. Zawsze przecież może nic złego się nie wydarzyć, albo nawet jak się wydarzy, to nie to, od czego się ubezpieczyliśmy.
Ja więc raczej odkładam pieniądze na koncie zamiast kupować polisy.
Kto ma inne zdanie?
Cytuj
WAR-TO UBEZPIECZENIA Marian Bułecki

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 1163 razy

Wyślij wiadomość

21.10.2015 15:50
Anita napisał
Więc ja myślę, że lepiej zbierać te pieniądze, szczególnie, jeśli ten wszelki wypadek nie będzie zbyty kosztowny.
Przynajmniej u mnie w rodzinie panuje takie przekonanie i o ile dzieci zawsze miały ubezpieczenie w szkole, na które roczna składka jest przecież niewielka, to jednak nie widzę sensu w płaceniu kilkudziesięciu złotych miesięcznie, żeby się od wszystkiego ubezpieczyć. Zawsze przecież może nic złego się nie wydarzyć, albo nawet jak się wydarzy, to nie to, od czego się ubezpieczyliśmy.
Ja więc raczej odkładam pieniądze na koncie zamiast kupować polisy.
Kto ma inne zdanie?


Zapraszam Panią i wszystkich czytajacych do przeniesienia tego wątku dyskusji do nowego otwartego przeze mnie tematu:"Czy lepiej zbierać pieniądze, czy..."
Cytuj
blog: www.wartoubezpieczenia.pl
www.facebook.com/wartoubezpieczenia
mbulecki@gmail.com
WAR-TO UBEZPIECZENIA Marian Bułecki

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 1163 razy

Wyślij wiadomość

23.10.2015 17:31
WAR-TO UBEZPIECZENIA Marian Bułecki napisał
ElżbietaMaj napisał
Niestety obawiam się, że niczego nie znajdę. Takich ubezpieczeń, mimo wielu zapewnień i wpisów w tym temacie po prostu nie ma, albo są, jednak nie dla moich kotów.
Szkoda, bo uważam, że dużo więcej osób chciałoby w ten sposób ubezpieczyć pupili.
Może ktoś kiedyś wprowadzi ubezpieczenie tego typu, kto wie?
Na razie pozostaje oszczędzać, aby w razie czego mieć rezerwę na leczenie zwierzaków.


Przykro mi że nie udało się Pani znaleźć właściwej oferty. PZU również odmówiło? Akurat z tym ubezpieczycielem nie mam bezpośrednich kontaktów, wiem tylko że ubezpieczenie o którym wspominałem, jakiś czas temu oferowano. Pozostało Pani tylko skontaktować się z związkiem, stowarzyszeniem hodowców. Powinni być zorientowani. Niekiedy takie organizacje mają wynegocjowane z ubezpieczycielami specjalne oferty, akwirowane poza siecią pośredników. Przy okazji dotknęła Pani innego problemu; co jest lepsze, wykupić polisę, czy zbierać „na oddzielną kupkę” pieniądze na wszelki wypadek? Za Pani pozwoleniem umieszczę taki temat na tym forum, zgoda?


Przypadkowo na tym forum - temat ze str. 10, znalazłem wątek:"ubezpieczenie kota". Tam p. Renata Grochowska pisze o takim ubezpieczeniu. Proszę się z nią skontaktować poprzez jej blog.
Cytuj
blog: www.wartoubezpieczenia.pl
www.facebook.com/wartoubezpieczenia
mbulecki@gmail.com
ElżbietaMaj

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

24.10.2015 19:23
Ten wątek i artykuł już przeczytałam, dlatego nawet w tytule wspomniałam o towarzystwie ubezpieczeniowym Alianz. Nie ukrywam, że z powodu ceny, ostateczne to tylko 38 złotych, a ja mam dwa koty.
Jednakże na stronie ALianz nie mogłam znaleźć tej oferty. Później szukałam tych dwóch pozostałych i tam niestety jest mowa tylko o kotach rasowych. Niestety w artykule nie ma takich informacji, więc podejrzewam, że autorka albo je pominęła, albo nawet o tym nie wiedziała.
Czy komuś więc mógłby pomóc ten artykuł? Mi niestety nie.

WAR-TO UBEZPIECZENIA Marian Bułecki napisał
WAR-TO UBEZPIECZENIA Marian Bułecki napisał
ElżbietaMaj napisał
Niestety obawiam się, że niczego nie znajdę. Takich ubezpieczeń, mimo wielu zapewnień i wpisów w tym temacie po prostu nie ma, albo są, jednak nie dla moich kotów.
Szkoda, bo uważam, że dużo więcej osób chciałoby w ten sposób ubezpieczyć pupili.
Może ktoś kiedyś wprowadzi ubezpieczenie tego typu, kto wie?
Na razie pozostaje oszczędzać, aby w razie czego mieć rezerwę na leczenie zwierzaków.


Przykro mi że nie udało się Pani znaleźć właściwej oferty. PZU również odmówiło? Akurat z tym ubezpieczycielem nie mam bezpośrednich kontaktów, wiem tylko że ubezpieczenie o którym wspominałem, jakiś czas temu oferowano. Pozostało Pani tylko skontaktować się z związkiem, stowarzyszeniem hodowców. Powinni być zorientowani. Niekiedy takie organizacje mają wynegocjowane z ubezpieczycielami specjalne oferty, akwirowane poza siecią pośredników. Przy okazji dotknęła Pani innego problemu; co jest lepsze, wykupić polisę, czy zbierać „na oddzielną kupkę” pieniądze na wszelki wypadek? Za Pani pozwoleniem umieszczę taki temat na tym forum, zgoda?


Przypadkowo na tym forum - temat ze str. 10, znalazłem wątek:"ubezpieczenie kota". Tam p. Renata Grochowska pisze o takim ubezpieczeniu. Proszę się z nią skontaktować poprzez jej blog.
Cytuj
Odpowiedź