• Kredyty gotówkowe
  • Kredyty hipoteczne
  • Kredyty dla firm
  • Lokaty bankowe
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
lat
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota lokaty
Okres lokaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Administratorem danych osobowych jest Comperia.pl S.A. Zapoznaj się z pełną informacją o przetwarzaniu danych osobowych.
0 osób przegląda ten temat1 osoba obserwuje ten temat

Zamknięcie konta w Banku Pocztowym

Odpowiedź
wróć do listy tematówSortowanie od najstarszej wypowiedzi
od najnowszej wypowiedzi
✓  od najstarszej wypowiedzi
Artur Sarnecki

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 1359 razy

Wyślij wiadomość

17.9.2015 13:30
Mówisz tu o innej sytuacji, w której ma znaczenie kto chce zamknąć konto po śmierci, czy jest jakaś dyspozycja na ten wypadek/współwłaściciel konta itp. Jeśli nie to są problemy.


Natomiast przy zwykłej sytuacji to robi się to w 10 minut nawet w Pocztowym, w którym pracowałem zresztą kiedyś.

Niestety w CA wprowadzili Cie w błąd, inny bank nie może w coś takiego ingerować. Jedynie posiadacz rachunku.

Generalnie nie ma potrzeby odwiedzania banku, prośbe o zamknięcie rachunku możesz wysłać pocztą na adres centrali banku.

Daniel napisał
Mona-L napisał
Mój dziadek miał dotąd konto w Banku Pocztowym, jednak wziął kredyt w Credit Agricole i tam też założyli mu konto. Prosiłam go o pokazanie mi papierów, które dostał i nie ma tam nic o zamknięciu konta w Pocztowym, choć w nowym banku twierdzili, że wszystkim się zajmą. Mimo wszystko kazałam mu iść osobiści do Banku Pocztowego i powiedzieć, że chce zamknąć niepotrzebne konto. I tu mam pytanie, czy odbywa się to bez większych problemów? Czy jednak lepiej, żebym poszła z dziadkiem?


Dla pewności idź z dziadkiem. Gdy zmarł mi tato, chcieliśmy zamknąć konto (co prawda) w Aliorze, mimo iż został przedstawiony akt zgonu to dziady nie chcieli go zamknąć. 2 miesiące trwała sprawa, a opłaty za konto były naliczane normalnie. Wychodzi na to, iż działa to jak sekta:) nie da się z niej wyjść.
Cytuj
Doradca Finansowy

https://finansepoludzku.pl
Napisz: biuro@finansepoludzku.pl
Odpowiedź