Chwilówki jak z nich wyjść.

To mozna sobie tak bezkarnie nazaciągać długów i znikać. To troche dziwne. Powinny byc za to jakies sankcje, przecież przez niego ktos traci.

No ale pomysl logicznie, co mu zrobia skoro nic nie ma. Z czego sciagac dług?

Nawet gdyby za długi zamykali w więzieniu to i tak nie sądzę, żeby to coś dało, a nawet więcej: byłoby gorzej, bo dłużnicy siedzieli by w więzieniach na koszt społeczeństwa zamiast spłacać swoje długi. Z drugiej strony to człowiek w tym momencie też ma trochę życie złamane, jak ma komornika na karku i w zasadzie gdzie by nie poszedł do pracy, to mu komornik zajmie część pensji. Może wiecie ile maksymalnie może komornik zająć wynagrodzenia? Bo całej chyba nie może?

Zależy od umowy. W przypadku np. umowy o pracę to 50% zarobków.

W przypadku egzekucji z wynagrodzenia za pracę - umowa o pracę - komornik może potrącić maksymalnie 50 proc. wielkości wynagrodzenia, przy czym zajęciu nie podlega minimalne wynagrodzenie za pracę, po odliczeniu składek na ubezpieczenie społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy.

O to i tak sporo zostawia, ale jest chyba różnica miedzy zajmowaniem wynagrodzenia,a zajmowaniem konta.