• Kredyty gotówkowe
  • Kredyty hipoteczne
  • Kredyty dla firm
  • Lokaty bankowe
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
lat
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota lokaty
Okres lokaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Administratorem danych osobowych jest Comperia.pl S.A. Zapoznaj się z pełną informacją o przetwarzaniu danych osobowych.
0 osób przegląda ten temat1 osoba obserwuje ten temat

Czy warto odkładać małe kwoty?

Odpowiedź
wróć do listy tematówSortowanie od najstarszej wypowiedzi
od najnowszej wypowiedzi
✓  od najstarszej wypowiedzi
Daniel

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

20.11.2015 14:29
Katerina napisał
Racja, że można odłożyć. Ja miesięcznie spokojnie 100 czy 200 złotych jestem w stanie odłożyć, a gdybym naprawdę zaczęła oszczędzać na serio to na pewno jeszcze więcej bym odłożyła.
Tyle tylko, że co jest warte takie życie centusia? Żadnych przyjemności?
Ja na przykład lubię raz, dwa w miesiącu wyjść na miasto, zjeść coś dobrego, albo kupić coś lepszej klasy. Czasem jakiś ciuch wpadnie w oko, bo nie piszę o kosmetykach, z tego nie da się zrezygnować.
Takie drobne przyjemności dają motywację do dalszej pracy.


Zgadzam się w 100% :) w końcu po to pracujemy, aby te pieniądze wydać na to co tylko chcemy :) jednakże zawsze możemy kupić coś taniej, rozglądnąć się za promocjami, zniżkami :)
Dość często kosmetyki o tym samym składzie różnią się ceną tylko dlatego, że produkowane są przez znaną markę :)
Cytuj
Szukasz możliwości pomnażania kapitału

Napisz: daniel.bak@mailmix.pl
krystin

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

20.11.2015 15:15
Ja to jestem niezbyt dobry w oszczędzaniu. Ciągle sobie mówię, że zacznę, że coś odłożę i tak już prawie rok, odkąd wzrosły mi pobory (wcześniej miałem wymówkę, że za mało dostaję).
Ale niestety nie mogę jakoś zacząć.
Gdy poopłacam rachunki okazuje się, że zostało mi już tak mało, że nie mam z czego odłożyć.
Czy na to jest jakaś rada? Wolałbym nie musieć się wyprowadzać, rachunków też za bardzo nie obniżę.
Czy jest jakiś produkt, który pomógłby mi coś odłożyć?
Cytuj
Wally

Niezarejestrowani

20.11.2015 15:27
krystin napisał
Ja to jestem niezbyt dobry w oszczędzaniu. Ciągle sobie mówię, że zacznę, że coś odłożę i tak już prawie rok, odkąd wzrosły mi pobory (wcześniej miałem wymówkę, że za mało dostaję).
Ale niestety nie mogę jakoś zacząć.
Gdy poopłacam rachunki okazuje się, że zostało mi już tak mało, że nie mam z czego odłożyć.
Czy na to jest jakaś rada? Wolałbym nie musieć się wyprowadzać, rachunków też za bardzo nie obniżę.
Czy jest jakiś produkt, który pomógłby mi coś odłożyć?
Załóż konto oszczędnościowe, ustaw polecenie stałe w swoim banku, jakis przelew na początku każdego miesiąca. Gwarantuje, że oszczędzanie zacznie się udawać.
Cytuj
KornelaS

Niezarejestrowani

23.11.2015 10:39
Ja tez mam stale polecenie i na poczatku miesiaca mi zciąga. Dobre to jst, bo traktuje te pieniadze jakby ich nie bylo, wiec nie gospodaruje nimi.
Cytuj
arturH

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

23.11.2015 13:41
Z tym poleceniem przelewu to tez nie jest idealna sprawa, przynajmniej dla mnie.
Wolę jednak samodzielnie przelewać pieniądze na konto oszczędnościowe, bo taki przelew to nie wiadomo o której pójdzie, zresztą czuję się, jakbym nie miał kontroli nad wydatkami.
Państwo nie macie takiego wrażenia?

Poza tym ja prędzej wydam to, co mam na koncie zanim taki przelew pójdzie, a co będzie, gdy bank będzie chciał zrealizować przelew, a na koncie nie będzie już na to środków?
Cytuj
KornelaS

Niezarejestrowani

24.11.2015 9:43
arturH napisał
Z tym poleceniem przelewu to tez nie jest idealna sprawa, przynajmniej dla mnie.
Wolę jednak samodzielnie przelewać pieniądze na konto oszczędnościowe, bo taki przelew to nie wiadomo o której pójdzie, zresztą czuję się, jakbym nie miał kontroli nad wydatkami.
Państwo nie macie takiego wrażenia?

Poza tym ja prędzej wydam to, co mam na koncie zanim taki przelew pójdzie, a co będzie, gdy bank będzie chciał zrealizować przelew, a na koncie nie będzie już na to środków?
A co CI za roznica o której pojdzie. Wlasnie o to chodzi, zeby tak jakby nie meic nad tym kontroli. Wyłączyc te peniadze z budżetu.
Cytuj
Tomasz JarockiNiezależny Doradca

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 258 razy

Wyślij wiadomość

4.3.2016 11:54
Witam serdecznie,
Dalian napisał

Również myślę nad IKE, ale nie wiem, czy byłbym w stanie wybrać prawidłowo te fundusze. Niestety nie znam się na tym i bałbym się, że wybiorę jakieś nie za bardzo, i w efekcie stracę.
Czy ewentualnie bank czy kto tam oferuje to IKE pomaga też w wyborze? Raczej wątpię, żebym był w stanie się nauczyć o inwestowaniu tyle, żeby tak swobodnie poruszać się wśród funduszów.

Rozumiem strach przez stratą, ale niestety żaden bank nie będzie pomagał w wyborze i zmianach funduszy, żeby osiągnąć jak największy zysk. Skończy się na tym, że zostanie wybrana ogólna strategia (np. 30% fundusz obligacji, 70% fundusz akcji) i w momencie wpłat będzie uśredniana cena zakupu tych instrumentów.

Tak prostą jak budowa cepa konstrukcję można stworzyć samemu oszczędzając olbrzymie kwoty na niezapłaconych prowizjach. Nawet jeśli jeden z polecanych tu banków obcina o 25% prowizję na fundusze w ramach IKE, to nadal jest to aż 3% rocznie.
Jeśli pomogę klientowi obniżyć te koszty do 1,2%, to różnica w zyskach wygląda następująco:
Po 10 latach ok. 18% oszczędności na prowizjach.
Po 20 latach ok. 36%.
Po 30 latach ponad 50%!

Najbardziej toporna strategia polegająca na zakupie funduszu indeksowego ETF odwzorowującego indeks WIG20 przyniesie ten sam skutek jak uśrednianie ceny zakupu jednostek zwykłych funduszy inwestycyjnych. W dodatku fundusz ETF reinwestuje uzyskiwane dywidendy, co ogranicza hipotetyczne straty w razie spadków na giełdzie oraz podbija zyski w trakcie wzrostów:
WYKRES - indeks WIG20 vs. ETF

Po przekroczeniu minimum kilku tysięcy złotych można zainteresować się obligacjami:
http://www.comperia.pl/forum/lokaty/5860-jak-inwestowac-w-obligacje.html

Posiadając minimum 20-30tys. zł można przejść z pomocą doradcy na kolejny poziom rezygnując z funduszy ETF na rzecz kupowania bezpośredniego spółek wypłacających dywidendy (oszczędność na opłacie za fundusz ETF wynoszącej 0,5% w skali roku).

Pozdrawiam
Tomasz Jarocki
Ekspert Comperia.pl
Wypowiedź została zmieniona przez: Tomasz Jarocki 4.3.2016 13:26
Cytuj
NIEZALEŻNY DORADCA FINANSOWY
doradca@dywidenda.com.pl
Tomasz JarockiNiezależny Doradca

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 258 razy

Wyślij wiadomość

4.3.2016 12:32
lutek napisał
A czy ktoś zna IKE z mbanku? Bo mam tam konto osobiste i byłoby mi lepiej założyć IKE też tam, po prostu wygodniej.
Czy ktoś wie, czy będzie ono ok?
Bo naprawdę nie znam się i nie wiem, na co powinienem patrzeć przy porównywaniu tych produktów, których jest przecież zatrzęsienie. Tam co prawda minimalne wpłaty wynoszą 100 złotych, ale co jak któregoś miesiąca nie będę tego miał? Może lepiej wybrać coś bez takiego pułapu?

Polecam zainteresować się maklerskim kontem IKE. Taki produkt oferują: BOŚ Bank, mBank, Beskidzki Dom Maklerski oraz Bank Polskiej Spółdzielczości.
Wpłaty w dowolnej wysokości przez minimum 5 lat i nie więcej niż 12 165zł w 2016r.

Dla osób płacących 32% podatku PIT najlepszym rozwiązaniem jest założenie podobnego konta IKZE. W tym przypadku limit roczny wynosi zaledwie 4866zł w tym roku, lecz wpłaty odliczamy od podatku, więc od razu zyskujemy 1557zł przy rozliczeniu rocznym w Urzędzie Skarbowym.

Największy zysk osiągniemy jednak ze względu na niższe koszty. Tak jak napisałem w poprzednim poście różnica na korzyść IKE/IKZE wyniesie ponad 100% w przypadku minimum 50% wyższych prowizji zabieranych przez fundusze inwestycyjne.

Nie trzeba bać się samodzielnego doboru akcji dywidendowych do portfela z pomocą doradcy. Zaproponowana strategia przez oferujących IKE/IKZE z funduszami i tak będzie oparta na uśrednianiu ceny zakupu, więc stan konta będzie narażony na wahania rynków finansowych w równym stopniu.

Pozdrawiam
Tomasz Jarocki
Ekspert Comperia.pl
Cytuj
NIEZALEŻNY DORADCA FINANSOWY
doradca@dywidenda.com.pl
Limana

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

4.3.2016 19:21
Pewnie ,że warto.Zawsze było warto.Z takich małych oszczędnosci robia sie w końcu duże.Ja zawsze mam taka kwotę ,która od razu po wypłacie odkladam na oszczednosciowe.Są nie do ruszenia,no chyba ze jakas czarna godzina nadejdzie.Kiedyś rodzice mi mowili ,zebym odkladala sobie coś raz w miesiacu.Nie sluchalam ,ale teraz zrozumialam op co chodzi.Uczę sie rozsądniejszego wydawania pieniędzy i wcale nie żyje gorzej niż kiedys .A moj znajomy przestal pic piwo np. i jak go najdzie ochota np to sumę na zakup piwa odklada do puszki.Przeliczył po trzech miesiącach i stwierdził ,że przepijal majątek .
Cytuj
Anita

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

6.3.2016 15:14
Każdy rodzaj oszczędzania jest dobry.Ja odkładam tyle ile moge co miesiąc plus zawsze 200 zł.ma moje konto oszczędnościowe.Czasami nie moge odłozyć nic ,ale te 200 konsekwentnie dokładam .Robie już tak 5 rok i jestem zadowolona. Zawsze mam parę zł. na czarną godziną i oprócz tego uczę sie nie przetracania na byle co pieniędzy.Podkreślam ,ze nie zarabiam dużo.
Cytuj
Odpowiedź