Czy warto odkładać małe kwoty?

Jest taka fajna nowa reklama, chyba Prudential, ze na emeryturze bedziemy miec 1/3 tego co teraz jesli nie zacnziemy oszczedzac. DO mnie przemawia i chyba zaloze sobie IKE. Wreszcie.

Moze i nie nowa, ale dzięki emu trafi do większego grona odbiorców, a to jest ważne, żeby ludzie mieli świadomość.

Też widziałem tę reklamę wczoraj, oni tam chyba proponują konkretne rozwiązanie, ale jak widać nie tylko ja, zwróciłem uwagę na problem ogólny, czyli na to, że trzeba zacząć oszczędzać i to jak najszybciej, bo będzie kruchutko...

Warto zdecydować się na IKE, ja od kiedy odkładam tam pieniądze czuje jakąś pewność, że jednak coś będę na tej emeryturze miał. Na pieniądze z ZUSu wiadomo, ze nie ma co liczyć.

I to jest niestety smutna prawda. Ja na szczęście nie odkładam do ZUSu od jakiegos dlugiego czasu... Ale jak popatrze jak oszukano moich rodziców, którzy odkądali do OFE, a teraz to jest zupelnie nie wazne, to po prostu żal. Ludzie czuja się oszukani i maja całkowitą racje

ja się tylko biję, że z IKE będzie to samo co z ofe. Dlatego odkładam na lokatach. I uważam, że nawet małe kwoty warto odkładać, bo jak się nie odłoży tych 100 czy nawet 50 złotych, to one przeciekną przez palce. A tak po prostu wydamy mniej na głupoty, a coś zawsze gdzieś będzie odłożone.
A co proponuje jako rozwiązanie reklama Prudential?
Ja jej nie widziałam, nie oglądam telewizji.

Zawsze warto odkładać jakieś kwoty. Ostatnio szukalem informacji na temat ulokowania swoich pieniędzy i znalazłem różne rankingi

To że emerytury będą głodowe to wiadomo już od dawna, tylko ludzie nie chcieli (bądź nie potrafili) wierzyć w to, iż tak może być.
Ogólnie panuje przekonanie, iż ZUS może wytrzyma do 2030-2040 roku.
Gdyby nasze pieniądze nie były wydawane lekką ręka, nie zdarzały się nagle, przelewy gdzie ginie w eterze parę ładnych milionów itd to miało by to prawo funkcjonować, a tak to jesteśmy jawnie okradani:)

W myśl złotej zasady UMIESZ LICZYĆ, LICZ NA SIEBIE.