• Kredyty gotówkowe
  • Kredyty hipoteczne
  • Kredyty dla firm
  • Lokaty bankowe
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
lat
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota lokaty
Okres lokaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Administratorem danych osobowych jest Comperia.pl S.A. Zapoznaj się z pełną informacją o przetwarzaniu danych osobowych.
1 osoba przegląda ten temat2 osoby obserwują ten temat

Jaka firma windykacyjna ?

Odpowiedź
wróć do listy tematówSortowanie od najstarszej wypowiedzi
od najnowszej wypowiedzi
✓  od najstarszej wypowiedzi
Anna Kopeć

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 150 razy

Wyślij wiadomość

29.7.2015 12:01
Niestety ale nie czytanie umów to jakaś plaga.
Od lat obserwuję jak ludzie nie dbają o swoje pieniądze, o swoje interesy, a później mają pretensję do całego świata, bo "ktoś ich oszukał".
A jeśli sami o to nie zadbają to przecież nikt tego nie zrobi za nich.
Oszuści tylko czekają na takie "ofiary".
Dłużnicy wykorzystują to nagminnie przeciągając terminy płatności lub unikając kontaktu.
A wierzyciel siedzi i czeka jak dłużnik zapłaci i jakie jest zdziwienie gdy np. okazuje się że faktury się przedawniły.
Ostatnimi czasy doszły sprawy właśnie przeciwko nieuczciwym firmom windykacyjnym, które rzekomo kupują wierzytelność i nigdy za nią nie płacą, bo klient nie doczytał umowy i nie mógł wiedzieć że tak naprawdę podarował swoje wierzytelności firmie windykacyjnej.
Druga sprawa to kosmiczne faktury za zakończenie prowadzenia sprawy. I znowu ten sam schemat-Klient nie doczytał, że w przypadku bezskutecznej egzekucji komorniczej będzie ponosił koszty zastępstwa procesowego, do tego będzie miał naliczone inne opłaty i nagle przy wierzytelności np. 5000 zł musi ponieść 3500 zł kosztów za nieodzyskany dług.
Wypowiedź została zmieniona przez: Anna Kopeć 29.7.2015 12:02
Cytuj
haiko

Niezarejestrowani

30.7.2015 10:04
że w przypadku bezskutecznej egzekucji komorniczej będzie ponosił koszty zastępstwa procesowego, do tego będzie miał naliczone inne opłaty i nagle przy wierzytelności np. 5000 zł musi ponieść 3500 zł kosztów za nieodzyskany dług.
To już akurat jest moim zdaniem przegiecie. Frmy powinny pobierać opłaty tylko w przypadku odzyskanego długu. To jest dla nich jakas motywacja. A tak czy odzyskaja czy nie dostaja pieniądze
Cytuj
karolwijak

Niezarejestrowani

31.7.2015 10:09
wykonana usługa to jedno, a możliwość odzyskania pieniędzy to drugie
Cytuj
Gość

Niezarejestrowani

10.8.2015 7:28
miałem problem podczas egzekucji komorniczej bo komornik nie mógł nic znaleźć. przekazałem sprawę nihil obstat i przekazali sprawę swoim zaprzyjaźnionym komornikom. po około 40 dniach zaczęła się egzekucja należności. codziennie wpływają niewielkie środki od dłużnika. nie wiem jak się to skończy ale już 70% należności odzyskałem.
Cytuj
Gość

Niezarejestrowani

10.8.2015 7:32
Adrianna napisał
Jakie uprawnienia ma firma windykacyjna? Przecież bez nakazu sądu nie moga nic zrobić. W takim razie czym się dokładnie zajmują? Nękaniem różnych osób?

Moim zdaniem o wiele skuteczniejsze jest po prostu zagrożenie sprawą sądową.To zwykle rozwiązuje sprawę.


Pani Adrianno, proszę zagrozić sądem w branży budowlanej. dobrze by się tam chłopaki uśmiali. dług to nie przestępstwo, a jeśli dług ma taki charakter to ciezko to udowodnic wg. ustawy o swobodzie dzialanosci gospodarczej bo kazdy ma prawo do nieudanych transakcji. jak ma Pani dłużników to jest to Pani problem nie ich.
Cytuj
Arias

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

10.8.2015 7:43
Gość napisał

Pani Adrianno, proszę zagrozić sądem w branży budowlanej. dobrze by się tam chłopaki uśmiali. dług to nie przestępstwo, a jeśli dług ma taki charakter to ciezko to udowodnic wg. ustawy o swobodzie dzialanosci gospodarczej bo kazdy ma prawo do nieudanych transakcji. jak ma Pani dłużników to jest to Pani problem nie ich.


Nie no, bez przesady, sugeruje pan, że nie można złożyć takiej sprawy w sądzie? Ależ na pewno można.
Przecież to, że ktoś mojej firmie za coś nie zapłaci, to nie jest żadna 'nieudana transakcja', ale można to chyba nawet podciągnąć pod wyłudzenie, a pod niedotrzymanie umowy na pewno.
A sąd może wydać wyrok nakazujący zapłatę, z którym idzie się do komornika.
Cytuj
weronikajagodzinska

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

19.8.2015 10:00
Anna Kopeć napisał
Niestety ale nie czytanie umów to jakaś plaga.
Od lat obserwuję jak ludzie nie dbają o swoje pieniądze, o swoje interesy, a później mają pretensję do całego świata, bo "ktoś ich oszukał".
A jeśli sami o to nie zadbają to przecież nikt tego nie zrobi za nich.
Oszuści tylko czekają na takie "ofiary".
Dłużnicy wykorzystują to nagminnie przeciągając terminy płatności lub unikając kontaktu.
A wierzyciel siedzi i czeka jak dłużnik zapłaci i jakie jest zdziwienie gdy np. okazuje się że faktury się przedawniły.
Ostatnimi czasy doszły sprawy właśnie przeciwko nieuczciwym firmom windykacyjnym, które rzekomo kupują wierzytelność i nigdy za nią nie płacą, bo klient nie doczytał umowy i nie mógł wiedzieć że tak naprawdę podarował swoje wierzytelności firmie windykacyjnej.
Druga sprawa to kosmiczne faktury za zakończenie prowadzenia sprawy. I znowu ten sam schemat-Klient nie doczytał, że w przypadku bezskutecznej egzekucji komorniczej będzie ponosił koszty zastępstwa procesowego, do tego będzie miał naliczone inne opłaty i nagle przy wierzytelności np. 5000 zł musi ponieść 3500 zł kosztów za nieodzyskany dług.
Nie czytaja, bo sa pisane zbyt trudnym jezykiem i z góry zakadaja ze i tak nie zrozumieja.
Cytuj
weronikajagodzinska

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

19.8.2015 10:00
Anna Kopeć napisał
Jak w każdej branży, również wśród firm windykacyjnych są nierzetelne firmy dlatego nie dziwią mnie złe opinie.
Nie mniej jednak, proszę mi uwierzyć, że gdy w firmie pojawia się dłużnik i grożenie sądem nie przynosi efektu wówczas firma windykacyjne może okazać się dużym wsparciem.
Jeżeli trafi się dłużnik, który doskonale wie jak przeciągać termin płatności, a nawet jak wnikać zapłaty to na nic zdadzą się telefony, grożenie sądem, wpisy do KRD i innych rejestrów.
Z doświadczenia wiem, że są dłużnicy, którzy bez nakazu zapłaty nie zapłacą lub tacy, którzy potrzebują "wsparcia" ze strony komornika.
Nie oszukujmy się ale kredyt kupiecki to najtańszy kredyt na rynku, a wierzyciele potrafią czekać miesiącami na spłatę.
Nie wspomnę o takich, którzy czekają latami, aż dług się przedawni i wówczas mogą zapomnieć o zapłacie.
Pytanie jak znaleźć rzetelną wsród tylu nierzetelnych....
Cytuj
Anna Kopeć

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 150 razy

Wyślij wiadomość

20.8.2015 7:59
Pytanie jak znaleźć rzetelną wsród tylu nierzetelnych....


Przede wszystkim należy czytać umowę!
Po drugie-sprawdzić kto pokrywa koszty w przypadku bezskutecznej egzekucji-wiele firm żąda tych kosztów od Klientów, doliczając przy tym jeszcze jakieś koszty za obsługę, po czym faktura za obsługę ma wartość zbliżoną do przekazanej wierzytelności.
Po trzecie-czy pobierane są opłaty wstępne i czy prowizja pobierana jest po odzyskaniu pieniędzy czy jeszcze przed.
Po czwarte-na rynku są dwie firmy (przynajmniej na ten moment wiem o tych dwóch), które niby skupują długi, a tymczasem podsuwają umowę na podstawie której Klient przekazuje im wierzytelność bezpłatnie.
Kolejna kwestia-czy firma windykacyjna jest w stanie wygenerować dla Klienta dostęp do swojego systemu windykacyjnego, w którym można monitorować jej działania na każdym etapie windykacji
Cytuj
Radosław

Niezarejestrowani

20.8.2015 13:37
Anna Kopeć napisał
Pytanie jak znaleźć rzetelną wsród tylu nierzetelnych....


Przede wszystkim należy czytać umowę!
Po drugie-sprawdzić kto pokrywa koszty w przypadku bezskutecznej egzekucji-wiele firm żąda tych kosztów od Klientów, doliczając przy tym jeszcze jakieś koszty za obsługę, po czym faktura za obsługę ma wartość zbliżoną do przekazanej wierzytelności.
Po trzecie-czy pobierane są opłaty wstępne i czy prowizja pobierana jest po odzyskaniu pieniędzy czy jeszcze przed.
Po czwarte-na rynku są dwie firmy (przynajmniej na ten moment wiem o tych dwóch), które niby skupują długi, a tymczasem podsuwają umowę na podstawie której Klient przekazuje im wierzytelność bezpłatnie.
Kolejna kwestia-czy firma windykacyjna jest w stanie wygenerować dla Klienta dostęp do swojego systemu windykacyjnego, w którym można monitorować jej działania na każdym etapie windykacji
które niby skupują długi, a tymczasem podsuwają umowę na podstawie której Klient przekazuje im wierzytelność bezpłatnie. - jakto? Tzn. że to co odzyskają to ich?
Cytuj
Odpowiedź