Z podziwem patrzymy na ludzi pokroju Jana Kulczyka, zastanawiając się, jak on to robi, że jego konto z minuty na minuty dosłownie „puchnie”. Tymczasem nakład poradników z cyklu „Jak zarobić milion w miesiąc” wzrasta z dnia na dzień odwrotnie proporcjonalnie do stanu konta jego czytelników. Jak to możliwe? Czy trzeba mieć, aż plan finansowy, aby się dorobić fortuny?
W życiu nie jest ważne, ile pieniędzy zarabiasz, tylko - ile z nich potrafisz przy sobie zatrzymać. Możesz zarabiać dużo i nic nie posiadać, więc ciągle jesteś biedny.
Abstrahując od tych nielicznych przypadków, kiedy to fortuna sama nas znajduje (wygrana na loterii lub nieprzyzwoicie duży spadek), aby się dorobić majątku, trzeba zakasać rękawy, wziąć się za gromadzenie pieniędzy. Ale jak wobec tego zarobić swój pierwszy milion? Na pewno nie jest to łatwe, jednak jak twierdzi wiele osób - najważniejszy jest pomysł i plan.
Unikalny, rewolucyjny, a przede wszystkim usprawniający innym życie. Jak to działa? Kluczem do sukcesu jest skrupulatnie przygotowany plan finansowy, który pozwoli nam usprawnić nasze działania w drodze po fortunę. Jest to pierwsza część biznesplanu.
Stanowi on podsumowanie przewidywanych dochodów i wydatków przedsiębiorstwa związanych z realizacją przyjętego celu strategicznego. Ukazuje przewidywane inwestycje wynikające z planu, przebieg operacji finansowych, spodziewany zysk i przyrost majątku przedsiębiorstwa będący konsekwencją działania planu strategicznego przedsiębiorstwa.
Plan finansowy powinien być realistyczny i wykonalny w założonych warunkach zewnętrznych. Pierwszym etapem w sporządzaniu planu są odpowiednie wyliczenia oraz zebranie odpowiednich dokumentów uzupełniających, w postaci zestawień czy porównań.
Sporządzony w odpowiedni sposób plan finansowy powinien przekonać potencjalnych inwestorów, że ich wydatki są uzasadnione, gdyż przewidywane kierunki działań są rozsądne, a spodziewane przychody są satysfakcjonujące i uzasadniają dokonanie inwestycji w tym przedsięwzięciu. Odpowiednio sformułowany plan finansowy pozwala na minimalizację ryzyka nawet w przypadku niespodziewanych wahań na rynku.
Comperia.pl