Był czas, kiedy lokaty bankowe były wysoko oprocentowanie - przynosiły zarobek nawet 7 procent w skali roku. Dawały zysk dużo większy niż obligacje skarbowe. Teraz jednak zakres korzyści płynących z korzystania z jednych i drugich form oszczędzania stoi na zbliżonym poziomie.
Decydując się na obligacje skarbowe, musimy liczyć się, że nasze pieniądze zostaną zamrożone na co najmniej 12 miesięcy, co nie zawsze się opłaca.Ze względu na to wielu konsumentów woli deponować swoje oszczędności na krótkoterminowych lokatach bankowych, nawet przy tak niskim oprocentowaniu jakie obowiązuje obecnie.
Na rynku obligacji skarbowych są jednak dostępne „specjalne” obligacje skarbowe o niestandardowych terminach. Przykładem może być siedmiomiesięczne obligacje oferowane przez resort finansów w lutym b.r. Produkt zwał się KOS, czyli krótkoterminowa oszczędnościowa obligacja skarbowa, która przede wszystkim skierowana była do klientów preferujących krótkoterminowe oszczędzanie. Nominał pojedynczej obligacji wynosił 100 zł. Mogły więc z tej oferty skorzystać nawet osoby z bardzo chudym portfelem. Niestety, jej oprocentowanie nie było zbyt atrakcyjne w porównaniu do bankowych lokat, bowiem wynosiło tylko 2,62 proc. w skali roku.
Obecnie na rynku lokat bankowych można założyć lokaty oprocentowane nawet na 5 proc. w skali roku. Przykładem może być dwumiesięczna db lok@ta Deutsche Banku z minimalnym wkładem 2000 zł, a maksymalnym 10 000 zł. Tak samo oprocentowana jest lokata Bonjour Lions Banku, ale jest to oferta skierowana do klientów nieco zamożniejszych, bowiem minimalna kwota depozytu wynosi 200 000 zł (maksymalna 300 000 zł). Warto się również przyjrzeć ofercie Getin Banku, bowiem jego dwumiesięczna Lokata na Start oprocentowana na 4,5 proc. w skali roku jest ciekawą propozycją chociażby dlatego, że zerwanie umowy przed terminem zapadalności nie oznacza utraty wypracowanych dotychczas odsetek, co jest bardzo rzadkie na rynku lokat. Poza tym można ją już założyć, mając w kieszeni nawet 500 zł. Niestety minusem tej oferty jest to, że można założyć tylko jedną taką lokatę.
Nie da się ukryć, że rynek obligacji skarbowych może być mimo wszystko atrakcyjniejszym rynkiem niż rynek depozytowy i nie chodzi tu o sam zysk, ale o bezpieczeństwo oszczędności złożonych, gwarantowanych przez Skarb Państwa. Czy trzeba lepszego gwaranta?