Gdzie ubezpieczyć dzieła sztuki?

Bardzo dobrze że ma Pani wycenę, opis uznanego rzeczoznawcy.Możliwości za dużo nie ma. Proponuję rozważyć ubezpieczenie mieszkania na niestandardowych warunkach, np. W Warcie ubezpieczenie pn. "Warta Dom Komfort+". Z tego co mi wiadomo inni ubezpieczyciele również przyjmują takie ryzyko. Musi się Pani liczyć z rygorami co do zabezpieczeń, no i z niestandardową składką. Alternatywne rozwiązanie: skrytka depozytowa w banku, zdaje się że nie będzie z tym problemu ale za skrytkę bankowi równiez trzeba zapłacić. Niezależnie od tego jaką Pani podejmie decyzję, radzę wykonać kilka dobrych zdjęć i zdjęcia te wraz z opisem, etc. przechowywać w innym miejscu.

Odpowiedź jest zawarta w ostatnim moim wpisie. W par.2,ust. 39, pkt 3 o.w.u. Warta Dom Komfort Plus tak zdefiniowane są "ruchomości specjalne", będące częścią ruchomości domowych: "- to wyłącznie biżuteria,. dzieła sztuki, wyroby z metali lub kamieni szlachetnych, monety złote lub srebrne, metale szlachetne w złomie lub sztabkach, nie stanowiące wyrobu użytkowego nieoprawione kamienie szlachetne lub syntetyczne, zbiory kolekcjonerskie, broń wszelkiego rodzaju.". W par. 4, ust. 5 (Rozdz. II "Wyłączenia odpowiedzialności") czytamy: "Warta nie odpowiada za szkody powstałe w dziełach sztuki i zbiorach kolekcjonerskich przypadku nie przedstawienia przez Ubezpieczonego, w razie szkody,następujących dokumentów: 1) pisemnego potwierdzenia faktu nabycia dzieła sztuki/zbiorów kolekcjonerskich w postaci faktury, umowy kupna, itp., 2) wyceny dzieł sztuki dokonanej przez rzeczoznawców posiadających uprawnienia Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ekspertów domów aukcyjnych, historyków sztuki zrzeszonych w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki, osoby będące biegłymi sądowymi.". Oddzielną sprawą są zabezpieczenia, tu polecam zapoznanie się z par. 5 w Rozdz. III w/w o.w.u. To są szczególne przypadki i należy się przygotować na negocjacje z ZU, który przecież nie musi się zgodzić na przyjęcie takiego typu mienia do ubezpieczenia. Jeżeli ZU zgodzi się na jakiekolwiek odstępstwa od zapisów o.w.u., ważne jest aby te odstępstwa i dodatkowe uzgodnienia pojawiły się w formie pisemnej jako załącznik do umowy.

Nie bez kozery wspomniałem o przygotowaniu się do negocjacji z Ubezpieczycielem. Takie pytanie trzeba zadać, i w toku negocjacji jednoznacznie ustalić, że dokumenty o których tu wspomniano będą/nie uznane lub będą ale jeszcze coś należy w tej sprawie zrobić. Agent tego wszystkiego nie rozstrzygnie, bo to może wykraczać poza jego kompetencje. Jeśli jakiś dokument potwierdzający legalne nabycie lub wartość przedmiotu jest wyjątkowo dopuszczony, mimo że wprost nie wymienia się go w o.w.u., to jest to odstępstwo które powinno być gdzieś odnotowane i dołączone do umowy ubezpieczenia.To samo dot. np. zabezpieczeń. Proszę tak od razu się nie poddawać i nie rezygnować.

Popieram. Nie wiem czy te przedmioty o których Pani pisze mają jakąś wartość artystyczną, czy inną ale warto się o tym przekonać. Sugeruję nawiązanie kontaktu z ubezpieczycielem ubezpieczającym to mieszkanie. Niech się do tego odniesie i coś zaproponuje. Jeśli niewiele da się zrobić lub rozwiązania zaproponowane nie zadowolą Panią, to przynajmniej będzie Pani wiedziała czy wznawiać taką umowę, czy poszukać innych rozwiązań.
Proszę Państwa, jedną z najgorszych rzeczy w ubezpieczeniach są .... złudzenia i obietnice bez pokrycia ale o tym czy ubezpieczenie będzie na nich oparte czy nie, dużo zależy od postawy i decyzji klienta.