Odmawianie zblizeniowek

Czy ktoś z was odmówił przyjęcia zbliżeniówki? Zastanawiam się czy to co piszą faktycznie tak się da. pewnie w banku odmówią i tyle.

Tak, ja odmówiłam w PKO SA, bo musiałam wziąć nowa kartę. Nie bylo problemu, teraz trochę żałuje bo z tego co czytam to nie jest zbyt niebezpieczne. Ale trudno. Ciekawe czy taka opcje da się z powrotem włączyć.

hm ja mam zbliżeniowke z mbanku i jest ok nie boje sie ze mi cos pobiorą bez mojej wiedzy - a ty kiedy wymieniałas w pekao bo ja tez bym chciała tam zblizeniowa ale cos długo juz mi nikt karty nie zmieniał :(

Mi jeszcze żaden bank nie zaproponował karty zbliżeniowej, ale gdyby taka propozycja padła to bym się zdecydował. Nie wiem dlaczego ludzie tak boją się tych kart. W razie kradzieży przecież można od razu zastrzec tą kartę i po problemie.

Ja mam kartę zbliżeniową i nie narzekam. Nie wiedziałam, że można wyłączyć opcję płacenia zbliżeniowo... Pewnie gdybym widziała na początku to bym wyłączyła ale teraz już się przyzwyczaiłam. Jakoś nie mam obaw, że ktoś mi ją ukradnie.

Z tego co mowią to zagrożenie tymi kartami jest niewielkie, a jaka to jest wygoda. Ludzie sa trochę przewrażliwieni.

Też myślę, że ludzie są przewrażliwieni. Mam kartę zbliżeniową i płacę nią praktycznie w każdym sklepie. Dla mnie to duża wygoda i uważam, że ten sposób płatności jest bezpieczny. Gdyby złodziej chciał nas okraść to mógłby nawet zabrać portfel pełen kasy. A kartę zawsze można zastrzec.

Możliwość zbliżeniowego płacenia jest naprawdę wygodna, choć rozumiem, że niektórzy jej nie chcą przede wszystkim ze względu na to ryzyko, że zanim po kradzieży czy zgubie zastrzeżemy kartę trochę minie, a osoba, która ją znajdzie i wykorzysta może sporo nakupić.

Oczywiście. Nie ma co popadać w bezsensowną paranoję gdyby każdy tak myślał, że tu go okradną tam go okradną to można by zwariować. Ja mam kartę zbliżeniową i z niej korzystam. Póki co jestem bardzo zadowolona.