Za co płacisz kupując fundusz inwestycyjny, czyli fundusze i ich opłaty

2010-03-03 15:19:42

W funduszu inwestycyjnym można zarobić znacznie więcej niż na lokacie bankowej. Wyższy potencjalny zysk okupiony jest ryzykiem wypracowania przez fundusz niezadowalającego zarobku lub nawet poniesienia strat. Dodatkowo za członkostwo w funduszu pobierane są różnego rodzaju opłaty. Świadomość istnienia opłat jest ważna, gdyż łącznie mogą pochłonąć nawet blisko 10 proc. Twojego kapitału w ciągu jednego roku. Sprawdź wysokość opłat w funduszach inwestycyjnych!

Powszechnie wiadomo, że niewiele rzeczy w życiu można otrzymać za darmo. A już na pewno nie możliwość uzyskania ponadprzeciętnych zysków. Dlatego nie powinno dziwić, że posiadacze udziałów w funduszach inwestycyjnych muszą za ten przywilej płacić. Do najważniejszych kosztów należą opłaty dystrybucyjne oraz za zarządzanie, które stanowią największe obciążenie aktywów funduszu.

Opłata dystrybucyjna

Opłata dystrybucyjna, zwana także manipulacyjną, pobierana jest w momencie wstępowania do funduszu lub/i przy jego opuszczaniu. Jej wysokość może zależeć od rodzaju funduszu, wielkości wpłaty oraz okresu uczestnictwa w funduszu. To, kiedy klient musi uiścić opłatę dystrybucyjną, zależy od rodzaju jednostek uczestnictwa, które nabywa. Najbardziej popularne są jednostki typu A, dla których opłata wstępna pobierana jest w całości w chwili wejścia do funduszu. Fundusz może sprzedawać również jednostki innego typu i pobierać opłaty np. tylko przy umarzaniu jednostek - jeżeli dodatkowo wartość opłaty za wyjście będzie maleć wraz ze wzrostem okresu uczestnictwa w funduszu, taki mechanizm może zachęcać klientów do długoterminowego oszczędzania, co jest korzystne dla efektywnego zarządzania funduszem.

Ile zatem wynosi wysokość opłaty manipulacyjnej?

Dla jednostek typu A jej przeciętna wartość kształtuje się na poziomie:

  • ok. 0 proc. dla funduszy gotówkowych (rynku pieniężnego)
  • 0-2 proc. dla funduszy obligacyjnych
  • 0-4 proc. dla funduszy stabilnego wzrostu
  • 0-5 proc. dla funduszy zrównoważonych i akcyjnych

Tak szerokie widełki wynikają z faktu, że niskie wpłaty do funduszu obarczone są wysoką opłatą wstępną, która maleje wraz ze wzrostem wartości wpłaty. Klienci zamożni, którzy planują zakupić udziały za ok. 100 tys. zł mogą negocjować wysokości opłaty dystrybucyjnej.

Tym samym, wpłacając do funduszu 1 tys. zł przy opłacie wstępnej wynoszącej 4 proc., początkowa wartość nabywanych jednostek uczestnictwa będzie równa 960 zł.

Warto także zwrócić uwagę na sposób naliczania opłat wstępnych przy konwersji jednostek pomiędzy funduszami tego samego TFI. Jeżeli przenosimy kapitał np. z funduszu obligacyjnego (op. dys. = 2 proc.) do akcyjnego (op. dys. = 5 proc.), nie zapłacimy pełnej kwoty opłaty, lecz tylko różnicę pomiędzy opłatą w funduszu starym i nowym (5-2=3 proc.). Natomiast przy konwersji odwrotnej różnica ta powinna zostać klientowi zwrócona.

Istnieje łatwy sposób ominięcia opłat wstępnych nawet przy minimalnych wpłatach początkowych. Jaki? Zakup jednostek za pośrednictwem Internetu. W Polsce największą popularnością cieszy się platforma mBanku, choć jej udział w rynku dystrybucji funduszy inwestycyjnych wynosi ok. 1 proc. Jednak przyszłość z pewnością należy do elektronicznych kanałów sprzedaży udziałów w funduszach.

Najczęściej całość zainkasowanej opłaty wstępnej TFI oddaje swoim dystrybutorom (bankom, firmom ubezpieczeniowym, doradcom finansowym czy biurom maklerskim). Na czym więc zarabiają osoby zarządzające funduszem?

Opłata za zarządzanie aktywami funduszu

Podstawą zarobku zarządzających funduszem jest opłata za zarządzanie. Ma ona inny charakter niż opisana powyżej opłata dystrybucyjna, gdyż nie zależy od wielkości wpłaty i naliczana jest za każdy dzień uczestnictwa w funduszu. W warunkach polskich pobierana jest najczęściej w postaci stałej procentowej części aktywów funduszu, zaś jej wartość zależy od typu funduszu i w skali roku wynosi średnio:

  • 1-1,5 proc. w funduszach gotówkowych
  • 1,2-1,8 proc. w funduszach obligacyjnych
  • 2,5 proc. w funduszach stabilnego wzrostu
  • 3-4 proc. w funduszach zrównoważonych
  • 4 proc. w funduszach akcyjnych

Wyraźnie widać, że wyższa opłata za zarządzanie związana jest z funduszami o bardziej agresywnej polityce inwestycyjnej, które mogą przynieść zyski nawet rzędu kilkudziesięciu procent rocznie.

Trzeba pamiętać, że opłata ta pomniejszy kapitał inwestorów niezależnie od wyników inwestycyjnych osiągniętych przez fundusz, a więc nawet w przypadku poniesienia strat. Na świecie istnieją fundusze, które wysokość opłaty za zarządzanie uzależniają od wypracowanych przez siebie zysków (tzw. success fee). W Polsce można spotkać się jedynie z pośrednim rozwiązaniem, np. TFI Quercus za kierowanie swoimi funduszami pobiera opłatę składającą się z części stałej oraz zmiennej, zależnej od wzrostu aktywów funduszy.

Bieżąca wartość jednostek uczestnictwa w funduszach uwzględnia już naliczaną codziennie opłatę za zarządzanie (jest to wartość netto jednostek). Wartość ta nie bierze pod uwagę innych opłat, w szczególności opłaty dystrybucyjnej.

Opłaty dodatkowe

Oprócz dwóch opisanych wyżej typów opłat w funduszach inwestycyjnych, TFI nakładają czasem na swoich klientów także innego rodzaju obciążenia finansowe. Zaliczają się do nich opłaty za konwersję jednostek do innego funduszu w ramach tego samego TFI (pobierane najczęściej tylko w pierwszych kilku miesiącach po przystąpieniu do funduszu), opłaty za audyt (co 6 miesięcy działalność funduszy i TFI musi zostać sprawdzona przez audytorów) czy za publikacje związane z funduszem. Takie opłaty nie są powszechnie szeroko publikowane, dlatego często klienci nie zwracają na nie uwagi. Można jednak znaleźć o nich informacje choćby w prospektach emisyjnych poszczególnych funduszy.

Czy polskie fundusze inwestycyjne są drogie?

Na rynku panuje opinia, że polskie TFI pobierają zbyt wysokie opłaty. Faktem jest, że opłata za zarządzanie w funduszach z Europy Zachodniej czy USA jest nawet dla razy mniejsza niż w Polsce. Na tamtejszych rynkach panuje jednak dużo większa konkurencja, zaś zagraniczne fundusze dysponują ogromnym kapitałem w porównaniu do krajowych. Wraz z rozwojem naszego rynku funduszy inwestycyjnych i stopniową konwersją oszczędności Polaków z lokat bankowych do funduszy (fundusze dysponują kwotą ok. 90 mld zł wobec ok. 300 mld zł na lokatach w bankach) opłaty za zarządzanie powinny zacząć maleć. Warto jednak zwrócić tutaj uwagę, że zagraniczne fundusze często pobiorą wyższą opłatę dystrybucyjną, ponieważ progi wpłat, przy których opłata ta jest obniżana, znacznie przekraczają limity obowiązujące w polskich warunkach.
Efekt jest taki, że zagraniczne fundusze inwestycyjne są korzystniejsze pod względem opłat w przypadku inwestycji długoterminowych.

Czy opłaca się inwestować w fundusze? Wyraź swoją opinię na naszym forum!

Comperia.pl

Ekspert Comperia.pl

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam