Inwestować czy wyjechać?

Chcesz to weź kredyt na wakacje i wykorzystaj go na wakacje a nie na jakieś inwestycje. Czepiacie się chwilówek na wakacje ale nie pomyśleliście, że wiele osób nie może sobie pozwolić na kredyt w banku co? Gdybym ja miał możliwość zabrania dzieci na wakacje tylko dzięki chwilówce to nawet bym się nie zastanawiał.

Ja na Twoim miejscu kredyt wakacyjny wykorzystałbym na wakacje. Jeśli chcesz inwestować to weź kredyt gotowkowy albo najlepiej zacznij odkładać. Sama musisz zdecydować czego chcesz:) Ja jednak uważam, że nie ma sensu brać kredytu na inwestycje.

Czemu? kredyt na inwestycje to moim zdaniem bardzo fajny pomysł, trzeba tylko wiedzieć gdzie te pieniążki odpowiednio zainwestować tak aby na tym zarobić. Wtedy bedzie mogła odda pieniadze które pożyczyła a reszte inwestowała nadal albo wyda na coś pożytecznego.

Nie ma sensu ani na okres wakacyjny ani na żaden inny wg mnie... bo jaki jest sens inwestowania pieniędzy z kredytu? Jedź lepiej na wakacje i odpocznij sobie w spokoju, a nuż nad morzem zregenerujesz siły i wymyślisz plan inwestycji swojego życia. Z wakacji się nie rezygnuje, one są raz w roku.

w życiu bym nie wpadł na pomysł inwestowania pieniędzy przez rok odkładanych na długo wyczekiwane wakacje, a już tym bardziej nie brał bym kredytu, by wrzucić go na lokatę. Rozumiem, większa inwestycja, która przyniesie szybki zwrot i spory zysk - takim kosztem może jeszcze bym zdecydował się z wakacji zrezygnować - byłoby mnie stać na wakacje później, ale lokata... nie.

Ja nie widzę sensu wzięcia pożyczki na wakacje żeby wpłacać ją na lokatę, przecież zyski z lokaty z pewnością nie pokryją kosztów kredytu, a tego trzeba spłacać. Zastanów się nad tym.

Dla mnie nie ma sensu branie kredytu na wakacje nie wyjeżdżając na nie. Jaki to ma sens? Zastanów się na tym zanim podejmiesz decyzje, przecież ten kredyt też trzeba będzie za coś spłacać.

Nie no bez sensu by to było. Ile wzięłaś tego kredytu 2, 3 tysiące? Ile będziesz miała zysku z zainwestowania tych pieniędzy? Zapewne nie wiele, więc jest to mało opłacalne. Skoro wzięłaś już kredyt na wakacje to jedź po prostu na wakacje.

Nie to bez sensu pomysł. Jeżeli nie ma się pieniędzy to się po prostu nie inwestuje. przecież czasami ten zysk z inwestycji może nawet nie pokryć kosztów kredytu więc po co to robić?