Zakup mieszkania z licytacji komorniczej a kredyt

Na licytacjach komorniczych bardzo często jest tak, że można kupić fajne mieszkanie za 2/3 jego rynkowej wartości. Zastanawiam się czy banki są w stanie udzielić kredytu na tego typu mieszkania? Szczególnie, że bardzo często jest tak, że są zamieszkałe przez lokatorów. No i nie wiadomo, jaka będzie tak naprawdę jego ostateczna cena.

Temat rzeka i nie zawsze opłaca sie w ten sposób nabyć mieszkanie .Zazwyczaj takie okazje sa śledzone przez potencjalnych klientów takich okazji.Trzeba mieć doświadczenia i odpowiednia wiedzę na temat faktycznego stanu nieruchomości bo inaczej osoba wygrywająca licytację może więcej stracić niż zyskać .Problemem sa lokatorzy ,nie jest ich łatwo się pozbyć .W większości licytacji trzeba mieć gotówkę ,ale można też wspomagać się kredytem hipotecznym .Trzeba miec wcześniej od banku ostateczną decyzję kredytową lub promese .Nie każdy bank się zgodzi na to - to pewne.I zapomniałem ,ale jakoś krótki jest czas na ostateczna spłatę wygranej licytacji.Cyba około miesiąca .Troche wiem na ten temat ,bo moj brat swego czasu w ten sposob nabywal nieruchomości.

I jak na tym wyszedł? Dużo taniej?

Zastanów się nad bezpieczeństwem całej transakcji, ostatnio widziałam w tv, ze małżeństwo kupiło sobie takie mieszkanie, umówili się z byłym właścicielem ze się wyprowadzi, ale przyszli bez komornika, a z policją. Zrobił się z tego niezły bajzel i ten ich jeszcze pozwał. Paranoja.

Tez słyszałam o takich problemach. Ale jednak dużo taniej, wiec generalnie może się opłacić, ale trzeba się liczyć z tym, że trochę to może potrwać i prawnik się przyda.

Kupowałem mieszkanie z licytacji komorniczej. Finansowanie uzyskałem z banku spółdzielczego, ale musiałem zastawić dom w którym mieszkam. Dali mi limit do określonej kwoty. Pierwsza rata po 1 roku od zaciągnięcia kredytu - co było korzystną opcją. Sporo biegania i załatwiania - na pewno więcej niż przy standardowym kredycie.