W jakim miesiącu najlepiej zaciągać kredyt?

2012-02-29 16:41:13

Dane pokazują, że Polacy decydują się na zaciąganie kredytów hipotecznych głównie w okresie wiosenno-letnim. Początek roku to okres, w których zainteresowanie kredytami jest niewielkie. Może warto wykorzystać tę informację i właśnie wówczas zdecydować się na podpisanie umowy by uzyskać lepsze warunki finansowania?

Na koniec 2011 r. zobowiązania Polaków wobec banków z tytułu kredytów mieszkaniowych wyniosły blisko 319 mld zł. Rok wcześniej kwota ta była równa 267,5 mld, co oznacza wzrost o ponad 19 proc. Pod koniec 2010 r. łączna wartość udzielonych kredytów była z kolei niższa niż w grudniu ubiegłego roku o 46 proc. (218 mld zł).

Choć przyrosty zadłużenia z roku na rok są bardzo duże okazuje się, że nie następują one systematycznie z miesiąca na miesiąc. Na przestrzeni roku można wyróżnić dwa okresy stagnacji w przyroście kredytów mieszkaniowych oraz jeden dłuższy okres ich silnego wzrostu.

Wysokość należności banków z tytułu kredytów mieszkaniowych od początku 2010 r. (w mld zł)



Źródło: opracowanie własne na podstawie danych KNF.

W okresie między grudniem a kwietniem banki udzielają bardzo mało kredytów mieszkaniowych. Podobnie sytuacja wygląd w październiku. Po części również dotyczy to września, choć akurat ubiegły rok nie potwierdził takiej zależności.

Z kolei w ciągu czterech miesięcy między majem a sierpniem udzielana jest większość kredytów hipotecznych dla całego roku. Silnie pozytywnym miesiącem jest pod tym względem również listopad. Wcześniejsze lata, choć nieuwzględnione na wykresie, potwierdzają taką sezonową zależność.

Nie jest zjawisko specjalnie zaskakujące. Pamiętamy, że zazwyczaj właśnie na wiosnę deweloperzy ruszają z zakrojonymi na szeroką skalę kampaniami zachęcającymi do zakupu nowego mieszkania. Podobnie wygląda sytuacja, jeśli chodzi o akcje promocyjne ofert kredytów w bankach.

Co z tego wynika dla poszukujących mieszkania i planujących zaciągnąć kredyt hipoteczny? Być może warto rozważyć podpisanie umowy w miesiącach niskiej aktywności sprzedaży kredytów hipotecznych. W pierwszym kwartale roku lub po wakacjach. Taki krok może spowodować, że zostaniemy sprawniej obsłużeni, decyzja kredytowa zapadnie wcześniej, a na załatwienie formalności nie będziemy musieli czekać w nieskończoność.

Co więcej, wybranie spokojniejszego momentu w roku na podpisanie umowy kredytowej może spowodować, że będziemy w stanie wynegocjować lepsze warunki naszej pożyczki. Z pewnością bowiem bank będzie skłonny na większe ustępstwa po okresie 2-3 miesięcy niskiej sprzedaż produktów, a niżeli wówczas, gdy klientów jest wyjątkowo dużo.

Trzeba się spieszyć. Okres boom w zaciąganiu kredytów zaczyna się już za dwa miesiące. Damian Rosiński
Comperia.pl

Ekspert Comperia.pl

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam