W czasach kryzysu priorytetową sprawą dla wielu osób jest zapewnienie bezpieczeństwa zgromadzonym oszczędnościom. Inwestorzy szukają instrumentów, które zapewnią pewne zyski, nawet jeśli nie będą one bardzo wysokie. Przykładami takich produktów są obligacje skarbowe i lokaty bankowe. Który z tych produktów jest lepszy dla klienta i pozwala osiągnąć wyższą stopę zwrotu? Sprawdźmy.
Obligacja skarbowa to dłużny papier wartościowy, którego emitentem jest Skarb Państwa. Za pomocą tego instrumentu nasz kraj „pożycza” od swoich obywateli pieniądze i wykorzystuje je na sfinansowanie różnych przedsięwzięć gospodarczych, m.in. na budowę dróg, dofinansowanie szkół czy szpitali. Z punktu widzenia klienta instrumenty te należą do jednych z najbezpieczniejszych na rynku, ponieważ gwarantem ich wykupu jest samo państwo.
Produktem zapewniającym porównywalne bezpieczeństwo zgromadzonym przez klienta środkom jest depozyt bankowy. Tutaj o odpowiednią ochronę pieniędzy deponenta „dba” tzw. Bankowy Fundusz Gwarancyjny, który w przypadku ogłoszenia upadłości banku gwarantuje 100 proc. zwrot ulokowanej w nim kwoty do równowartości 100 tys. euro.
Niestety, ceną za „ochronę kapitału” klienta w obydwu opisanych produktach jest ich stosunkowo niskie oprocentowanie. Sprawdźmy, które z tych rozwiązań jest bardziej opłacalne.
Ostatnie obniżki stóp procentowych wykonane przez Radę Polityki Pieniężnej spowodowały znaczący spadek oprocentowania depozytów bankowych. Jeszcze w październiku ubiegłego roku średnie oprocentowanie rocznego depozytu na kwotę 5 tys. złotych wynosiło 4,72 proc., podczas gdy obecnie wynosi ono 3,26 proc.
Sytuacja ta spowodowała, że część osób zaczęła poszukiwać alternatywnej metody pomnażania oszczędności. Z punktu widzenia bezpieczeństwa zgromadzonych środków zadanie to doskonale spełniają opisane powyżej obligacje skarbowe. Niestety efekty łagodzenia polityki pieniężnej przez Narodowy Bank Polski wpłynęły także na oprocentowanie i tych papierów.
Aktualnie oprocentowanie dwuletnich obligacji skarbowych o stałym oprocentowaniu (DOS0415) wynosi 3,5 proc. w skali roku. Warto wspomnieć, że te same obligacje tylko oferowane jeszcze przed obniżkami stóp procentowych, czyli w październiku 2012 roku (DOS1014) były oprocentowane 4,3 proc. w skali roku.
Zestawiając ze sobą średnie oprocentowanie rocznego depozytu (3,26 proc. w skali roku), z oprocentowaniem detalicznych obligacji skarbowych (DOS0415), które wynosi 3,5 proc. w skali roku widać, że klienci dysponujący nadwyżkami środków pieniężnych powinni wybrać obligacje.
Warto jednak zaznaczyć, że porównanie to dotyczy średniego oprocentowania lokat. Na rynku można jednak znaleźć oferty rocznych depozytów z oprocentowaniem wynoszącym powyżej 4 procent, a wtedy już taka konfrontacja wypada na korzyść depozytów. Roczne lokaty z oprocentowaniem przekraczającym poziom 4 pkt. procentowych można aktualnie znaleźć w FM Banku, Meritum Banku, GetinOnline, czy choćby w Toyota Banku.
Zestawiając ze sobą obligację skarbową (DOS0415) oraz roczny depozyt bankowy należy jeszcze wspomnieć, że obydwu tych przypadkach klient może zakończyć inwestycję przed terminem jej zapadalności. Niestety, skorzystanie z tego prawa wiąże się z utratą całości lub przynajmniej części wypracowanych do tej pory odsetek. Decyzja taka nie powinna więc być podejmowana zbyt pochopnie.
Autor: Jacek Kasperczyk
Comperia.pl