Od lipca br. stopy procentowe NBP nie zostały obniżone. Dla depozytów oznacza to prawdopodobnie zahamowanie dalszych spadków oprocentowania. Przypominamy, co warto przeanalizować decydując się na najpopularniejszy sposób oszczędzania – lokatę bankową.
Stopy procentowe osiągnęły historyczne minimum, co nie zachęca do deponowania środków w bankach. Dobrą wiadomością jest jednak to, że cykl obniżek prawdopodobnie już się zakończył – od lipca stopy NBP pozostają na niezmienionym poziomie. Nie oznacza to znaczących podwyżek oprocentowania w najbliższym czasie, ale sygnalizuje, że nie trzeba już obawiać się dalszych spadków. Być może część banków, licząc na przyszłe wyższe stopy, zacznie już teraz przyciągać klientów obietnicą nieco wyższych odsetek.
Jednak nawet jeśli tak się nie stanie, lokaty niezmiennie cieszą się wśród Polaków tak dużą popularnością, że warto przypomnieć, na co należy zwrócić uwagę wybierając ten produkt dla siebie.
Podstawa to oprocentowanie
Wysokość oprocentowania bezpośrednio wpływa na uzyskane zyski z powierzonych bankowi pieniędzy. Nie dziwi więc, że parametr ten jest głównym kryterium wyboru lokat. Obecnie niestety poziom oferowanego zysku nie jest wysoki – banki proponują stawki wynoszące ok. 3 - 4 proc. w skali roku, maksymalnie do 5 proc. rocznie dla nowych klientów.
Sama wysokość oprocentowania to jednak nie wszystko. Istotne jest również to, czy jest ono stałe czy zmienne. Aktualnie, mając w perspektywie powolny wzrost stóp procentowych, warto postawić na oprocentowanie zmienne, szczególnie dla depozytów zakładanych na dłuższy okres. Oprocentowanie stałe, czyli z gwarancją jego niezmienności przez cały okres trwania lokaty, niezależnie od warunków rynkowych, dobrze jest wybrać kiedy oprocentowanie jest atrakcyjne, a sytuacja na rynku sugeruje, że stopy procentowe mogą zostać wkrótce obniżone.
Ważny jest czas
Wybierając lokatę trzeba również zastanowić się, na jak długo posiadane środki mogą zostać „zamrożone”. Oszczędności gromadzone bez konkretnego celu mogą zostać powierzone bankowi na dłużej – a co za tym idzie „wypracują” większy zysk.
Jednak nawet jeśli posiadane pieniądze nie mogą zostać zaangażowane w długoterminową lokatę, warto zdecydować się na krótki okres oszczędzania – w ofertach banków są produkty nawet jednodniowe. Dzięki temu można liczyć choćby na niewielkie odsetki, a dodatkowo mamy świadomość, że nasze pieniądza pracują, nie zaś bezczynnie czekają na nieoprocentowanym rachunku osobistym.
I na koniec – kapitalizacja
To jak często odsetki są kapitalizowane, czyli doliczane do „pracującego” kapitału, również wpływa na osiągany z lokaty zysk. Im częściej następuje kapitalizacja, tym większe odsetki - od większej kwoty - naliczane są w następnym okresie. W przypadku niewielkich sum nie są to może duże różnice, jednak oszczędzając przez dłuższy czas „grosz do grosza” może w końcu zaowocować.
Autor: Gabriela Drzymalska
Comperia.pl