Jak zaznacza sam prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka, listopadowa obniżka stóp procentowych o 0,25 p. proc. to dopiero początek łagodzenia polityki pieniężnej. Niebawem, zapewne już na grudniowych posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, dojdzie więc do kolejnej obniżki stóp procentowych. Jakie konsekwencje będzie to miało dla naszych oszczędności? Comperia.pl podpowiada, jak warto inwestować przy takiej perspektywie.
Po ubiegłotygodniowej obniżce o 0,25 p. proc. referencyjna stopa procentowa NBP wynosi obecnie 4,5 proc. Zgodnie z zapowiedziami członków Rady Polityki Pieniężnej, a nawet prezesa Narodowego Banku Polskiego, to jednak dopiero początek luzowania polityki pieniężnej. Prawdopodobnie już w grudniu dojdzie do kolejnej obniżki, znów zapewne o 0,25 p. proc. (bank centralny ma tendencję do tzw. wygładzania stóp procentowych, tj. łagodnych zmian, „rozkładania” ich w czasie). Co spadek stóp procentowych będzie oznaczał na klientów banków?
Niższe stopy, niższe zyski z lokat
Obniżka stóp procentowych będzie miała wpływ zarówno na produkty kredytowe, jak i depozytowe. O ile posiadacze np. kredytów hipotecznych pozytywnie odbiorą te zmiany, bo oznaczać będą niższą miesięczną ratę (w ślad za stopami będzie spadał WIBOR, czyli zmienna część oprocentowania kredytów), to właściciele lokat bankowych będą mieli powody do niezadowolenia. Spadek stóp procentowych wpłynie na oprocentowanie pożyczek i depozytów na rynku międzybankowym, a to automatycznie przełoży się na produkty oferowane klientom indywidualnym.
Już po pierwszym obniżeniu stóp procentowych możemy zaobserwować pogarszającą się ofertę banków odnośnie depozytów. Lokaty z oprocentowaniem rzędu 6 czy 6,2 proc. w skali roku, które dziś zajmują czołowe miejsca w rankingach, powoli są zastępowane depozytami przynoszącymi gorsze zyski. Przewiduje się, że stopniowo kolejne banki będą wprowadzały nową, mniej atrakcyjną ofertę.
Jak się przed tym ochronić?
W obecnej sytuacji warto pamiętać, że spadek stóp procentowych nie dotknie lokat już założonych, o ile mają stałą stopę procentową. Z tego powodu korzystniej jest wybierać depozyty długoterminowe, gdyż w przypadku tych produktów możemy być pewni niezmienności oprocentowania. Przez rok lub dłużej nasze pieniądze będą przynosiły założony zysk, nawet jeśli zmieni się sytuacja na rynku depozytów.
Klient, który obecnie otworzy najwyżej oprocentowaną lokatę na 3 miesiące nie ma gwarancji, że w momencie, w którym będzie chciał ją odnowić, będzie mógł to zrobić na tych samych warunkach.
Zresztą rynek oczekiwał już od jakiegoś czasu spadku stóp, co już wpłynęło na pogorszenie oferty depozytowej. Dziś rzadko który depozyt ma oprocentowanie wyższe niż 6 proc., a jeszcze kilka miesięcy temu wiele było standardowych lokat na 6,3 proc., 6,4 proc. czy nawet 6,60 proc. Autor: Marta Ośko
Mikołaj Fidziński
Comperia.pl