Kredyty hipoteczne – Indeks zadłużenia maj 2009

2009-05-29 00:00:00

Wpływ kursu walutowego i oprocentowania na wartość zadłużenia zależy od tego, przy jakim kursie i marży kredyt był zaciągany. Co miesiąc Comperia śledzi te zmiany i przenosi je na aktualną wartość zadłużenia Twojego kredytu.

Analizujemy zmiany poziomu całkowitego zadłużenia pozostającego do spłaty dla przykładowego kredytu o wartości 300 tys. zł. Czy warto teraz sprzedać mieszkanie z kredytem we frankach? A może lepiej nadpłacić kredyt lub go przewalutować czy refinansować? By podjąć optymalną decyzję, na bieżąco powinieneś wiedzieć, ile jesteś winny bankowi w danym momencie.

Rynek kredytów hipotecznych jest bardzo dynamiczny – początkowo złoty bardzo się umacniał, później wyraźnie stracił na wartości, banki oferowały niskie marże, by później stopniowo je podwyższać. Comperia.pl na bieżąco śledzi wpływ kursów walutowych oraz zmiany stóp procentowych na kredyty hipoteczne zaciągnięte w styczniu:


• 2006 roku
• 2007 roku
• 2008 roku
• 2009 roku


Jeśli masz sugestie lub pytania do Indeksu zadłużenia, chcesz dowiedzieć się jak wygląda dokładnie Twoje indywidualne saldo zadłużenia i jak je regularnie mierzyć, pisz na adres: uwagi@comperia.pl

 

 

Wartość kredytu do spłaty - stan na koniec maja 2009 roku

 

 

 


 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zmiana wartości zadłużenia w zależności od poziomu stóp procentowych i kursów walutowych – kredyt we frankach szwajcarskich

 

Kredyt zaciągnięty w styczniu 2006

 

 

 

 


 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kredyt zaciągnięty w styczniu 2007

 

 

 

 


 

 

 

 

 

Kredyt zaciągnięty w styczniu 2008

 

 

 


 

 

 

 

 

 

Kredyt zaciągnięty w styczniu 2009

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W każdym badanym przez Comperię przypadkiu suma kredytu walutowego (kredyt w CHF) pozostała do spłaty jest dzisiaj wyższa niż pierwotnie zaciągana kwota. Dotyczy to nawet tych kredytobiorców, którzy zaciągali kredyt na początku 2006 roku, a więc przy względnie wysokim kursie CHF/PLN. W najgorszej sytuacji są osoby, które zaciągnęły kredyt w 2008 roku – do spłaty mają oni dzisiaj najwięcej. Stosunkowo w dobrej sytuacji są osoby, które zaciągneły kredyt w złotych niezależnie od okresu. Należy jednak pamiętać, że tacy klienci co miesiąc płacą wyższą ratę niż posiadacze kredytów walutowych. Na przykład klient, który wziął kredyt w stycnziu 2006 roku we frankach, do dzisiaj zaoszczędził na racie miesięcznie średnio 490 zł, co w sumie daje mu oszczędność 20 tys. zł na przestrzeni ponad 3 lat.

Co mogą zrobić kredytobiorcy, którzy zaciągnęli kredyt we frankach przy niskim kursie CHF/PLN? Jedynym sensownym rozwiązaniem jest przeczekanie, ponieważ aktualna kwota kredytu pozostała do spłaty nie pozwala na nerwowe ruchy, a więc np. przewalutowanie kredytu na złotowy. Realnie kredytobiiorca zrezlizowałby stratę w związku z osłabieniem złotego, a ponadto - z uwagi na wyższe stopy procentowe dla złotego, płaciłby wyższe raty. Pocieszające może być to, że na bardzo niskim poziomie utrzymuje się stawka LIBOR dla franka (poniżej 0,5 proc.), co sprawia, że miesięcnze raty są dosyć niskie nawet przy wysokim kursie franka - w maju średni kurs spłaty kredytów frankowych w bankach wynosił 3,01 zł.

Innym pozytywnym sygnałem jest stabilziacjia kursów złotego, a w drugiej połowie 2009 roku istnieje szansa na jego umocnienie.


Karol Wilczko
Comperia.pl 

Ekspert Comperia.pl

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam