Jak oszczędzać, by bezpiecznie i skutecznie pomnożyć kapitał? To pytanie zaprząta głowy wielu mniejszych i większych ciułaczy. Kluczem jest wybór odpowiedniej formy oszczędzania, jednak - na co się zdecydować? Sprawdzamy, jak dobrze ulokować pieniądze, żeby nie stracić.
Kwestia skutecznego oszczędzania to zawsze trudny temat, ponieważ nierzadko, szczególnie przy bardziej ryzykownych rozwiązaniach, jest to prawdziwe wróżenie z fusów.
Lokata i konto oszczędnościowe
Niskie stopy procentowe, a tym samym niskie oprocentowanie depozytów, niespecjalnie zachęcają do oszczędzania w banku. Z drugiej jednak strony przy deflacji i przy cenach praktycznie stojących w miejscu lepiej gromadzić kapitał niż wydawać. Depozyty to jednak bezpieczny sposób oszczędzania i ciągle popularny. Średnio można na nich zarobić ok 2% w skali roku, chyba że korzystamy z promocji, wtedy nawet 4%.
Sprawdź też: Inwestowanie w srebro od podstaw
Wybierając depozyty, można zdecydować się na krótkoterminowe działania i część środków umieścić na koncie oszczędnościowym albo na lokacie. Takie krótkie okresy umowne pozwolą na bardzo elastyczne działanie i transfer pieniędzy tam, gdzie akurat w danej chwili proponują najlepsze warunki dla nowych klientów. Pozostałą cześć środków warto przygotować na różne okazje inwestycyjne, jak np. nowe emisje obligacji korporacyjnych, w przypadku których często możemy liczyć na oprocentowanie ok 1,5% ponad WIBOR.
A może akcje?
Jeśli możemy sobie pozwolić na inwestycje długoterminowe, warto pomyśleć o zakupie akcji na giełdzie. Problemem może być jednak wpływ niejasnej sytuacji międzynarodowej na rynki, szczególnie związanej z Rosją, co może zniechęcać międzynarodowych inwestorów, łącznie z ich panicznym odpływem z rynku. Dodatkowo kłopotem jest deflacja, embargo rosyjskie, a także ograniczenie możliwości OFE, co przekłada się na brak świeżego kapitału. Z drugiej strony, przy niskich stopach procentowych warto pomyśleć o spółkach dywidendowych, najlepiej inwestując w takie akcje na kilkadziesiąt lat.
Złoto? Warto uważać!
Nie można zapominać o tradycyjnej lokacie kapitału, jaką jest złoto. W tym wypadku można zaopatrzyć się w sztabki u pośrednika lub w banku. Innym rozwiązaniem jest wykupienie udziałów w jednym z funduszy, które inwestują środki na rynku złota. Niestety, trzeba wówczas dokładnie obserwować rynek, który przez kilka ostatnich lat nie rozpieszczał inwestorów, ponieważ ceny złota systematycznie spadały i nadal nie wygląda to najlepiej.