Alimenty z funduszu

Zastanawiam się ile ojciec dziecka musi nie płacić alimentów by matka mogła się starać o pieniądze z funduszu alimentacyjnego. Wie ktoś może? Ile maksymalnie wypłaca fundusz? Jeśli mam zasądzone np. po 700 złotych na dziecko (mam dwójkę) to czy dostanę 1400 zł z funduszu? Bardzo proszę o odpowiedzi.

Z tego co się orientuję pieniądze z Funduszu Alimentacyjnego należą się gdy rodzic nie wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego, ponadto gdy kwota na osobę w rodzinie nie przekracza jakiejś tam ustalonej. Nie wiem jak to jest z wysokością, ale przypuszczam, że raczej nie dostaniesz z Funduszu więcej niż masz zasądzone. Ponadto jeśli dostajesz pieniądze z Funduszu, a ojciec zaczyna płacić alimenty i dostajesz jednocześnie z Funduszu i od niego, musisz zwrócić pieniądze Funduszowi.

To by było zbyt piękne, żeby dostawać pieniądze i od rodzica i z funduszu. Wydaje mi się, że z funduszu dostaniesz tyle ile masz zasądzone. Jeśli ojciec nie płaci, trafi do rejestru dłużników i będzie musiał pokryć zadłużenie jakie w tym przypadku powstało w funduszu alimentacyjnym. jeśli jednak płaci, nie możesz liczyć na pieniądze z funduszu.

Możesz złożyć wniosek o świadczenia z funduszu minimum dwa miesiące po bezskutecznej egzekucji zadłużenia od ojca. Fundusz daje nie więcej niż 500 zł na każde dziecko i jeszcze dochód na osobę w Twojej rodzinie może wynosić maksymalnie 700 kilka zł. Jeśli ojciec zacznie płacić np w sierpniu i dostaniesz też w sierpniu alimenty z funduszu - musisz je zwrócić.

Ale jest też chyba tak że jesli ojciec nie płaci a Ty dostajesz pieniadze z funduszu alimentacyjnego to później te pieniadze ktore zostały CI wypłacone i tak są ściągane od funduszu prawda? Bo jak nie to para może się "niby" pokłócić, matka wnosi o alimenty, ojciec nie płaci. Pieniądze idą z funduszu a oni żyją sobie razem.

Często jest tak, że para żyje razem a mimo to matka bierze alimenty z funduszu. Szczerze mówiąc dla mnie to bardzo ryzykowne posunięcie. Wiecie czy można brać pieniądze z funduszu jeśli ojciec daje 50 zł na dziecko a ma zasądzone 350? Trzeba wtedy zwracać pieniądze funduszowi?

Z tego co wiem fundusz alimentacyjny wypłaca do 500 złotych, więc nie masz szans, że dostaniesz 1400 złotych od nich. Zawsze możesz postarać się o jakieś dodatki z MOPS-u ale moim zdaniem są one śmiechu warte. Za 70 złotych raczej za dużo nie kupisz.

Wydaje mi się, że jeśli ojciec wypłaca mniej to dług i tak ma, a za 50 zł dziecka się nie utrzyma, więc fundusz powinien wtedy pomóc, bo ojciec z tego obowiązku się nie wywiązuje, a jak to jest dokładnie, to najlepiej jakbyś zapytała u źródła, bo z taką sytuacją się jeszcze nie spotkałam.

alimenty się w jakiś sposób chyba dokumentuje no nie? mój ojciec nie płacił na mnie alimentów, ale mama miała na tyle wysokie dochody że z funduszu się jej nie należało a ojciec po 10 latach niepłacenia robił mi raz na ruski rok prezent - telefon, na 18. samochód. czy sąd może mu to w razie czego zaakceptować jako zaległe alimenty?

Wydaje mi się, że musiałabyś pytać u źródła i swoją drogą nie wiem czy skoro masz zasądzone tyle to oznacza to, że tyle dostaniesz z funduszu. Nie mam pojęcia i myślę, że najkompetentniejszych informacji dowiesz się pytając co i jak u kogoś kto pomoże CI o te pieniądze walczyć.