Co z assistance?

To jest to, że jak płacisz, a nie korzystasz to żal wydawać kasy, a jak nie masz, a akurat potrzebujesz to się gryziesz w zęby czemu nie wykupiłeś. nigdy nie wiadomo co się przydarzy na drodze i kiedy potrzebna będzie pomoc. Tym bardziej jeśli zdarza Ci się jeździć w długie trasy. Ja co 2 tyg. robię po 300 km i nie wyobrażam sobie ubezpieczenia bez assistance.

Ja nie korzystam z pakietu assistance ale sporo moich znajomych korzysta i są bardzo zadowoleni. To wszystko zależy od Twoich potrzeb i od tego czy jesteś w stanie za to płacić. Wiem, że dużo osób się decyduje a potem marudzi, że musi płacić.

No to prawda i często się to niestety sprawdza. Rzeczywiście jak się jeździ w dalekie trasy to warto mieć takie ubezpieczenie bo nigdy nie wiadomo. Jeżeli jeździsz po mieście to ja bym nie płaciła.